Powiem tak, regulować trzeba świadomie mając odpowiednią wiedzę i zdając sobie sprawę, że nieumiejętne jej
stosowanie może zakończyć się porażką i konieczną wizytą w odpowiednim warsztacie dysponującym często
specjalistycznymi przyrządami.
Spodziewam się, że masz w domu telewizor. Jeżeli zdejmiesz tylną obudowę, to na płycie tego odbiornika na pewno
odnajdziesz kilka potencjometrów montażowych, cewek z rdzeniem do wkręcania i wykręcania itp. Czy to oznacza,
że można nimi sobie tak dowolnie kręcić. Odpowiedź jest prosta - oczywiściwe, że po to są elementami
regulowanymi aby nimi w razie potrzeby pokręcić. Jednak jest pewien warunek - trzeba mieć wiedzę do czego te
elementy służą i na co mają wpływ. W przypadku nieumiejętnego regulowania można dojść do momentu, w którym coś
się uszkodzi lub TV będzie "martwy" i skończy się wizytą w zakładzie RTV dysponującym odpowiednimi przyrządami.
Analogicznie jest z gaźnikiem, po to są śruby regulacyjne, aby nimi coś tam regulować, ale podobnie jak w podanym
wyżej przykładzie trzeba być świadomym co się robi i na co dana regulacja ma wpływ. Niektóre rzeczy są ze sobą
ściśle powiązane, więc np. regulując jeden parametr gaźnika wpływasz na zmianę drugiego w innym układzie.
Masz stuprocentową rację. Dlatego stwożyłem wątek "Gaźnik i jego śrubki regulacyjne". Kto będzie chciał, to sobie poreguluje, kto ma obawy, tego nie zrobi. Zawsze zanim oddam do mechanika, próbuję sam. Dlatego kozystam z tego forum i już kilka razy udało mi się go uniknąć. Zyskałem: wiedzę, kasę w kieszeni i satysfakcję. Podobnie ze sprzętem RTV, ale tem przykład musiałbym zamiescić w innym kąciku.
Dodam kolejny argument, to że gaźnik w Tico jest naprawdę trudny do prawidłowego wyregulowania świadczy fakt, że
naprawdę wielu fachowców jak tylko usłyszy, że do regulacji jest nasz gaźnik to zgóry odmawia podjęcia się tego
wyzwania. Skoro mechanicy na codzień zajmujący się regulacjami m.in. gaźników różnych samochodów nie chcą się
podjąć regulacji, to tym bardziej jest to sygnał, aby zastanowić się, czy oby na pewno ma się wiedzę i
umiejętności do przeprowadzenia poprawnej regulacji w warunkach parkingowo-garażowych.
Tu też się z Tobą zgadzam <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Jak już pisałem jeden mechanik oglądając mój gaźnik stwierdził: "sama elektronika", co jest oczywiscie bzdurą i świadczy umiejętnościach jego i tych, którzy nie chcą go regulować.
Mam nadzieję, że już będziesz miał wszystko OK i problem został definitywnie rozwiązany.
Też mam taką nadzieję - okaże się w przyszłym tygodniu!