Daveus, podniesienie wykładziny w środku auta czy demontaż plastików jest naprawdę prosty i zajmuje minutę czasu.
Spróbuj sam - wykładzinę podłogową podniesiesz pociągając dolny fragment obwodowej uszczelki drzwiowej do góry
(śmiało, wchodzi tylko na wcisk); pod nią zobaczysz brzeg wykładziny zakończony białym plastikiem nachodzącym
na blachę pod uszczelką; poderwij ten plastik do góry i po zawodach. Montaż w odwrotnej kolejności, bez użycia
jakichkolwiek narzędzi.
A plastiki w bagażniku wyjmiesz po wyjęciu okrągłych zaślepek: najpierw wepchnij śrubokrętem kołeczek w środku
zaślepki - ale delikatnie, tak, żeby tylko nieznacznie wskoczył "na jeden ząbek", a nie tak, aby wpadł do
środka nadkola (wtedy też nie ma problemu, ale czasem trzeba się trochę nagimnastykować, aby go znaleźć i
wyciągnąć). Po delikatnym, nieznacznym wepchnięciu kołeczka podważ śrubokrętem brzeg zaślepki i wyciągnij ją na
zewnątrz. Przy ponownym montażu należy (mając zaślepkę w ręce) wyciągnąć całkowicie kołeczek rozpychający,
włożyć zaślepkę (bez kołeczka) w swoje miejsce, po czym włożyć kołeczek w zaślepkę i dopchnąć go tak, aby jego
łepek zrównał się z zaślepką.
Osobiście demontaż boczka bagażnika zajmuje mi nie więcej jak 30 sekund.
Myslałem, że z wykładziną, bedzie wiekszy problem, więc wielkie dzięki za opis. Boczek bagażnika już demontowałem, ale ten z prawej strony, przy montarzu oświetlenia do bagaźnika. Połamało mi się kilka nitów, więc wdzięczny jestem za opis ich demontażu, bo robiłem to inaczej. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />