A co do oleju to niedopuszczalne jest nalewanie powyżej max. Optymalny poziom oleju w silniku to 3/4 między min a max. Poziom oleju w silniku trzeba na bieżąco kontrolować i jeśli ubywa to uzupełniać. Nie można wlewać do silnika na "zapas".
Pozdro

A co do kontrolki i hamulców to najpierw sprawdź klocki, tarcze + szczęki i bębny - jeśli trzeba to wymień i profilaktycznie płyn też wymień. Sprawdzić mimo wszystko szczelność układu.

Dzięki za wyczerpujący post
Co do mnie sprawa wygląda tak że auto jedno i drugie kupiłem za grosze. w sumie najrozsądniej byłoby co się da sprzedać to pogonić a resztę na złom.
htb 1.0 - był bardzo zgnity (podłoga, podłużnice, cały przód) silnik, skrzynia, zawiecha git
sedan 1.6 - kaput motor (głowica), reszta ponoć sprawna (trochę namotane z elektroniką).
ale jak już wyżej napisałem jest to jakby forma zabawy i spędzania wolnego czasu.
Stąd taki pomysł że htb pójdzie na złom a sedan będzie miał silnik 1.0 , a w przyszłości (nie wiem jak odległej) kupię zdrowego htb i upchnę tam 1.6 (miejmy nadzieję że odratowane w pełni).

Do sedana wędruje silnik, skrzynia, wiązka, ecu, półosie, wszystkie łapy, amory, piasty i wszystko co tylko się da z 1.0. A wszystko co wyciągnę z sedana wyląduje w garażu i zostanie poddane troskliwej opiece.

Ja w 1.0 miałem chłodnicę od 1.6 pasowała P&P ale tylko z wentylatorem z 1.6.
Były tylko później problemy z utrzymaniem temperatury na trasie (za niska).

No tak... może i niektórym pomysł wydaje się pozbawiony sensu, może i nawet rzeczywiście nie ma sensu... Ale nie o to chodzi...
Powiedzmy że to taka sztuka dla sztuki.

Silnik i tak chcę wymienić bo chcę później kupić sobie hatcha i wsadzić do niego 1.6 (tylko nie piszcie że to bez sensu, że lepiej swap na G13B, nie pytam was o sens), i tym sposobem będę miał praktycznie wszystko co będzie mi do tego potrzebne.
Sprawę traktuję jako trening, lubię dłubać przy autach i lubię rozmyślać nad problemami z tym związanymi.

A co za problem kupic druga
glowice, wymontowac i zmienic?
No na forum nikt jakoś nie ma żeby mi sprzedać.

Ale pomińmy sprawy sensu, bezsensu i tym podobne.

Zacząłem powoli zabawę, po wstępnych oględzinach mocowania są takie same (poza jednym dodatkowym w 1.6).
Hydrauliczne sprzęgło powinno pasować P&P ale to dokładnie sprawdzę dopiero po przerzuceniu silnika.
Sądząc po budowie skrzyni (jak na razie to tylko dywagacje) możliwe powinno być również przerobienie zmiany biegów na linki w skrzyni od 1.0 ale nie wiem czy nie łatwiej będzie przełożyć drążek z kasetą.
Chwilowo prace wstrzymane ze względu na pogodę (ZIMNO!!!)
Jak będzie "powyżej zera" to silniki zamienią się miejscami.

Ori swiftowych 13" nie masz możliwości założyć. No chyba że kupisz tarcze, jarzmo, zacisk i klocki od 1.0 lub 1.3 8v.

No wiem że to dużo zabawy. różnica masy nie jest duża. Mam już za sobą udany swap benzyny na diesla w VW passacie, więc i ztym sobie dam radę. Mam całe drugie auto więc wiązka i osprzęt nie stanowi kłopotu Tylko pytam czy da radę przełożyć wybieraki i sprzęgło na zasadzie wyciągam wszystko i wkładam wszystko czy trzeba będzie coś ciąć/spawać
Głowica nie nadaje się do naprawy, była pęknięta i pospawana przez jakiegoś matoła.

Witam, posiadam Swifta mk2 sedan z silnikiem 1.6 i instalacją gazową. Problem jest taki że jest walnięta głowica, samej głowicy nigdzie nie mogę dostać a kupno silnika nie bardzo mi się uśmiecha. mam też kompletny silnik 1.0 ze skrzynią i osprzętem. Pomyślałem że mógłbym go założyć do sedana. Nie zależy mi na osiągach tylko żeby jak najtaniej jeździć. ale nie o tym...
Z tego co zauważyłem mocowania się prawie zgrywają (poza jednym dodatkowym przy 1.6, co nie powinno przeszkadzać), bardziej martwi mnie sprzęgło i biegi (w 1.6 jest hydrauliczne i biegi na linkach a w 1.0 sprzęgło na lince a biegi na drążkach).
Czy po wyciągnięciu wszystkiego z 1.6 można by zaaplikować sprzęgło i biegi z 1.0?
Pozdrawiam

Co to może być? Nie mogę wyłączyć świateł w ss mk2 91 r 1.0 GL. Postojówki i oświetlenia zegarów włącza się i wyłącza normalnie. A reflektory nie gasną. Działa przełączanie długie/krótkie. Musiałem bezpiecznik wyciągnąć. Co to może być? Może przekaźnik jakiś? Ale nie mogę znaleźć żadnego.

No to zobaczymy. Posprawdzam wszystko i napiszę co i jak dla potomności <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Czy części od swifta 5d z 96r 1.0 będą pasować do swifta 3d 91r 1.0?
Chodzi mi o:
1. Silnik.
2. Skrzynia biegów.
3. Zawieszenie przód.
4. Szyba czołowa.
5. Kolumna kierownicza.
6. Progi???

Pozdrawiam

no to ładnie kierownik pojechał

<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

Było kilka takich wątków.
Domyślam się ale jakoś opornie mi idzie szukanie.

Czyli jeśli będę posiadał całe auto jako dawcę to tylko z tym uchwytem będzie zabawa?

Tak Sobie ostatnio wymyśliłem co by założyć do Śwista silniczek 1,6 z Śwista w sedanie.
No i mam kilka pytań w związku z tym.
Czy jak będę miał całe auto na dawcę to będą jakieś komplikacje? (tj: inne mocowania silnika, półosie itd?)
Czy może plug&play?
Mam nadzieję że rozstaw podłużnic jest taki sam w hatchbacku i sedanie.
A tak czysto teoretycznie jeszcze: Czy G16B da się zrobić ze skrzynią z G10A (krótkie przełożenia) ewentualnie jakaś hybryda tych skrzyń?
Czy może się mylę i są zbliżone przełożenia?
Tak wiem że G13B jest lepszym rozwiązaniem i w ogóle ale chcę się z tym pobawić. Później go trochę podrzeźbić i zobaczyć co z tego wyjdzie.
Myślałem też o 4A-GE Toyoty (dawca stoi pod domem ale jakby ktoś chciał rzeźbić to tanio opchnę: 1,6 125KM silniczek naprawdę podatny na przyrost mocy podobnie jak G13B tylko na starcie mamy więcej) ale to chyba bardzo ciężko byłoby wsadzić. Do Starletki trzeba podłużnice podcinać żeby to wsadzić

pierwsze przymiarki robiłem właśnie na zwrotnicę z 8v z seryjna tarczą gti - nie dało się
założyć tego bez druciastwa.
zacisku nie podpiłujesz,bo zebrać trzeba tyle,że osłabisz go za mocno.
jedynie co to stoczyć tarcze.

Zero druciarstwa!! Chcę to zrobić porządnie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
To po czym poznać cy to zwrotnica od 1,6? Średnica tarczy? Jakieś ozaczenie?

zwrotnice musisz dac od gti lub 1.6
po zdjęciu nie jestem Ci w stanie powiedziec czy to zwrotnica z litra czy 1.6
A po czym to poznać czy to od 1,6 czy 1,0?

Jest to model MK2 czyli drugi wypust produkowany od 89r do 91r.
SS mk2 1,0 GL
Osobiście też taki posiadam

Tak sobie przeglądałem forum i zaciekawił mnie temat zacisków od CRX, tylko że wszyscy montowali do GTI-ka. O 1,0 znalazłem tylko że trzeba tarcze od 1,6.
I teraz zadam takie pytania:
Czy tylko tarcze czy całe zwrotnice?
Czy jak będę miał zwrotnice od 1,6 to będą bez problemu pasować zaciski od CRX-a ED9?
Rozumie że klocki wtedy od CRX-a trzeba kupić?
Czy to na obrazku to zwrotnice od 1,6?

IMO nie wypełniać tylko: albo nowe albo wstawić kawałek kawałek blachy w miejsce dziury (z zapasem)

Przegub zewnetrzny Dlatego bo jest zepsuty A powazniej to przy wyzszych predkosciach jest
wieksze obciazenie a ze dziala mechanizm roznicowy to slyszysz tylko przy skrecie w jedna
strone

Ale z tego co wiem to jak zewnętrzny to przy ruszaniu na skręconych kołach też powinien stukać, a nie stuka <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Ja się podpinam pod pytanie, gdyż mam podobne objawy.
Auto na luzie, silnik odpalony, słychać ciche ale słychać szumy z silnika, skrzyni biegów
Wciskam sprzęgło, szumy ustają...
Jakieś pomysły? Może wymiana oleju? Może syf się zebrał jakiś? A może czas zmienić łożysko
(sprzęgło dobrze łapie). No i jeszcze taka uwaga, po przymrozku lewarek skrzyni dość
opornie chodzi póki się nie rozgrzeje, na pewno olej gęsty, ale to nie oznacza, że już do
wymiany?

Zaczął bym od wymiany oleju, później sprzęgło obadać (łożysko oporowe) a na końcu pozostaje łożysko na wałku wychodzącym ze skrzyni <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />