Od zaniedbania się te elementy nie psuły. Sam miałem kiedyś taki egzemplarz ale sprzedałem do bardzo szybko a to z
następującego powodu: Jade sobie dosyć szybko a tu nagle coś smierdzi auto zaczyna opadać chce hamować a tu
BRAK HAMULCÓW (w dodatku linka od ręcznego zerwana) oblał mnie pot, serce z przełyku połykałem z powrotem na
swoje miejsce a gdy w końcu udało mi się zatrzymać omal ze strachu nie zemdlałem. Przyczyna: pękła rurka i cały
płun znalazł się na jezdni.
PS nawet laweta nie mogła go wciągnąć bo opadł tak nisko że podwoziem wadził o asfalt
No, ale wiesz, linka to Ci od tego nie pekla, a przewody od nowosci i sprawnosci sie tez nie rozsypaly <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Za to na dziurawe drogi i jazde mieszana - po szosach i polnych drogach, to nie ma jednego auta, ktore sie lepiej sprawdzi.