Również składam najserdeczniejsze życzenia.Dużo dużo zdrówka,pociechy z Tikacza i oczywiscie rodzinki.Duzo kasy i (jak to mówia kierowcy) pełnego baku, gumowych drzew na drogach.Wypadało by zaśpiewać sto lat, ale nie ma jak.Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Ja też współczuje, dobrze ze nikomu nic sie nie stało.To jaważniejsze.Pozrawiam.

Fakt, nie ma auta używanego, w którego nie trzeba było by pakować kasy.Samochód to taka skarbonka.Akurat trafiło ci sie kilka napraw na raz, ale jak wszystko zrobisz bedziesz miał na długi czas spokój.A Fiat, to fiat.Nigdy nic nie wiadomo.

Leo ale dalej nie wiadomo skad sie leje i dlaczego ubywa płynu

Ja to bym sie powstrzymał od kupowania na allegro.Jeszcze plastikilub jakies czesci tuningowe tak ale te które maja pracować, np.klocki tarcze.No raczej nie.I niby to jest ktos Super sprzedawca i co? Jak ide do sklepu to widze czesc ogladam ja widze z jakiego jest materiału.I wiem co kupuje.Nie jestem przekonany do takich zakupów.jest jeden warunek, czyba ze w allegro ogłasza sie jakis sklem, który ma renome i swoja stronke na której moge dokładnie sprawdzic co jest wart.

Napisz co zauważyłeś bedziemy radzic dalej!

No ale wygłuszenia już nie.Poza tym nie wiem czy w Tico takie wygłuszenie bedzie wystarczajaco dobre.Jeszcze z przodu auta jest miejsce ale drzwi?

No na pocieszenie powiem wszystkim ze Tico jest własnie z tego powodu dobre, ze jest małe i waskie i takich sytuacji jak miał kolega możnaq uniknąć zjeżdzajac na pobocze.Wiekszym autem było by bumm.Ja to bym takich kierowców sadzał do malucha, rozpedzał do 60 i uderzał nimi w drzewo.Nauczyli by sie co to jest uderzenie i jakie niesie konsekwencje, szczególnie w małym aucie.O zgrozo!!!!

Teraz znów mozna kupic białe klosze, a le starcza dla pierwszych 15 osób.Darko mówił ze pomarańczowe zarówki nie chca zbytnio pasować do starych wejsc.Jak jest u was?

Nie przesadzajcie niemeickie auta sa dobre, ale nie wiem czemu wszyscy uwazaja ze Tico jest zle.Przeciez jak sie o niego dba to potrafi niezle smigac.Sami jestescie tego przykładem, tracy które pokonaliscie sa imponujace .Nie wiem czy niektórzy podjeli by sie ich niemieckimi autami

Nikt sie smiac nie bedzie!Serio!A propos tego spalania.Mi nigdy nie zszedł ponizej 4,5 a jezdze oszczednie, co wy robicie ze tak mało pali, jakies specjalne ustawienia zapłonu?

Dołączam się do życzeń wszystkiego najlepszego,zeby mezczyzni byli dla was zawsze mili nie tylko dzis <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />

To dziwne co piszesz bo jakby ubywało z chłodnicy to była by plama na podłodze i były by mokre przewody.Spróbuj jeszcze raz podłożyć najlepiej gazete pod auto i zobaczysz jak bedzie mokra to znaczy ze cieknie.A jak nie to....hmm.Jest mozliwe ze uszczelka pod głowica nie trzyma i woda ucieka do miski olejowej.A może być tez tak ze płyn ucieka gdzies indziej, może za silnikiem takm gdzie dwa weże z woda ida do nagrzewnicy w desce rozdzielczej jest przeciek.I tak ucieka.Spróbuj najpierw z gazetami.Podłóż pod całym silnikiem i sprawdz jak gdzies beda mokre znaczy ze tam ucieka.To na poczatku najszybszy sposób okreslenia awarii

Dobrze jest woskować lakier woskiem Carnauba to najlepszy wosk to aut

Wasze wypowiedzi sa imponujace.Gratuluje jak to się mówi w zargonie motocyklowym "zelaznego tyłka".A tak na serio to potwierdza sie to co myslałem, ze Tico da sie pokonywac naprawde długie trasy.A jak ktos mi teraz ze znajomych powie ze Tico to nie jest auto to dam mu w pysk, i skonczy sie znajomość.Bo nie raz jak opowiadałem ludziom ze byłem tu i tu to sie smiali ze Tico potrafi tak daleko jezdzic.A tu prosze.Jestescie ludzie najlepszym przykładem tego z mozna, a pokonawsze kilkaset kilosów wyjsc z usmiechem z auta.Ludzie to sa strasznie leniwi, skoro duzo wiekszymi autami, narzekaja na to ze sa niewygodne.Szkoda słów.Dziekuje za wypowiedzi.I gratuluje naprawde długich podróży.W porównaniu z niektórymi moje 650 to nic.Pozdrówka.Łukasz <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

Ja proponowałbym zaczać od spodu, sprawdzic stan podwozia i zabezpieczenia antykorozyjnego.Poniewaz ma to ogromny wpływ na stan blacharki w przyszłych latach.Nastepnie dobrze ym zakonserwował progi i wszystkie zakamarki w aucie.W dalszej kolejności,tak jak proponuja koledzy wymienił bym oleje i filtry.Później zajał bym sie łożyskami, jeżeli sa już zuzyte wymienił bym.Szczególnie szybko siadaja tylnie.Wyczyscił bym wnetrze.Zakonserwował uszczelki, zalał paliwka i cieszył sie jazda.

Ciekaw jestem kto z nas forumowiczów odbył najdłuższą podróż Tico w ciągu jednego dnia.Ja mogę się pochwalić trzema wyjazdami 650 kilometrowymi z Lubania Śląskiego na Podkarpacie do rodzinki.Dokładnie Jasło i Cieklin.Tico jest bardzo dobre na długie podróże dla dwóch osób.Cztery tez maja dobrze ale niestety bagaze zaczynaja sie juz nie miescic.Ale tak jest całkiem całkiem.Zużycie paliwa niskie, komfort tez przyzwoity.Tym autkiem da sie podrózować, tak jak dawnie maluchami ludzie objeżdzali Polske.pozdrówka.Napiszcie o swoich podróżach i przygodach.Jak spisywało się Tico!!!1 <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Polska to kraj demokratyczny, każdy ma prawo wyrażania swoich myśli.Jest to pewnego rodzaju tuning, a tuning to przeciez robienie z auta seryjnego niestandardowe, takie które bdzie sie podobało swojemu wlaścicielowi.Widac jemu sie niespodobało bo je sprzedaje.Ja to bym go kupił jedynie na czesci bo jeździc takim zaspawanym Tico to zadna frajda.Ludzie maja nas podziwiac, za to ze( jak to niektórzy mówia) z szajsu mozna zrobic cos.Powtarzam słowa zwykłych ludzi.Ja nigdy takiego złego słowa nie powiem o Tico.To swietne autko.Tak wiec jednym słowem kicha.Zeszpecone do reszty Tico.Blee

Ale jest tak że jak sobie dobry car audio wsadzimy to w czasie jazdy beda go zagłuszały odgłosy silnika i dochodzace z zewnatrz.I co nam wtedy da super jakosci, czysty, o idealnych barwach dzwiek.Skoro i tak zostanie on czesciowo zagłuszony i zniekształcony przez szumy.Nie mówie ze wstawianie dobrego radia i głosników jest zle.Sam chetnie bym takiego posłuchał, ale mysle ze w dolnej granicy sprzetowej.Bezsensowne jest wstawianie sprzetu wartego 1/4 ,1/3 watrości Tico (takiej średniej ok.5000zł).Bo to jest pakowanie kasy w błoto.Sam poluje na dobre radyjko na płytki ale tak do 500 zł.A głośniki?.Otóż z tyłu mam dwudrożne Alpine a z przodu seryjne.I mi to starcza.Nie mam obrotomierza to wole posłuchać silnika.Poza tym tak jak to mówia motocykliści, prawdziwemu fanowi muzyka jest odgłos silnika a nie radioz muza.
To jest moje zdanie.Pozdkeślam.Nie krytykuje nikogo kto ma inne.Wyrazam tylko swój pogląd. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Widze widze.Troszke odbiega od reszty, ale chyba nie da sie lepiej.A diody zeby ;epiej swieciły, nie punktowo, to trzeba je zmatowic i zrobic z nich lekki stozek.Tak napisali w Motorze.Wtedy beda swieciły tak jak zwykłe zarówki.