hm no może po prostu teraz wszystko zaczęło się odzywać,ale jak zrobisz to będziesz miała luz na
dłuuuugooo Suzi to wdzięczne autko sama o tym wiesz tylko jesteś teraz rozgoryczona wizją
kolejnych wydatków,będzie dobrze
Dzięki za pocieszenie <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> denerwują mnie tylko uwagi typu "nie narzekaj, bo się nie psują" tak jakbym sobie zmyślała... nie można uogólniać mówiąc np. że wszystkie blondynki są głupie itp. Akurat moja Zuzka się psuje i tyle <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />