przestań wogóle o tym myśleć, za robote sie trza wziąć
E,robota nie zając nie ucieknie. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
przestań wogóle o tym myśleć, za robote sie trza wziąć
E,robota nie zając nie ucieknie. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Też miałem podobne doświadczenia z navigatorami w zimie.(opony dla ludzi o mocnych nerwach)Teraz na zimę mam dębice frigo dir.,a na lato fuldy i jest ok.
Mam jeszcze jedno pytanko: Czy jest możliwe żeby do układu chłodzenia dostawał się gaz z
parownika? Pytam bo nie wiem jaka jest konstrukcja takiego parownika czy są tam jakieś
uszczelki itp...???
Jest tam uszczelka,gdzie po jednej stronie idzie gaz,a po drugiej płyn który go ogrzewa.Ale to co piszesz jest mało prawdopodobne.Prędzej już przebija ci kompresja.
Witam.Kolega kubi sos ma rację że to uszczelka.Sam miałem taki przypadek wywalało płyn,zamarzał parownik i nie było ogrzewania.Jeździłem tak przez tydzień i się zastanawiałem co to może być.No i była to uszczelka pod głowicą.
witam! mam pytanko czy opony maja jakas swoja date waznosci??? bo znalazlem w komorce
wygladajace na dobre i jezdzone tylko niecala zime 6cio letnie opony... czy moge je zalozyc
i nic sie nie stanie???
Opony mają datę produkcji,są to trzy cyfry gdzie dwie pierwsze oznaczają tydzień a trzecia rok produkcji(np.261 to 26 tydzień 2001 roku)Tylko dobrze zerknij bo numer jest tylko z jednej strony.Co do opon to jeżdziłem kiedyś na starych oponach i szybko popękała mi guma na bokach pomimo że bieżnik był jeszcze bardzo wysoki.Tak że się dobrze zastanów.
Witaj.Zanim zaczniesz rozbierać skrzynię,wymień najpierw łącznik pomiędzy lewarkiem od biegów a wybierakiem w skrzyni.Na 99% tu tkwi przyczyna.
Kolego,wymień tą uszczelkę(podstawkę)pod gażnikiem.Jak u mnie była walnięta to słabo zapalał i szarpał podczas jazdy.
Sprobuj tak jak radza koledzy poszukac na szrocie. Jezeli nie znajdziesz to mam taki pomysl
podjedz sobie sklepu elektrycznego nazywa sie to przepust gumowy do kabla i wyglada
podobnie ewentualnie od strony linki gazu a nie gaznika mozna dolozyc podladle fi 8 duza
czyli fi zewnetrzne ok 15 20 mm dla dodatkowego zabezpieczenia. Jezeli nie to kup w
elektrycznym dlawik skrecany (sa np w semexie) dostosowany oczywiscie do srednicy otworu w
basze gaznika.
Kolega Capri zakończył już temat,bo kupił linkę razem z gumą. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
No to napisz jakie masz, może też bym jakieś lepsze, sprawdzone kupił.
Mam Philips Vision+ już ponad dwa lata i jestem zadowolony(koszt ok.55zł za komplet)
Ja używam świec Brisk od kiedy mam Favkę(7 lat) i nie miałem najmiejszych problemów.Kupuję je w tym samym sklepie co kolega witekgo.Są to D17YC i D17YS(ze srebrną elektrodą,podobno lepsze do LPG ale nie zauważyłem różnicy).Wymieniam co 15tys.D17YC kosztują ok.6zł,aD17YS ok.10zł.
Też kiedyś się nabrałem na żarówki z marketu.Świetną miały barwę tylko wcale nie oświetlały drogi.Teraz wolę kupować firmowe.
Oczywiscie restart kompa nie wchodzi w gre skoda favorit 91'.
Sprawdzilem uklad elektryczny i zaplonowy dolot powietrza zregenerowalem parownik gazu i
wyregulowalem instalacje. Wg mnie problem tkwi w gazniku a dokladniej w ukaldzie
rozruchowym zimnego silnika. Moze macie jakies rady jak go wyregulowac. Dziekuje za pomoc
Dokładnie kolego to wina automatycznego ssania.Poszukaj,było już o tym.
A lubisz się ślizgać po kałużach? I to niezamarzniętych?
Kolega witekgo ma rację,szczególnie zimówki warto mieć węższe.
Ja też stosuję Petrygo.W razie czego,można prawie wszędzie je kupić.Dolewki robię dwa razy do roku.(robię 15-17tys rocznie)
Też kiedyś kupiłem takie żarówki w supermarkecie.Zszedłem do garażu założylem i...porażka.Oddałem je za chwilę z powrotem.Świecą tak że drogi nie oświetlają prawie wcale. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
a powiedz czy instalacje ktore montuje sie do favo sa to instalacje ktore same sie przelaczaja
na gaz czy trzeba guzikiem przelaczac???
Niestety ale trzeba samemu przełączać.Ja mam lovato 6 lat i naprawdę niewiele problemów(same drobiazgi)Szczerze polecam.Robię ok 20kkm rocznie.Instalka zwróciła mi się w 7-8 miesięcy.
Na dodatek jadąc do pracy zauważyłem, że po
przełączeniu z gazu na poziom zero auto od razu traci moc i gaśnie.
Pomóżcie.
No i powinno gasnąć.Jeżeli przełączysz z Pb na zero to ma się wypalić benz.a potem przestawiasz na gaz.Z gazu na zero zawsze zgaśnie.Czy ty aby kolego czytałeś instrukcję?
Masz racje koleżanko.Dużo jeżdzę nocą i napatrzyłem się już na różne wynalazki. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Witam.Na początek sprawdź takie ustrojstwo w kształcie tranzystora przykręcone na dwie śróbki(jest to to po prawej stronie,jak otworzysz maskę)U mnie jak tam pękła uszczelka to paliwo przelewało się przez rurę wydechową.Druga rzecz to pompka przyśpieszająca tam też są uszczelki.Znajduje się z tyłu gaźnika(cztery śróbki)Takie coś z wajhą.Może moje tłumaczenie jest dość skomplikowane ale jak zerkniesz pod maskę to będziesz wiedział o czym mówie.
Wiec skody to dobre autka sa i kropka
Dobrze mówisz kolego! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />