Modele do 92 roku mają rozstaw śrub fiata 4x98, a modele od 93 wzwyż mają rozstaw śrub VW 4x100.
A dokładniej:modele do pierwszej połowy 93 mają 4x98 (moja Fav jest z kwietnia 93 i ma 4x98),a późniejsze 4x100
Modele do 92 roku mają rozstaw śrub fiata 4x98, a modele od 93 wzwyż mają rozstaw śrub VW 4x100.
A dokładniej:modele do pierwszej połowy 93 mają 4x98 (moja Fav jest z kwietnia 93 i ma 4x98),a późniejsze 4x100
Zrobiłem,skręciłem i jest ok.prawie jak fabryka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Dzięki za pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Dzięki! Jutro się za to wezmę.Rozumiem,że ową tuleję mam spłaszczyć w poziomie? <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Witam!Wymieniłem zewnętrzny mechanizm zmiany biegów na nowy i nasąpiła bardzo znaczna poprawa.Pozostał jednak jeszcze luz na połączeniu mechanizmu ze skrzynią biegów(dałem nowy kołek)I teraz pytanie,ma ktoś może jakiś patent żeby usunąć luz bez ingerencji w skrzynię?
Dokładnie.Jeżdżę od kilku lat w to samo miejsce na przeglądy i zależy jaki jest diagnosta .Kiedyś jeden chciał kasować za regulację,a w tym roku inny ustawił i nie chciał nic.
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Odpowietrzenie i poziom płynu to jedno.U mnie takie obiawy dowała walnięta uszczelka pod głowicą.
A ja twierdzę,że jabłko. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Jak możesz obrażać kogoś za to,że jeździ zgodnie z przepisami! <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Koszt wbicia do dowodu to 5 zł.
Bedziesz musiał odkręcić żeby odpowietrzyć, bo jak inaczej? Weź spiłuj troche nakrętki i
mniejszym kluczem spróbuj odkręcić, ale wcześniej zlej porządnie coca-colą i pizdnij pare
razy młotkiem.
Jeśli nie pomoże, to migomatem dospawaj do odpowietrznika śrubę i wtedy odkręcisz
Ja odkręcałem kiedyś zaciskowym kluczem hydraulicznym(taką małą żabką) i poszło.Oczywiście wcześniej cola lub WD-40
to z kad wziac taka polke podobna (z takiego materialu) to favo??? głownie chodzi mi o to ze
zalozylbym se glosniki bo polka od feli ma wiecej miejsca plaskiego... widzialem kiedys
favo z polka wygladajaca jak z feli...
Półki pokryte materiałem były w tych bardziej wypasionych wersjach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, Miały też lepsze fotele,pełne zagłówki i kolorowe boczki na drzwiach.
Kolego kup filtr przeciwzakłuceniowy.Sprawdż też co ci zakłuca(Może potrzebny jest kondensator np.na alternatorze)Zakłucac mogą różne rzeczy.
na 99% cewka
Sprawdż jeszcze kabel,który łaczy moduł z aparatem zapłonowym(czasem lubi się rozłączyć pod tą gumową osłoną)
Tego się obawiałem nie wiem jak długo to chodziło i teraz mam dylemat czy przekładać ze starej
favorit reduktor sprawny tylko podciśnieniowy też brc [sporo roboty ]czy wymieniać
membrany, ma ktoś doświadczenie jak się sprawuje reduktor po takiej regeneracji?
Ja regenerowałem podciśnieniowy Lovato 2 lata temu.Od tamtej pory problemów brak. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
W sumie po co kombinować, można przecież zrobić tak
Chciałbyś jeździć takim autem?Bo ja nie! <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Jak dla mnie to te naklejki powinny byc w romiarach conajmniej 100x50cm zeby debil parkujacy na
miejscu dla niepelnosprawnych siedzial z godzine i odlepial kawaleczek po kawaleczku... Do
tego przechodnie powinni wspolpracowac z taka akcja i stawac wokol takiego delikwenta i
wysmiewac go dopoki nie odjedzie Nie sadze zeby taki ktos zaparkowal poraz kolejny na
miejscu dla niepelnosprawnych
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />Kolego popieram Cię w 100%.Ci ludzie parkują przecież tam z premedytacją. <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
I WZAJEMNIE !! <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Też tak miałem.Była to uszczelka pod głowicą.Koszt jakieś 200zł z planowaniem +uszczelki.(Jakieś cztery lata temu oczywiście.)
Ja także przyłączam się do życzeń."Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich Złośników i Ich Rodzin" <img src="/images/graemlins/choinka.gif" alt="" />
Dzisiaj mimo zimna, wybrałem się do lasu... a że leniwy jestem wybrałem sie tym oto sprzętem
pożyczonym od kolegi w celach rozrywkowych. Godzinka w lesie na tym wynalazku i człowiek
odrazu lepiej się czuje.
Fajne to cudo!