[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
napisał 7 lut 2013, 17:09 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:50
Pewnie już i tak
kupiłeś inne, albo i auto już po wymianie, ale polecam takie:
klikOduczyłem się już kupowania części na własną rękę jeśli nie mam pewności, że będą pasować...
Załatwiają mi w warsztacie z Inter Cars'u firmy Ruville za 150 zł/szt., które podobno są dobrej jakości. Mam nadzieję, że będą warte swojej ceny...Dziwne, że tak bez
ostrzeżenia zaczęło głośno buczećTeż się zdziwiłem, bo jak czytałem wszystkie posty o łożyskach to ludzie pisali, że to zaczyna się cicho, a potem coraz głośniej.
A u mnie bum z dnia na dzień!
Dzień wcześniej byłem na myjni, więc ciekawe czy to ma jakiś związek? -
napisał 7 lut 2013, 17:13 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:50
Oduczyłem się już
kupowania części na własną rękę jeśli nie mam pewności, że będą pasować...Jak chcesz, ale za cenę jednego Ruville, miałbyś komplet na przód z tej aukcji i połowę robocizny
Załatwiają mi w
warsztacie z Inter Cars'u firmy Ruville za 150 zł/szt., które podobno są dobrej
jakości. Mam nadzieję, że będą warte swojej ceny...Obyś się nie rozczarował
Dzień wcześniej
byłem na myjni, więc ciekawe czy to ma jakiś związek?Prędzej w jakąś dziurę wpadłeś i bieżnia w łożysku poszła się kochać
-
napisał 7 lut 2013, 17:19 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:50
Jak chcesz, ale za
cenę jednego Ruville, miałbyś komplet na przód z tej aukcji i połowę robociznyZa dużo razy się już naciąłem na niepasujące części, że wolę żeby warsztat się z tym bujał jak coś nie będzie pasować...
Przez zakupy na własną rękę zostałem z jednym przegubem zewnętrznym, który mało, że nie pasuje do mojego Swifta to jeszcze jest zniszczony (wada ukryta produktu, ale przyjąć nie chcieli, bo minął termin zwrotu).Obyś się nie
rozczarowałOby.
Prędzej w jakąś
dziurę wpadłeś i bieżnia w łożysku poszła się kochaćNo właśnie w dziury to ja wpadam sporadycznie i jeśli już to małe.
-
napisał 11 lut 2013, 16:52 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:50
No i po wymianie.
Niestety w trakcie roboty okazało się, że zużyte łożyska zniszczyły mi piasty i mechanik musiał je "regenerować" (nowe podobno nie do dostania), także kwota za całość wyszła trochę większa niż było pierwotne założenie.Jak tak dalej będzie to z torbami pójdę, bo przez ostatnie 2 miesiące poszło ponad 1500 zł na Suzka...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 16:55 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 16:50
Co Ty tam wymieniałeś, że tyle kasy poszło? ;o
-
napisał 11 lut 2013, 16:56 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:50
Wahacze przód, przeguby przód i łożyska przód + robocizna.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 17:00 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 16:50
Zbieżnośc robiłeś?
1500zł wydaje mi się dużo dość..
-
napisał 11 lut 2013, 17:01 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:50
Zbieżność robiłeś?
Niestety tak.
1500zł wydaje mi
się dużo dość..Chcesz to mogę Ci wypisać ile co kosztowało...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 17:03 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 16:50
Nie, nie o to chodzi, żebym nie wierzył.
Ale mnie by było szkoda tyle kasy ładować
-
napisał 11 lut 2013, 17:06 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:50
Ale mnie by było
szkoda tyle kasy ładowaćZżyłem się już z tym autem i co na to poradzisz?
A tak szczerze to Ty pewnie wcale nie wydałeś dużo pewnie przy tym jak palił Ci 10l/100km i wymieniałeś części, które były dobre. -
napisał 11 lut 2013, 17:16 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 16:50
Jedni wydają setki złotych na swifta, inni tysiące, a niektórzy dziesiątki tysięcy
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 17:17 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 16:50
A tak szczerze to
Ty pewnie wcale nie wydałeś dużo pewnie przy tym jak palił Ci 10l/100km i
wymieniałeś części, które były dobre.Żeby 10 palił
a niektóre częsci wymienione na zapas, sonda prędzej czy później też by się pewnie wysypała
chciałem kupować różne rzeczy jeszcze niedawno - fotele kubełkowe, alufelgi ale..
wole odkładać na nowe auto -
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 17:59 ostatnio edytowany przez none7 11 wrz 2016, 16:50
a u mnie piasty z litra leżą w garażu tak samo zwrotnice. a piastę to on Ci pewnie rozwalił, bo niemożliwe dla mnie zeby była uszkodzona. widziałeś jak wyglądała ? co to znaczy regenerować ?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 18:07 ostatnio edytowany przez alek_wwa 11 wrz 2016, 16:50
co to znaczy
regenerować ?Coś mi się wydaję, że w tym przypadku jest to synonim słowa naciągać
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 18:25 ostatnio edytowany przez ubek19 11 wrz 2016, 16:50
dokładnie, nie da sie uszkodzić piasty łożyskiem no chyba ze sie podczas jazdy rozpadło na kawałki, Pan Heniu mógł sie pokusić o użycie prasy do wyjecia łozyska ale wybrał inne rozwiązanie i takie sa skutki.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 18:28 ostatnio edytowany przez none7 11 wrz 2016, 16:50
nie do konca jest tak jak mowisz ze się prasą łożysko ściąga. bo zbija się pierścien zewnętrzy ze zwrotnicą, a z piasty w imadle delikatnie wybija się pierścień wewnętrzny. pomaga zrobienie delikatnego nacięcia pod katem za pomocą szlifierki. Pierścień zewnętrzny oczywiście na prasie.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 18:42 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 16:50
Chcesz to mogę Ci wypisać ile co kosztowało...
Mi wypisz
A co do mechaników to nie odwiedzam zbyt często
Ale jeśli coś trzeba to robię sam i dobrze na tym wychodzę
(wymieniałem klocki, tarcze, wahacz, łączniki stabilizatora, olej, filtry, konserwacja, parownik gazu + regulacja gazu)A jak nie jestem w stanie sam zrobić to udaję się do doświadczonego mechanika pracującego na stacji kontroli pojazdów i nikt inny mi nie naprawia prócz niego.
(przewód hamulcowy, regulacja zaworów)Podsumowując - radzę znaleźć sobie dobrego, doświadczonego mechanika.
-
napisał 11 lut 2013, 18:55 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:50
a piastę to on Ci
pewnie rozwalił, bo niemożliwe dla mnie zeby była uszkodzona. widziałeś jak wyglądała ? > co to znaczy regenerować ?Powiedział, że piasty "pozbijali" (porobili w nich małe dołki/rowki) i wtedy "spuchły" i dało się normalnie zamontować łożyska.
Piszę jak mi to wytłumaczył, więc nie czepiajcie się jak coś pokiełbasiłem...nie do konca jest
tak jak mowisz ze się prasą łożysko ściąga. bo zbija się pierścien zewnętrzy ze
zwrotnicą, a z piasty w imadle delikatnie wybija się pierścień wewnętrzny. pomaga
zrobienie delikatnego nacięcia pod katem za pomocą szlifierki. Pierścień zewnętrzny
oczywiście na prasie.No właśnie podobno łożysko było tak zniszczone, że zeszło z piasty praktycznie ręką.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 18:59 ostatnio edytowany przez none7 11 wrz 2016, 16:50
Ze CO?
obie piasty tak ci zrobili ? przeciez przez to wspolosiowosc ze zwratnica sie zmieni. gdyby ci łozysko z piasty reka schodziło to dawno by ci koła odleciały wg mnie. nie chce mi sie w to wierzyc ze obie tak piasty miales....
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 lut 2013, 19:06 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 16:50
A co do mechaników
to nie odwiedzam zbyt często
Ale jeśli coś
trzeba to robię sam i dobrze na tym wychodzęDokładnie, sam się naciąłem na mechanikach, już nie mówię o tym, ile czasu im to zajmowało.
A tak podjadę do znajomka i za po południe wymieniliśmy połowe przegnitych przewodów hamulcowych.
Generalnie w którymś momencie stwierdziłem, że przy tak mało zaawansowanej budowie tego samochodu, można podłubać samemu, szkoda kasy na mechaniorów, lepiej wachy zalać