[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
Cholera sam już nie wiem co robić...
Dziś po wizycie u blacharza okazało się, że podłoga jest już w dość słabym stanie (klasycznie pod nogami kierowcy i pasażera). Progi wyglądają nie najgorzej, ale to tylko wygląd. No i niedaleko mocowania tylnego lewego wahacza jest dziura na dwa palce (blacharz powiedział, że gorszy jest ten przód niż ta dziura).
Poza tym w najbliższym czasie muszę wymienić:
- Olej silnikowy.
- Płyn hamulcowy.
- Płyn chłodniczy.
- Rozrząd.
- Filtr paliwa.
W przyszłym roku dojdą opony i tarcze (tak wiem odległe czasy, ale już wiem, że trzeba to zrobić)...
Niby wszystko to są takie prawie duperele, ale jak podsumujemy to tysiak pęknie lekko...
Zaczynam mieć coraz poważniejszy dylemat czy dalej ratować Suzka czy już się poddać... Strasznie nie lubię poddawać się bez walki, no i zżyłem się już z tym autem (tak wiem głupota!), ale coraz bardziej uciążliwe robią się te wszystkie naprawy.
No i co tu robić? Ratować czy sprzedać i szukać czegoś nowego? Pieprzone dylematy!
-
Poza tym w
najbliższym czasie muszę wymienić:- Olej silnikowy.
- Płyn hamulcowy.
- Płyn chłodniczy.
- Rozrząd.
- Filtr paliwa.
W przyszłym roku
dojdą opony i tarcze (tak wiem odległe czasy, ale już wiem, że trzeba to zrobić)...
Jeżeli nie kupisz nowego auta z salonu to prawdopodobnie w kolejnym też będziesz miał taką listę.
Jeżeli blacharz zrobi uczciwie i zabezpieczy miejsca napraw to jeszcze pojeździsz. Ale te mocowania wahaczy to ja bym jeszcze raz dokładnie obejrzał. -
Jeżeli nie kupisz
nowego auta z salonu to prawdopodobnie w kolejnym też będziesz miał taką listę.Pewnie i tak, ale chyba zachorowałem na Corolle ode mnie z miasta: Carolcia
Jeżeli blacharz
zrobi uczciwie i zabezpieczy miejsca napraw to jeszcze pojeździsz. Ale te mocowania
wahaczy to ja bym jeszcze raz dokładnie obejrzał.No powiedział, że wszystko oczyszczą, wspawają nową blachę, zabezpieczą antykorozyjnie i na koniec gumą. Robota na 2 dni. Koszt: 700 zł.
-
Pewnie i tak, ale
chyba zachorowałem na Corolle ode mnie z miasta:Ja bym się nie zastanawiał tyle że cztery Swifty za to som
No powiedział, że
wszystko oczyszczą, wspawają nową blachę, zabezpieczą antykorozyjnie i na koniec
gumą. Robota na 2 dni. Koszt: 700 zł.Ja bym robił, nawet zakładając że wytrzyma to 3 lata.
No chyba że możesz pozwolić sobie na inne auto, chociażby po to by podnieść poziom bezpieczeństwa swój i pasażerów. -
Ja bym się nie
zastanawiał tyle że cztery Swifty za to somZnaczy mówisz, że brałbyś?
Ja bym robił, nawet
zakładając że wytrzyma to 3 lata.No poprzednia robota wytrzymała 5.
No chyba że możesz
pozwolić sobie na inne auto, chociażby po to by podnieść poziom bezpieczeństwa swój
i pasażerów.Niby mogę, bo coś tam odłożone, ale jednak hajs przydałby się na co innego (remont mieszkania po Babci). No i jak tu kurde podejmować decyzje?
-
Znaczy mówisz, że
brałbyś?
No poprzednia
robota wytrzymała 5.
Niby mogę, bo coś
tam odłożone, ale jednak hajs przydałby się na co innego (remont mieszkania po
Babci). No i jak tu kurde podejmować decyzje?Szukaj coś nowszego, Swift i tak zgnije Jak już masz takie efekty jak widać to mocowania od środka pewnie już konkretnie przeżarte - wcześniej czy później któreś strzeli
-
A ja byłbym zainteresowany jakbyś chciał się go pozbyć, mam go gdzie postawić i w wolnej chwili klepać
-
A ja byłbym
zainteresowany jakbyś chciał się go pozbyć, mam go gdzie postawić i w wolnej chwili
klepaćZnaczy chcesz kupić?
Panowie a co sądzicie o Corolli?
-
Jak masz zylke rzezbiarza kapelusznika to tylko lanos sedan
-
Chciałem zapytać się czy nie uważasz że na rollce jest za dużo pseudo tuningu i naklejek, ale potem sobie przypomniałem co masz na tylnej szybie
PS: Dołożysz trochę i masz TSa -
Jak masz zylke
rzezbiarza kapelusznika to tylko lanos sedanNie dziękuję.
Żadnych Daewoo (bez urazy chłopaki Tikacze ), Opli, Volkswagenów (nie licząc Golfa R i Scirocco), Mercedesów (nie licząc AMG), Chevroletów, Citroenów. Nigdy! Koniec, kropka!
-
Tak, mam pomysła tylko musi być tanio
-
Chciałem zapytać
się czy nie uważasz że na rollce jest za dużo pseudo tuningu i naklejek, ale potem
sobie przypomniałem co masz na tylnej szybieNa Rollce dużo naklejek? Phi!
PS: Dołożysz trochę
i masz TSaTS'a? Co masz konkretnie na myśli?
-
Tak, mam pomysła
tylko musi być tanioEee, Panie to nie u mnie. To nie będzie kolejne auto z serii "Niemiec płakał jak sprzedawał".
Zresztą jutro okaże się (na 99%) czy Swift zostaje czy nie.
P.S. Ja już tego Twojego pomysła to znam...
-
No powiedz co tam masz na myśli może trafisz
Zresztą pamiętaj, kto ci go uzbroił za pół darmo w elektrykę i połowę innych pierdół. Liczę, że się odwdzięczysz.
Przede wszystkim, mam spawarę i będę się na nim uczył
Ta corolla to wieś tańczy i śpiewa...:P -
Oryginalna wiadomość napisana przez: likaon
Ta corolla to wieś tańczy i śpiewa...:P
+1
http://olx.pl/oferta/toyota-corolla-1-8ts-CID5-IDf8fKW.html#75f4ce3db3
Nie wiem w jakim to jest stanie, ale do Piaseczna masz dosłownie kawałek
TS czyli Toyota Sport. W tym wypadku 2zz-ge 192km. Tak po krótce -
http://olx.pl/oferta/toyota-corolla-1-8ts-CID5-IDf8fKW.html#75f4ce3db3
Nie wiem w jakim to
jest stanie, ale do Piaseczna masz dosłownie kawałek
TS czyli Toyota
Sport. W tym wypadku 2zz-ge 192km. Tak po krótceA! Sport. Tera już wiem co autor miał na myśli.
Tylko tak. W tym są dwie rzeczy, które mi nie odpowiadają: srebrny i skóra. No i ten tekst: "Autem jeździ żona". No na pewno... Po co ludzie w ogóle takie rzeczy piszą? Myślą, że ktoś w to uwierzy???
W tamtym jedyne co mi nie odpowiada to ta konsola środkowa z pseudo drewna, ale to można łatwo "zamaskować" np. oklejając.Zresztą po co gdybać. Zobaczymy co wyjdzie w praniu, a znając mnie nic dobrego...
-
Mój znajomy miał TS'a, obrócił panewkę po tygodniu męczenia jej
-
Cholera sam już nie
Ratować czy sprzedać i szukać czegoś nowego? Pieprzone dylematy!:ziew:
-
Chciałem zapytać
się czy nie uważasz że na rollce jest za dużo pseudo tuningu i naklejek, ale potem
sobie przypomniałem co masz na tylnej szybieMiałem dokładnie to samo napisać
@ BPX czemu skóra Ci nie pasuje? Łatwiej to utrzymać, nie trzeba babrać się z praniem jak coś się rozleje etc.