[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKV

[Toydols]

Niekoniecznie trzeba zmieniać alternator. Ale warto sprawdzić prąd ładowania. Jak będzie za duży, to mogą się dziać cuda. Wtedy rzeczywiście trzeba alternatora naprawić lub zmienić.

[mockba]

Niekoniecznie
trzeba zmieniać alternator. Ale warto sprawdzić prąd ładowania. Jak będzie za duży,
to mogą się dziać cuda. Wtedy rzeczywiście trzeba alternatora naprawić lub zmienić.

Tu się właśnie mylisz i tak łatwo tego nie sprawdzisz.

[MKV]

Niekoniecznie
trzeba zmieniać alternator. Ale warto sprawdzić prąd ładowania. Jak będzie za duży,
to mogą się dziać cuda. Wtedy rzeczywiście trzeba alternatora naprawić lub zmienić.

Mam zamontowany na stałe woltomierz i napięcie jest cały czas jak należy...
Tzn mam jeszcze tylko kilka dni bo w czwartek w jego miejsce ląduje wskaźnik ciśnienia paliwa.

[skrzat06]

To na próbę możesz na chwilę zdjąć pasek i przejechać się bez ładowania, od razu będziesz wiedział czy przyczyną jest alternator.

[none7]

i brak wymuszenia obiegu wody. Koledze mkv zle pracuje silnik przy 5500 obrotów. Zatem silnik juz musi być rozgrzany. Prędzej bym zrozumiał jakbyś zaproponował odłączenie wtyczki ładowania przy skrzynce bezpieczników pod maską

[mockba]

Napięcie może być ok. A będą się działy cuda. twoja sprawa

[MKV]

Napięcie może być ok. A będą się działy cuda. twoja sprawa

Nie no sprawdzić warto sprawdzić chociaż jakby to był powód to by to było skrajnie dziwne...
To co - jakiś bezpiecznik najlepiej wyjąć czy ten kabel od alternatora odpiąć (jest chyba przy alternatorze wpięta kostka która wzbudza ładowanie??

[skrzat06]

Sorki, nie wiedziałem że swift ma pompę wody na pasku alternatora.

[adamo81]

Sorki, nie
wiedziałem że swift ma pompę wody na pasku alternatora.

Ano ma jak Polonez

[MKV]

Niekoniecznie
trzeba zmieniać alternator. Ale warto sprawdzić prąd ładowania. Jak będzie za duży,
to mogą się dziać cuda. Wtedy rzeczywiście trzeba alternatora naprawić lub zmienić.

Odłączyłem kostkę wzbudzającą alternator (ta zielona w nim) i podczas jazdy poza tym, że jest oczywiście niskie napięcie (brak ładowania) to nie ma absolutnie żadnej różnicy więc to chyba raczej nie alternator

[MKV]

Wiązka główna od ECU wymieniona - tamta miała jakąś rzęźbę ale raczej nie to był powód bo problem pozostał
Czujnik ciśnienia paliwa chyba jest zwalony bo nie daje żadnych wskazań (wskaźnik działa) więc ciśnienia nie sprawdziłem jeszcze (powinno być utrzymywane 255kPa według service manuala).

Przez głowę przetaczają mi się już rżnie głupie pomysły w czym w związku z tym może być problem - kiepska kompresja, pogięte korbowody po dostaniu się płynu chłodniczego przy przegrzaniu itp... ehhh....

[xq92x]

Tyle czasu walczysz i nic...to musi dobijać
I z Galantem też parę "ciekawych" problemów miałeś

[MKV]

Tyle czasu walczysz i nic...to musi dobijać
I z Galantem też parę "ciekawych" problemów miałeś

Z Galantem to drobnostki w porównaniu do Swifta... tam to z alternatorem tylko jazda była praktycznie poza innymi rzeczami które się zużyły.

No dobija ta problematyka w Swifcie. Chyba go do PromotoR'a jednak wstawię na te cholernie drogie testy ale może wreszcie znajda problem... tylko jeszcze kompresję sprawdzę.

[xq92x]

Mniej problemów, bo mniej grzebany

[Xsystoff]

Mniej problemów, bo
mniej grzebany

+1

Btw w Galancie już doszedłeś gdzie się zapodziały brakujące kunie ?

[MKV]

+1
Btw w Galancie już doszedłeś gdzie się zapodziały brakujące kunie ?

Jeden wtryskiwacz benzynowy niedomagał co mi stwierdzili ludzie z Japan Motors już na zlocie (na wolnych obrotach widać było i dało się ręką wyczuć lekkie wibracje silnika których nawet komputer nie wykazywał). Wtryskiwacze zostały wymienione.
Na hamowni jeszcze nie byłem więc Ci nie powiem czy koniki wróciły
Z innych powodów podejrzewać można np przytkane katalizatory (w sumie 4 a przecież samochód ma 243tys km przebiegu w tym jakieś chyba 60tys km na LPG)

No ale wracajmy do tematu Swifta - muszę mu kompresję sprawdzić - wydaje mi się, że coś nie równo pali na którymś cylindrze.

[MKV]

No ale wracajmy do
tematu Swifta - muszę mu kompresję sprawdzić - wydaje mi się, że coś nie równo pali
na którymś cylindrze.

Kompresja bez wcisnietego pedalu gazu:
14.5
14
14.5
14.5

[xq92x]

Czyli na jednym coś się różni

[hubiRALLY]

tyle to nic

[xq92x]

Ale problem pojawia się przy wyższych obrotach, więc może troszkę się to przyczynia...