[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKV
-
dziekuje za uwagePrawidłowo
-
Po zdjęciu głowicy okazało się, że kilka szklanek jest kompletnie miękkich - prawdopodobnie to było przyczyną gwałtownej utraty mocy i zalewania silnika oraz w późniejszym etapie jego grzania się nawet przy spokojniej jeździe.
Na chwile obecną poszukuje pilnie 2 szklanek do GTi - mogą być od 1.0 - bez wżerów i twarde (nie maja prawa się nawet minimalnie uginać przy wciskaniu palcem).
Poratuje mnie ktoś?
-
jak Ci bardzo trzeba tylko 2 to możesz kupić tutaj http://allegro.pl/sklep/4919256_motomarka-czesci-do-silników
tu wiem ze sa, kiedyś były też w JapanMoto Rumia i w Hipolu.
-
jak Ci bardzo
trzeba tylko 2 to możesz kupić tutaj
http://allegro.pl/sklep/4919256_motomarka-czesci-do-silników
tu wiem ze sa,
kiedyś były też w JapanMoto Rumia i w Hipolu.Obecnie nie ma ich albo są tam za ponad 120zł - AJUSy wiec niezbyt dobrej firmy ale są. Ja tam nie wiem czy te czy jakiejś firmy CI mogę mieć po 60zł sztuka (cena jak dla mnie właśnie z okł 120zł)
-
Wszystkiego Najlepszego
-
Myślę czasami o zmianie felg na lato na coś lżejszego... co myślicie o czymś takim? Jedna waży 7kg
http://allegro.pl/356-felgi-15-4x114-3-czerwony-ring-gtr-honda-kia-i2649305384.html
-
Ja bym zostawił OZety
-
Ja bym zostawił
OZetydokładnie, w Chiny na pewno bym się nie pchał
-
Ja bym zostawił OZety
Są zarąbiste i je uwielbiam ale... jak zdejmowałem 17" PDW z Galanta to się okazało że są duuuuużo lżejsze od moich 15" OZów... Swift chyba trochę na osiągach na nich traci niestety
OZ natomiast myślę czy by nie zastosować jako zimówki do Miśka
Ewentualnie dajcie mi dobry przykład co lekkiego można by do Swifta założyć 15" 6.5" albo 7" szerokości (do opon 195/50R15).
Od dawna jeszce te rozważam, chociaż wolałbym chyba czarne (ale białe też super).
Nie wiem tylko ile ważą...
-
Jak dla mnie fajne! No i pod kolor nadwozia...
-
szukaj Enkei z Integry takich jak ja mam, strasznie lekki do tego wytrzymałe - sprawdzone.
-
Ja jeszcze mam lenso samurai superlight, sama nazwa mówi za siebie, może poszukaj sobie jakichś z tej serii
-
lżejsze od moich 15" OZów... Swift chyba trochę na osiągach na nich traci niestety
e
mi dobry przykład co lekkiego można by do Swifta założyć 15" 6.5" albo 7" szerokości
(do opon 195/50R15).195/50R15 - na tych balonowych oponach to niestety ale swift nigdy mieć dobrych osiągów nie będzie
Jak 15' i 195 szerokie to tylko z profilem 45.A już na 195/45R14 to w ogóle swifcik nabiera wigoru
-
Możesz sobie odpuścić Momo Thunder bo nie znajdziesz rozstawu
-
szukaj Enkei z
Integry takich jak ja mam, strasznie lekki do tego wytrzymałe - sprawdzone.jak bym miał zmienić OZ to tylko wlasnie na te
-
Myślę czasami o
zmianie felg na lato na coś lżejszego...Jak na 15 " to sporo ważą. Poszukaj czegoś innego.
-
Po półrocznej przerwę wreszcie odebrałem Swifta - zapierdziela aż miło
Diagnoza moja była słuszka a problem rozpoczął się dużo wcześniej niż został zuwazony.
Dla przypomnienia - podczas eksperymentowania z regulowanymi kółkami rozrządu niestety źle ustawiliśmy kółko dolotowe (wałek dolotowy był przyśpieszony o 4 stopnie a chyba powinien być o tyle opóźniony) względem wydechowego (przyśpieszony o 6 stopni). To było skrajne ustawienie tamtego wieczoru ale to przy nim własnie temperatura gwałtownie podskoczyła i wysadziło uszczelkę pod głowicą.
Po jej wymianie silnik przy okł 5500obr/min gwałtownie się zaczynał zalewać.
W service manualu wyczytałem, ze poniżej 5500obr/min wtryski (full group) wtryskują paliwo co drugi obrót wałka rozrządu albo wału korbowego (nie pamiętam) a powyżej 5500obr./min co każy obrót. Oznaczało to, że silnik dostawał nagle 2 razy wiecej paliwa a poniewaz sprawdzony był cały układ zapłonowy to problem musiał być w ilości powietrza względem paliwa.Tak też się okazało - połowa szklanek była kompletnie miekka więc nie uchylała należycie zaworów. Co więcej szklanki ucierpiały prawdopodobnie kilka miesięcy wcześniej gdy zamiast 4 biegu wrzuciłem przypadkiem 2 i zawory spotkały się z tłokami - szklanki chyba jeszcze trzymały ciśnienie ale jakies uszkodzenie już musiało być i problem nagle chyba się pokazał przy kręceniu kółkami.
Tak czy tak wszystko poskładane i śmiga.
Swift dostał nowy pasek rozrządu, nowy płyn chłodniczy, założona została fabrycznie nowa przepływka Suzuki, oraz Suzukowskei przednie tarcze i klocki - czarne Kashiyamy.W międzyczasie niestety ruda pokazała na nadkolach oraz prawych drzwiach (ostatni element z oryginalnym lakierem!) kikla purchli a w progu lewem (wymienianym 5-6 lat temu) pojawiły się od spodu 2 dziury
Tyle narazie z bajki Swiftowej - jeździ i będzie jeździć a jak tylko znajdę odpowiedniego dawce ze zdrową budą to przełożę wszystkie moje graty
-
Czekam na kolejne mk5 z silnikiem GTi powspieraj mnie troszkę
-
a ja tam chciałbym zeby teraz ktoś wrzucił do mk5 swapa na 1.0turbo
-
Tylko weź tutaj znajdź ori 1.0T z geo metro czy tam chevy