Swift S1300 czyli budujemy rajdóweczkę... ;)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 sty 2013, 23:18 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 wrz 2016, 15:32
MIAZGA!
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 sty 2013, 00:27 ostatnio edytowany przez ZureX 11 wrz 2016, 15:32
piewsza klasa robota
czekamy na c.d -
Użytkownik archiwalnynapisał 28 sty 2013, 09:24 ostatnio edytowany przez jOOeL 11 wrz 2016, 15:32
Jak mi się marzy taka robota. Jak widać można to zrobić w każdych warunkach. Powodzenia w dalszym składaniu klocków
-
napisał 28 sty 2013, 12:23 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 15:32
Kurcze kto mi tak silnik poskłada Sam bym chętnie poskładał, ale nie ogarniam tych niuansów wszystkich i plastigauge'a
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 sty 2013, 15:36 ostatnio edytowany przez MOKRY 11 wrz 2016, 15:32
No zdecydowanie
Zostało parę pozycji do przetestowanianie chce sie narzucac
ale to juz by trzeba bylo zostac u Cie bo Jarek sie chyba 2 raz nie da wrobic -
Użytkownik archiwalnynapisał 28 sty 2013, 15:38 ostatnio edytowany przez MOKRY 11 wrz 2016, 15:32
Czapka założona
ale nie złożona
Jak się podoba?
pieknosci :serduszka:
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 sty 2013, 15:40 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:32
nie chce sie
narzucac
ale to juz by
trzeba bylo zostac u Cie bo Jarek sie chyba 2 raz nie da wrobicCoś się wymyśli
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 sty 2013, 15:41 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:32
ale nie złożona
Bo jeszcze będę mierzył wałki mikrometrem żeby wybrać najlepszy komplet Poza tym już mi wczoraj sił brakło i czasu
Dzięki wszystkim za miłe słowa
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 sty 2013, 15:35 ostatnio edytowany przez ticol 11 wrz 2016, 15:32
uszczelka do miski to jakas specjalna do gti? bo od 8v to mi nie chciała siasc
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 sty 2013, 15:41 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:32
uszczelka do miski
to jakas specjalna do gti? bo od 8v to mi nie chciała siascMożna kupić komplet uszczelek na dół Gti z Takomy. Wszystko siadło idealnie.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 29 sty 2013, 22:32 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:32
No i po woli
zaczyna to wyglądać jak silnik
Na razie tyle.Zawziąłem się i dokończyłem walkę
Przemierzyłem wszystkie wałki mikrometrem i wybrałem lekkie z mk2. Miały bardzo mało zużyte czopy i krzywki - w górnych granicach manuala!Dokręciłem też osłonki pod rozrządem i poskładałem rozrząd
Do tego osłonka i pokrywa zaworów też już na miejscu
No i na gotowo
Z rurą wodną, kółkami pasowymi, osłonkami, podstawką pod filtr, filtrem, nowym czujnikiem ciś. oleju itd.Kolektory, alternator itd. dopiero przy wsadzaniu silnika
FINITO!!!!
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 sty 2013, 00:08 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 15:32
GRATULACJE
Kiedy planujesz go odpalić? -
Użytkownik archiwalnynapisał 30 sty 2013, 07:23 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:32
Czemu nie założysz kolektorów od razu? Silnik z kolektorami wchodzi do komory. A przynajmniej dolot sobie załóż, bo potem jest trudny dostęp.
Tak czy siak, trzymam kciuki oby teraz banglał i banglał ten silnik.BTW: Ten kolor na pokrywie jakiś taki znajomy...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 sty 2013, 14:02 ostatnio edytowany przez MOKRY 11 wrz 2016, 15:32
FINITO!!!!
daj znac kiedy pierwsze testy
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 sty 2013, 15:08 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:32
Czemu nie założysz
kolektorów od razu? Silnik z kolektorami wchodzi do komory. A przynajmniej dolot
sobie załóż, bo potem jest trudny dostęZ tego prostego powodu, że są u kolegi w garażu Jak będziemy wkładać silnik to wtedy założymy (co nie znaczy, że dopiero po wsadzeniu silnika) Łatwiej też będzie mi go przewieźć autem.
Tak czy siak,
trzymam kciuki oby teraz banglał i banglał ten silnik.Jak na razie jestem optymistą. Przy poprzednim nie sprawdzałem tolerancji po Kusiach za pomocą Plastigage i choć miało być nieco luźniej to pamiętam że dużo trudniej było zakręcić wałem i ruszyć tłoki... Może coś za ciasno zrobili. Teraz wał jest na jakieś 0,04 (sprawdzone) i byłem w stanie kręcić nim bez problemu ręką - zgodnie z manualem.
Myślę, że będzie dobrzeBTW: Ten kolor na
pokrywie jakiś taki znajomy...No może może... Ale jak ją lakierowałem ze 2 lata temu to chyba nawet nie wiedziałem że masz nieco podobny
-
Użytkownik archiwalnynapisał 30 sty 2013, 18:56 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:32
Dwa lata temu mówiłem już "miałem"
BTW: Nie wierzę, że któryś z Panów Kusiów źle zrobił coś w silniku.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sty 2013, 17:02 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:32
GRATULACJE
Kiedy planujesz go
odpalić?Może jakoś w przyszłym tygodniu się uda
A właśnie... Nie ma ktoś zbędnej wtyczki od przepływki? Swoją odciąłem swego czasu i gdzieś posiałem... -
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sty 2013, 17:23 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:32
Dwa lata temu
mówiłem już "miałem"No fakt. W każdym razie swoją lakierowałem jakoś w maju/czerwcu 2010 czyli trochę wcześniej.
Nie pamiętam czy wtedy już widziałem twoją czy nieBTW: Nie wierzę, że
któryś z Panów Kusiów źle zrobił coś w silniku.No ja też nie mam do nich zastrzeżeń ale prawda jest taka, że luzów wtedy po szlifie nie sprawdziłem (mój błąd) i niepewność już pozostanie... Zwłaszcza, że ciaśniej wtedy i oporniej wszystko chodziło niż gdy poskładałem teraz. Co się stało już raczej nie dojdę i zostawiam to za sobą.
-
napisał 31 sty 2013, 17:27 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 15:32
Fajnie, że masz taką piwnicę i możesz tam coś zostawić/ spokojnie w niej działać
U mnie zaraz by opróżnili piwnicę - ostatnio jak byłem (piwnica w innej klatce bloku, w mojej klatce jest podobno spoko), to w jednej piwnicy ktoś wstawił wyro i gnojki coś tam popalają
-
Użytkownik archiwalnynapisał 31 sty 2013, 17:33 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:32
Fajnie, że masz
taką piwnicę i możesz tam coś zostawić/ spokojnie w niej działać
U mnie zaraz by
opróżnili piwnicę - ostatnio jak byłem (piwnica w innej klatce bloku, w mojej klatce
jest podobno spoko), to w jednej piwnicy ktoś wstawił wyro i gnojki coś tam popalająHmmmm, na dłużej też bym tam się bał coś cennego zostawić (też blok) a miejsca do składania za bardzo nie mam Do każdej pracy targałem silnik z samej piwnicy na korytarz piwniczny bo dopiero było troszkę miejsca, żeby działać
Najfajniej to się dół składało na stoliczku w ciepłym pokoju Muzyczka, piwko i jedziemy z koksem