smarowanie .....
-
No wlasnie czy ktos nie wie cio to za psiuk w spray'u?? Bo ja mam wlasnie w Lanku wysuwana automatycznie antenke i
ona strasznie trzeszczy ostatnio. Ktos wie??Są specjalne smarowidła do anten automatycznych - popytaj się w sklepach motoryzacyjnych i na pewno znajdziesz.
Nie daj się namówić na jakieś uniwersalne środki, bo szybko zatnie Ci się antena i będzie problem. -
Może odrobina WD-40 lub coś podobnego, jest w sprayu, konserwuje, smaruje i cześci. Środek powszechny i tani
Absolutnie odradzam WD-40 <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
Mam automatyczną antenę w Astrze i pomimo przestrog na Forum Astry zastosowałem WD-40 - efekt to stale zacinająca się antena i nawet raz zakończyło się koniecznością jej demontażu, bo już nie dało się jej używać. Dlatego cały czas proponuję poszukać specjalny środek do smarowania anten automatycznych, który na pewno będzie idealny również do zwykłych anten. -
Są specjalne smarowidła do anten automatycznych -
popytaj się w sklepach motoryzacyjnych i na pewno
znajdziesz.
Nie daj się namówić na jakieś uniwersalne środki, bo
szybko zatnie Ci się antena i będzie problem.Eeeetam, ja w Nexii od początku (7 lat) w razie problemów z automatyczną anteną albo ją dobrze czyściłem, albo smarowałem wazeliną albo WD40 i nie ma problemów <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Absolutnie odradzam WD-40
Mam automatyczną antenę w Astrze i pomimo przestrog na
Forum Astry zastosowałem WD-40 - efekt to stale
zacinająca się antena i nawet raz zakończyło się
koniecznością jej demontażu, bo już nie dało się
jej używać.A to dziwne - mi WD40 pomagał.
-
Są specjalne smarowidła do anten automatycznych -
popytaj się w sklepach motoryzacyjnych i na pewno
znajdziesz.
Nie daj się namówić na jakieś uniwersalne środki, bo
szybko zatnie Ci się antena i będzie problem.Dziekuje za rade Tato brzdaca z pikna capecka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
każdy robii tak jak lubi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
zgadzam się z kolegą WD40 jak obeschnie to sklei antenę na maksa. Ja podpowiem coś z mojego hobby (wędkarstwo)... Napewno wszyscy widzieliście u babci maszyne do szycia i taką śmieszną oliwiarkę ze spręzynującym denkiem i długa rurką. Taraz juz nie robią takich wspaniałych rzeczy ale ten smar co był w środku to nadal robią i można go kupić w każdym obi lub castorama.
Na rybach używam tego do oliwienia rolki od kołowrotka prowadzącej żyłkę. Rolka kręci się jak ta lala pomimo styczności w wodą.
WD 40 to raczej do luzowania zapieczonych kombinerek bym polecał niż do antenkiPozdrawiam
Andrzej -
Z tym smarowaniem to nie wiem czy dobry pomysl <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Jak sobie posmarowalem antenke to teraz na dziurach sama mi sie w slupek chowa <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> Tak wiec ja nie polecam smarowania, zreszta po co ja chowac, no chyba ze sie odwiedza myjnie automatyczne <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Z tym smarowaniem to nie wiem czy dobry pomysl
Jak sobie posmarowalem antenke to teraz na dziurach sama
mi sie w slupek chowa Tak wiec ja nie polecam
smarowania, zreszta po co ja chowac, no chyba ze
sie odwiedza myjnie automatycznemi sie nie miesci do garażu... raz ją wygiołem i po naprostowaniu ok (może wystarczy lekko naprostować ... może sie delikatnie zgieła) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Na pewno trzeba ją często przecierać szmatką z brudu,
polecam zwykłą oliwkę, produkty w szpraju maja to do siebie że 50 % jest na dachu...może tytuł poważnie zabrzmiał "smarowanie"
ale mam banalny problem
dotyczy on antenki,
Pytam Was szanowni Koledzy i Koleżanki
czy smarujecie czymś antenkę,(aby zmniejszyć tarcie)
bo u mnie coś marnie "chodzi"
czego najlepiej jest używac ???
p.s. zauwazylam ze moja sasiadka w lanosie, ma automatycznie wysuwana antenke
to psiuka ją czymś w spary'u