przeróbka licznika - mahoski
-
yhym, a jak mam to owinąć? równo czy byle jak i na jakiej szerokości i jakim kablem?
-
yhym, a jak mam to
owinąć? równo czy byle jak i na jakiej szerokości i jakim kablem?Ja mam taki: http://allegro.pl/obrotomierz-elektroniczny-cyfrowy-i3338084684.html i kabel mam owinięty kilka razy o kabel idący z cewki do aparatu zapłonowego.
Później dodam fotkę.
-
Ja mam taki:
http://allegro.pl/obrotomierz-elektroniczny-cyfrowy-i3338084684.html i kabel mam
owinięty kilka razy o kabel idący z cewki do aparatu zapłonowego.
Później dodam
fotkę.Kumpel miał taki w uno i nie narzekał. Mi osobiście wizualnie się nie podoba i wolałbym dołożyć z 30-40zł do autogauge
-
-
Niebieski przewód owinięty na kablu idącego z cewki do aparatu
zapłonowegoDzięki sprawdze
-
-
Poprawione
podświetlanieWidać bebechy
-
Widać bebechy
Dobra, przyznam się Jakbym nie ustawił światełek, dalej je widać, zamocowałem dwie diody tak jak były stare żarówki i dalej lipa Ale już tak nie wali po oczach w nocy
-
Dobra, przyznam się
Jakbym nie ustawił światełek, dalej je widać, zamocowałem dwie diody tak jak
były stare żarówki i dalej lipa Ale już tak nie wali po oczach w nocyTo jest do ogarnięcia Ogółem zegary zrobione bardzo fajnie
-
Ale już tak nie wali po oczach w nocy
A jednak
-
Minęło prawie dwa lata i odświeżam wątek.
Również postanowiłem zrobić sobie podobny licznik do kolegów mahoski i robokop445 .
Zakupiłem potrzebne rzeczy . Miałem problem z obrotkiem od Nexii bo są dwa rodzaje. Nowy i stary typ. Nie wiem do końca który jest który ale my potrzebujemy tego który ma dodatkową regulacje obrotów .
Obrotki od Nexii różnią się mocowaniem z tyłu. Czytajcie opis zdjęć.
Blat do maskownicy dostałem. Napiszę że był wykonany z twardej płyty meblowej pilśni.
Co po kolei robiłem numerowałem.
Zrobiłem tylko 5 kontrolek. Zrezygnowałem z tej co przypomina o pasach bo je zawsze zapinam.
-
CDN ...
-
Można komentować
Kto następny chętny przerobić sobie zegary? Może ktoś zrobi tak jak na ostatnim zdjęciu z wskaźnikami od Nexii?
Dodam aby szukać licznika z tym wspomnianym obrotkiem bo jak już pisałem jest ciut mniejszy i łatwiej go wkomponować a także wskaźniki są też delikatnie mniejsze.
Można by też zamiast żarówek wstawić kolorowe diody i opis poniżej ich Wówczas można by było więcej zrobić sobie kontrolek.
Nie da się skleić postów z obrazkami aby był to jeden post?
-
Można komentować
Moje zdanie już znasz. A tu napisze krótko: BRAWO!
Trzymam kciuki za następny licznik.
Cieszę się, że namówiłem Cię do wykorzystania całych wskaźników temperatury i poziomu paliwa od Nexii. Może spróbuj rozciąć wspólną tarczę i troszkę zgrabniej rozmieścić te małe wskaźniczki? Ale najpierw trzeba byłoby sprawdzić, jak one zachowują się po podłączeniu pod naszą instalację, bo inaczej... szkoda roboty.Nie da się skleić postów z obrazkami aby był to jeden post?
Jest ograniczenie ilości obrazków na jeden post. To nic nie szkodzi, jeśli pójdą dwa posty...
-
Moje zdanie już
znasz. A tu napisze krótko: BRAWO!Dzięki
Trzymam kciuki za
następny licznik.Pożyjemy zobaczymy
Cieszę się, że
namówiłem Cię do wykorzystania całych wskaźników temperatury i poziomu paliwa od
Nexii. Może spróbuj rozciąć wspólną tarczę i troszkę zgrabniej rozmieścić te małe
wskaźniczki?Nie trzeba nic ciąć. Mniej więcej maskownica wyglądała by tak jak w załączniku.
Ale najpierw trzeba byłoby sprawdzić, jak one zachowują się po
podłączeniu pod naszą instalację, bo inaczej... szkoda roboty.
Jest do podłączenia PLUS , MASA i Sygnał i tu może być problem bo ja nie wiem jak jest u nas w Tico
Jest ograniczenie
ilości obrazków na jeden post. To nic nie szkodzi, jeśli pójdą dwa posty...OK
-
Jest do podłączenia PLUS , MASA i Sygnał i tu może być problem bo ja nie wiem jak jest u nas w Tico
No więc wczoraj późnym wieczorem polazłem do garażu, bo myśl o tych wskaźnikach nie dawała mi spokoju.
Jak już rozmawialiśmy, i jak napisałeś, w "nexiowych" wskaźnikach są 3 punkty do podłączenia: stały PLUS i MASA 12V oraz sygnał. W Tico są dwa styki.
Mamy więc do czynienia z dwoma różnymi rodzajami wskaźników. Obejrzałem nasz wskaźnik - drut oporowy nawinięty na blaszkę (jakiś bimetal), odchylającą się pod wpływem ciepła. Całość trochę się grzeje, o czym świadczą ciemne ślady na odwrotnej stronie tarcz wskaźników oraz nietypowy, czarny osad we wnętrzu licznika.
Tak więc należy tylko doprowadzić "+" i "-", oczywiście o odpowiednim napięciu. Wskaźniki wychylają się zależnie od napięcia, z tym, że nie rozumiem do końca, jak to działa: podanie 12V nie spowodowało całkowitego wychylenia paliwomierza (którego wskazówka baaardzo wolno reaguje), za to wskaźnik temperatury poleciał szybko do końca skali. Wskazanie normalnej temperatury pracy silnika uzyskałem doprowadzając napięcie 5,5V. Zdaje się, że za różne zachowanie się takich samych (lub bardzo podobnych) wskaźników, które są w naszych licznikach, odpowiedzialne są elementy półprzewodnikowe umieszczone z tyłu obudowy.
Zupełnie nie pasują mi też oznaczenia na ścieżkach, które nie współgrają z zasadą działania czujników temperatury i ilości paliwa. Otóż czujniki te są swoistymi potencjometrami: czujnik paliwa ma nawinięty zwykły drut oporowy, po którym ślizga się styk połączony z pływakiem; a książce Trzeciaka podane są dokładne zakresy rezystancji, jakie powinien wykazywać czujnik temperatury dla poszczególnych jej wartości. Oba czujniki podają na wskaźniki MASĘ. A z oznaczeń i ścieżek z tyłu licznika wynika, że "-" jest wspólny dla obu wskaźników... czyli że sygnałem powinien być "+".
Eksperymenty wykonywałem na "obcym" liczniku, korzystając z zasilacza, nie akumulatora. Żeby dojść prawdy, należałoby wziąć miernik w rękę, wyciągnąć nieco licznik i nie rozpinając wtyczek, pomierzyć to, co się da - na włączonym i wyłączonym zapłonie, na zimnym i ciepłym silniku, no i na pustym i pełnym baku. Jeśli chciałbyś się zabawić w to, zauważ, że z układ ścieżek jest taki: prawa wtyczka (patrząc od przodu licznika), skrajny prawy pin - wspólny dla obu wskaźników (niżej na druku jest też oznaczenie "-" w kółku "niewiem" ), drugi pin od prawej jest dla wskaźnika paliwa, trzeci - dla wskaźnika temperatury.Licznika Nexii nie rozbierałem, bo było już naprawdę późno. Przetestowałem je, podłączając pod zasilacz. Stały "+" i "-" 12V jest konieczny, sygnał jest regulowanym "minusem". I tak np. stosując tutaj opornik 82 ohm uzyskałem wskazanie temperatury w takim położeniu, jak nasze wskaźniki pokazują normalną temperaturę pracy (czyli trochę w prawo od pierwszej kreski). Dodam, że ten sam opornik przy 12V wpięty pod zaciski naszego wskaźnika temperatury "ruszył" jedynie wskazówkę, która nie doszła jednak nawet do pierwszej kreski... Opornik podpięty pod paliwomierz Nexii spowodował wychylenie wskazówki (po dobrych kilku minutach) do wskazania nieco ponad połowę stanu zbiornika.
Kończąc:
1. myślę, że wskaźniki Nexii dałyby się zaadaptować do Tico, ale konieczne byłyby przeróbki;
2. eksperymenty najlepiej byłoby przeprowadzać w rzeczywistych warunkach pracy, czyli korzystając z różnych "stanów instalacji" bezpośrednio na samochodzie. Byleby ostrożnie i z głową. -
Zbyt dużo przeróbek aby uzyskać efekt. A ja też miałem pobawić się tym ale jakoś czasu dziś zbrakło.