Co dziś dłubałem w Tico
-
W weekend zabrałem się za montaż "elektrycznych szyb" w Tico.
Trochę zabawy było z wycinaniem otworów w tapicerce z przeznaczeniem na mechanizmy silników.
To jednak nie było najgorsze. Okazało się, że w moim Tico nie było bezpiecznika oraz wiązki przewodów w kierunku słupków do przyłączenia wiązek idących z drzwi.
Tak więc zmuszony byłem poprowadzić całą instalację elektryczną.
Niestety, po skończonej pracy nie wszystko działało OK, okazało się, że prawa szyba może być tylko opuszczana i nie działa jej podnoszenie.
Winny okazał się przełącznik, ale za nim do tego doszedłem praktycznie ponownie wszystko rozebrałem do gołej blachy.
Płynną pracę szyb zapewniło nasmarowanie prowadnic.
Gdyby były położone wiązki elektrycznych szyb, to całość dało by radę zamontować w jedno popołudnie. -
Montaż CB do
tikusia : DPoka
-
W weekend zabrałem się za montaż "elektrycznych szyb" w Tico.
Kolejny pożeracz prądu...
Okazało się, że w moim Tico nie było bezpiecznika oraz wiązki przewodów w
kierunku słupków do przyłączenia wiązek idących z drzwi.
Gdyby były położone
wiązki elektrycznych szyb, to całość dało by radę zamontować w jedno popołudnie.Sharky, chyba w żadnym, który nie miał fabrycznych elektrycznych szyb, nie było położonej instalacji. Gdyby była, byłyby widoczne kable między słupkami a drzwiami (a przynajmniej gumowe rurki, które wykorzystałbyś przy zakładaniu centralnego zamka).
-
Kolejny pożeracz prądu...
To jeden z największych pożeraczy prądu w Tico
Sharky, chyba w
żadnym, który nie miał fabrycznych elektrycznych szyb, nie było położonej
instalacji. Gdyby była, byłyby widoczne kable między słupkami a drzwiami (a
przynajmniej gumowe rurki, które wykorzystałbyś przy zakładaniu centralnego zamka).Powiem szczerze, że byłem przekonany, że wiązka główna zawiera w swoim składzie podłączenie do skrzynki bezpiecznikowej, a od niej przewody idące w kierunku słupków.
Podobnie jest z instalacją klimatyzacji, tzn. wolne złączki są pozostawione pod deską rozdzielczą, pod które trzeba tylko podpiąć wyłącznik itp.
Sądziłem, że z wiązką główną będzie podobnie i będzie ona zawierała również przewody do "elektrycznych szyb", ale nic z tego -
Niestety, po skończonej pracy nie wszystko działało OK, okazało się, że prawa szyba może być tylko opuszczana i nie działa jej podnoszenie.
Winny okazał się przełącznik, ale za nim do tego doszedłem praktycznie ponownie wszystko rozebrałem do gołej blachy.W trakcie dnia przemyślałem sprawę i postanowiłem całość urządzeń zdemontować
Doszedłem do wniosku, że skoro jeden przełącznik nie kontaktował dobrze, to podobnie niedługo może być z pozostałymi dwoma.
Tak więc zdemontowałem oba przełączniki i rozebrałem je na części pierwsze.
Wszystkie styki dokładnie oczyściłem drobnym papierem ściernym i po ich dokładnym sprawdzeniu miernikiem elektronicznym złożyłem "do kupy".
Ponieważ miałem jeszcze trochę czasu rozebrałem na drobne części cały mechanizm podnoszenia i opuszczania szyb (silnik).
Zauważyłem, że okolice szczotek były kiedyś zalane wodą oraz gniazdo wieloklinowe nasadzane na oś podnoszenia szyby porusza się z oporami.
Nie zastanawiając się długo cały mechanizm oraz silnik rozkręciłem na części pierwsze.
Trochę czasu zajęło mi czyszczenie, smarowanie i składanie całości, ale jestem zadowolony, bo po podłączeniu samego silnika do akumulatora obraca się on płynnie w obie strony bez żadnych przycięć i dziwnych odgłosówSkoro mam już przeczyszczone wszystkie przełączniki oraz jeden silnik, to postanowiłem, że mimo poprawnej pracy drugiego silnika i tak go jutro rozbiorę na części składowe i wzorem dzisiejszej pracy dokonam jego czyszczenia i konserwacji.
Dzięki temu będę pewien, że wszystkie części są sprawne i powinny pracować długo w pełni poprawnie. -
-
Proszę! : D
http://img38.imageshack.us/img38/2866/dsc05115y.jpgTak paczę na ten lewarek zmiany biegów i tylko jedno przychodzi mi do głowy:
-
Tak paczę na ten
lewarek zmiany biegów i tylko jedno przychodzi mi do głowy:Dokładnie to samo miałem rzec
-
Dzisiaj, a w zasadzie wczoraj wieczorem przyszła kolej na rozebranie i konserwację drugiego zespołu napędowego mechanizmu elektrycznego podnoszenia i opuszczania szyb.
Ponieważ dzień wcześniej wykonywałem identyczną pracę z drugim napędem, dlatego całość udało się zrobić bezproblemowo i bez niespodzianek.
Tu wszystko było OK i w zasadzie można było nic nie robić, ale jak już miałem cały mechanizm rozebrany na części pierwsze, to oczywiście wszystko dokładnie oczyściłem, nałożyłem nowy smar i złożyłem w całość.
Przynajmniej "na sucho" po podłączeniu pod akumulator silnik gładko pracuje w obie strony.Jutro, a w zasadzie już dzisiaj po południu wszystko ponownie podłączę i mam nadzieję cieszyć się nowym gadżetem w Tico
-
Proszę! : D
http://img38.imageshack.us/img38/2866/dsc05115y.jpgSchowaj te przewody zasilające, bo kiepsko to wygląda, nie mówiąc już, że można o nie zaczepić i wyrwać
-
Schowaj te przewody
zasilające, bo kiepsko to wygląda, nie mówiąc już, że można o nie zaczepić i wyrwaćA ja bym się przyczepił miejsca umieszczenia wieszaka od "gruchy"... Nie przeszkadza to prawej nodze? No i przy nawet małej stłuczce grucha wchodzi w łękotkę
-
Schowaj te przewody
zasilające, bo kiepsko to wygląda, nie mówiąc już, że można o nie zaczepić i wyrwaćNie bede ich maskował bo mi nie przeszkadzaja, nie ma szans zeby zachaczyc o nie stopa sa zbyt napiete zeby sobie powiewiały : D
-
A ja bym się
przyczepił miejsca umieszczenia wieszaka od "gruchy"... Nie przeszkadza to prawej
nodze? No i przy nawet małej stłuczce grucha wchodzi w łękotkęNIe przeszkadza mi to w jedzie...Chociarz mam blisko do niej i nie musze szukać gdzies pod nogami.
Jakbym miał myśleć w ten sposób jak ty, ze mi sie w łekotke wbije grucha to najlepej nie wyjezdzaj z domu.
-
NIe przeszkadza mi
to w jedzie...Chociarz mam blisko do niej i nie musze szukać gdzies pod nogami.
Jakbym miał myśleć
w ten sposób jak ty, ze mi sie w łekotke wbije grucha to najlepej nie wyjezdzaj z
domu.Pożyjemy zobaczymy jak strzelisz następnego dacha
Zresztą trudno gadać o bezpieczeństwie biernym w Tico
-
Nie bede ich maskował bo mi nie przeszkadzaja ....
Twoja sprawa, choć ta instalacja wygląda jak prowizorka, a puszczenie przewodów pod wykładziną to stosunkowo mało skomplikowana praca, a estetyka o niebo lepsza
-
Jutro, a w zasadzie już dzisiaj po południu wszystko ponownie podłączę i mam nadzieję cieszyć się nowym gadżetem w Tico
Jak postanowiłem, tak zrobiłem
Sam montaż zespołów napędowych, tapicerki, podłokietników z przełącznikami nie był trudny, jednak postanowiłem trochę zmienić sposób zasilania.
Bezpośrednio od klemy dodatniej akumulatora poprowadziłem przewód tzw. plecionkę 2.5mm2 bezpośrednio do kabiny. Po drodze zamontowałem bezpiecznik 30A. Już w samej kabinie następuje rozdział obwodów na zasilanie centralnego zamka i TIDa (bezpiecznik 15A) oraz na instalację elektrycznych szyb (25A).
Zrobiłem testy - wszystko pracuje idealnie, a Tico ma zamontowany kolejny bajerOprócz tego kupiłem wężyk do pochłaniacza par paliwa i zastąpiłem nim stary igielitowy, który trzymał się luźno.
-
Zrobiłem testy -
wszystko pracuje idealnie, a Tico ma zamontowany kolejny bajer
Oprócz tego kupiłem
wężyk do pochłaniacza par paliwa i zastąpiłem nim stary igielitowy, który trzymał
się luźno.Masz możliwość zapodania filmu prezentującego pracę obu szyb? Moja prawa już wolniej chodzi od lewej, zastanawiam się czy w wolnym czasie (czyli pewnie nigdy ) tego nie ogarnąć
-
Masz możliwość
zapodania filmu prezentującego pracę obu szyb? Moja prawa już wolniej chodzi od
lewej, zastanawiam się czy w wolnym czasie (czyli pewnie nigdy ) tego nie ogarnąćSpróbuję zrobić filmik telefonem i jak się uda, to go zamieszczę.
Jak pisałem w innym wątku, u mnie też prawa szyba opuszcza i podnosi się wolniej od tej po stronie kierowcy.
Po stronie kierowcy pełne opuszczenie i podniesienie szyby trwa 5.5sek, gdy po stronie pasażera odpowiednio 6.3 i 7.5sek.Prowadnice mam nasmarowane i prawdopodobnie trzeba teraz przesmarować mechanizm krzyżaka, ale to już kiedyś przy innej okazji zrobię.
-
Spróbuję zrobić
filmik telefonem i jak się uda, to go zamieszczę.
Jak pisałem w innym
wątku, u mnie też prawa szyba opuszcza i podnosi się wolniej od tej po stronie
kierowcy.
Po stronie kierowcy
pełne opuszczenie i podniesienie szyby trwa 5.5sek, gdy po stronie pasażera
odpowiednio 6.3 i 7.5sek.
Prowadnice mam
nasmarowane i prawdopodobnie trzeba teraz przesmarować mechanizm krzyżaka, ale to
już kiedyś przy innej okazji zrobię.Doczytałem właśnie Spróbuję zmierzyć u siebie
-
Ja tam lubię prostotę,korbka mnie zawsze nie zawiedzie:)
p.s. i tak nie mam wyjścia bo mam głośniki wsadzone że zostało tylko pół korbki aby szybkę odkręcić