Co dziś dłubałem w Tico
-
Łożysko oporowe nie ma prawa się rozsypać, najwyżej tylko będzie wkurzało
Jak najbardziej może się rozsypać. Efektem jest brak możliwości zapięcia biegu - czyli po prostu nie ma wysprzęglania. Miałem "przyjemność" spotkać się z taką awarią w swoim Matizie, a że sprzęgła są podobne (jeśli nie identyczne), to można to bezpośrednio przenieść na Tico.
-
volcan to
że mam większy akumulator nie znaczy ze go bardziej rozładowuje. Centre nabyłem za
przysłowiową flaszkę wiec zamontowałem. Adamo81 centra 74Ah wchodzi "na
styk". Zresztą codziennie robię trasę ok. 50km (25km z domu do pracy i drugie 25km z
powrotem). POnad to mam bardziej rozbudowane audio i troche prądu "zjada" moje umc
umc umc. Zresztą przy większym aku nie ma efektu przygasających świateł.Tyle, że akumulator sam też się rozładowuje i prąd ładowania alternatora może nie starczać do doładowywania go na bieżąco - bo instalacja elektryczna jest projektowana jako całość - po prostu po pewnym czasie akumulator zacznie być non stop niedoładowany i może (w skrajnym przypadku) dość np. do zasiarczenia płyt i nieodwracalnej awarii akumulatora. Radzę mimo optymizmu sprawdzić co kilka - kilkanaście dni napięcie spoczynkowe akumulatora - jeżeli będzie spadało poniżej 12,3 - 12,6V - podpinaj do prostownika.
-
Jak najbardziej
może się rozsypać. Efektem jest brak możliwości zapięcia biegu - czyli po prostu nie
ma wysprzęglania. Miałem "przyjemność" spotkać się z taką awarią w swoim Matizie, a
że sprzęgła są podobne (jeśli nie identyczne), to można to bezpośrednio przenieść na
Tico.To chyba już było naprawdę w rozsypce
Ja w Poldku miałem taką akcję, że denerwowało mnie szumiące łożysko oporowe, więc wymieniłem i miałem spokój jakieś 3 miesiące (ok. 3000 km), potem znowu zaczęło szumieć... Potem dałem sobie spokój i jeździłem z szumiącym 4 lata i nie stało się nic złego... Ale to polonezowskie łożysko to było naprawdę łożysko - duże jak od koła i pancerne.
W Tico/Matizie pewnie jest takie malutkie jak np. w Fiacie Punto, więc w sumie rozsypać się jednak może...
-
Genialna rzecz to
jest siatka do bagażnika, dzięki temu stale wożone graty jak butelka z płynem do
spryskiwaczy czy też apteczka nie obijają się o ściany na każdym zakręcie. Ja
ostatnio założyłem sobie do Alto coś takiego:
Szukam czegoś takiego od jakiegoś czasu po marketach
-
A to rozumiem, też
bym przygarnął.
Przesadzasz...
W moim Tico było 6
głośników + tuba 120W w bagażniku i aku o fabrycznej pojemności dawał radę, ale 45Ah
też idealnie się sprawował.
Ale to i tak nie
zmienia faktu, że skoro aku masz za taką cenę to grzechem byłoby go nie wykorzystać.
Nawet w Tico.Ja u siebie mam grzane lusterka, el. szyby, wzmacniacz, 4 głośniki, antenę elektryczną, centralny zamek (pilot). Więc aku nie ma lekko. Ostatnio zauważyłem, że słabiej kręci niż latem. Spróbuję w wolnym czasie (czyli pewnie nigdy) go podładować np przez 12 godzin
-
Dzis wymienilem
zaroweczki podswietlajace deske rozdzielcza na LED czerwone. Nawet fajnie to wyglada
ale musze dac wiecej ich bo troche slabo swieci.
I byla walka z
linka od sprzegla. Bylo ciezko ale poszlo i jest nowaJa kiedyś, niepotrzebnie jak się później okazało (była źle wyregulowana), zmieniłem linkę od sprzęgła, bo ciężko pracowała. Po zatarciu się nowo wymienionej (może kilka miesięcy miała), wróciłem do starej, jeszcze fabrycznej. W tych nowych (na pewno nie oryginalnych) często pęka gumowa osłona i przez to linka się zaciera (syf z zewnątrz).
-
Szukam czegoś
takiego od jakiegoś czasu po marketachAllegro. Ja do Alto kupiłem 31x99cm (dokładnie taką: http://allegro.pl/show_item.php?item=1900908681) ale są różne, trzeba zmierzyć jaka do Tico będzie najlepsza. Górne uszy zahaczyłem o zaczepy do przytrzymywania pasów przy składaniu kanapy - w Tico pewnie można je zahaczyć o uchwyty mocujące kanapę.
-
tak wygląda wymieniony aku na większy centra 74Ah, poza tym w sobotę wymieniłem wachacz prawy koła przedniego.
-
no prawie większy od głowicy
ładnie go upchnąłeś
-
Wymieniłem skrzynkę na nową z większym litrażem obecnie sprzęt audio powoduje dzwonienie tylnej tablicy rejestracyjnej, bujanie się w rytm anteny od CB oraz opuszczanie sie samoczynne tylnej prawej szyby. Obawiam się że przy 140 W RMS auto mi się rozpadnie
-
Dziś zamontowałem osłony przewodów paliwowych, dolałem płynu do spryskiwaczy i umyłem tikacza
-
[Wczoraj] Wymiana oleju (mobil1), filtra oleju i powietrza.
-
Obstawiam, że byłeś w Dakolu albo Autozbycie. Jeśli gdziś indziej to powiedz gdzie, a będziesz miał dobry uczynek na koncie
-
Wymiana tłumika. Dobrze że trzymał się na tej blaszce inaczej ciągną bym go za sobą.
Niestety w kieszeni mniej o 124zł. Jeszcze chcieli 40-50 dych za wymianę co zajęło mi 15min bez kanału. -
Dargi, było ci odciąć rury od tłumika i wstawić w miejsce puszki tłumik od fiata 125p. Koszt 40zl a nie 120zl. I powiem że fajniej mruczy
A tak poza tym zrobiłem teścik, jak to moja centra 74Ah w tico trzyma. No i napięcie po nocy na klemach aku wynosi 12.9 V (przypominam że aku nie jest nowy).
-
Trzeba było jechać i by jakiś magik pospawał urwaną rurę i by nie trzeba było kupować tłumika. Chyba że zgnity też jest blacha obudowy tłumika.
-
A tak poza tym zrobiłem teścik, jak to moja centra 74Ah w tico trzyma. No i napięcie po
nocy na klemach aku wynosi 12.9 V (przypominam że aku nie jest nowy).Ja osobiście kupiłem dawniej do tico aku 48AH jednak firmy AutoPart i to była pomyłka. Bo to szajs a nie aku do samochodu. Jednak nie sądzę by 74Ah jeżdżąc cały czas na śwaitłach i na krótkich trasach był długo naładowany do pełna. Nawet u mnie jeżdżąc na dziennych cięzko było naładować aku 45Ah.
-
Sprawdzenie luzów w zawieszeniu (20zł), ustawienie zbieżności (60zł). Przy okazji ten, co ustawiał zbieżność stwierdził minimalny luz na prawej końcówce drążka kier. Mechanior stwierdził, że do wiosny spokojnie można jeździć. A ci, co sprawdzali luzy powinni dostać w łeb
-
ja od 2 miesięcy nie mam tej rurki końcowej:). Świerzo po przeglądzie odpadła:).
Jeszcze trochę na nim pojeżdżę bo są ważniejsze rzeczy do wymiany,ale to wszystko zostawię sobie na styczeń. -
Też się zastanawiałem nad spawaniem ale rura wlotowa przy tłumiku też już była nieźle skorodowana.Z resztą jak czytałem na różnych forach to takie spawanie to tylko prowizorka bo w końcu pęknie w innym miejscu. Trzecią rzeczą było to że przy rozkręcaniu tłumika ze środkowym ukręciły się oba gwinty. Co dziwnego zazwyczaj przy złączeniu tłumika środkowego z końcowym są otwory przez które przekłada się śrubę i skręca nakrętką (tak mam teraz) A w poprzednim gwinty były na stałe zespolone z końcowym tłumikiem.
Jak pojechałem bez końcowego tłumika do sklepu bo pierw myślałem że uda mi się go odratować, to dopiero wtedy był niezły dźwięk. Jak by w tikolocie była co najmniej V6