Co dziś dłubałem w Tico
-
Dzięki za wskazówki! Klucze marne, w najbliższym czasie kupie coś lepszego. Popsikałem też WD-40, może pomoże.
-
Dzięki za
wskazówki! Klucze marne, w najbliższym czasie kupie coś lepszego. Popsikałem też
WD-40, może pomoże.Jak będziesz jeździł po psiknięciu WD40, to będziesz musiał to psiknięcie powtórzyć
-
Oczywista oczywistość:) Nie wiem tylko jakie klucze kupić, bo śruby wydają się być mocno zapieczone. Zwykły imbus się obrabia, a śrubencja ani drgnie
-
Oczywista
oczywistość:) Nie wiem tylko jakie klucze kupić, bo śruby wydają się być mocno
zapieczone. Zwykły imbus się obrabia, a śrubencja ani drgnieJa kupowałem imbus w sklepie jakieś 10-15zł/szt (a nie cały komplet i ładnie idzie
-
Ja ją odkręcałem imbusem "L" i poszło całkiem sprawnie, tylko w dziurkę od śruby wkładałem ten dłuższy koniec klucza a za ten krótszy chycałem kombinerkami i kręciłem, wcześniej popsykałem trochę wd. Te imbuski to takie lepsze mam takie srebrne matowe.
-
Tico wywalone z przeglądu u diagnosty.
Dzisiaj :- wymiana osłony przegubu (prawa strona)
- wymiana wahacza (lewa strona)
do zrobienia: - hamulce tył (będzie wymiana bębnów, bo już nie wiem co z tym zrobić, aby były OK)
-
Tico wywalone z
przeglądu u diagnosty.A ktoś ty?
Dzisiaj :
- wymiana osłony
przegubu (prawa strona) - wymiana wahacza
(lewa strona)
do zrobienia: - hamulce tył
(będzie wymiana bębnów,
Cytat:
bo już nie wiem co z tym zrobić, aby były OK)
Zalecam lekturę forum, najlepiej w odpowiedniej kolejności, czyli: wątek dla nowych, a potem szukajka. W archiwum jest sporo informacji jak się zabrać za hamulce, żeby działały poprawnie
- wymiana osłony
-
co do odkręcania imbusow
U mnie imbusy były okrągłe z zewnątrz jak i w środku :D, tatko domyśla się ze ktoś dokręcał zużyta uszczelkę pod pokrywę, z której ciekło, pożyczyłem od znajomego mechanika klucz o nazwie torx rozmiar 4 (3.5 tez by pewnie stęknął) torx to taki sześciokąt jak inbus tylko ze przestrzeń pomiędzy jego rogami jest wklęsła, trzeba to młotkiem wbić w śrubę, mi to zajęło od 15 do 30 minut na śrubę, bo klepałem lekko żeby nie wybić nic w korpusie w końcu to aluminium, ale mechanik mówił ze czasem można mocniej przywalić, jednak wole być tam przezorny niż łazić po złomach potem. Śruby tato kupił zwykle o twardości 5.8 Ale warto kupić chyba lepsze, bo nieopatrznie odkręcając jedna krzywo wsadziłem klucz i się już wyrobiła.
Oczywiście przyda się wd 40 albo jakiś zamiennik, podczas stukania pod ząbkami/rogami torxa robią się takie „zatory” można je sobie powybijać punktakiem to przyspiesza prace, samo walenie punktakiem w śrubę od zewnątrz nie dawało efektu „odkręcającego”, kiedy już dobijesz torxa niemal do końca próbuj odkręcać we dwoje, czyli jeden trzyma śrubę i wyczuciem ciągnie a drugi wali w torxa od góry.
Oczywiście życzę żeby wystarczyło samo kupienie imbusa : )zeby nie bylo oftopa ... zamowilem oleja do skrzyni ; )
-
Wymiana padniętego klaksonu
Bezproblemowy przegląd - pan po podniesieniu maski celem sprawdzenia numeru powiedział "Nowa pompa - nie dziwne, że tak dobrze hamuje"
Przemalowie podstawki pod aku bo już ruda szalała
-
Ja dziś wstawiłem żarówki LED zamiast normalnych żarówek. Kupiłem tylko białe. Efekt?
Te z czerwonym polem teraz świecą na różowo . Zaraz zrobię fotkę i tu wstawię.
Kontrolkę włączonych świateł zrobiłem zamiast kontrolki zapiętych pasów gdyż te zawsze zapinam.
-
No niestety, diody nie nadają się do podświetlenia zegarów, gdyż dają światło bardziej punktowe.
Stąd też słabe podświetlenie w środkowej części i jest ciemno.Dla równomiernego podświetlenia trzeba zastosować więcej LEDów.
Ja zrobiłem to tak, jak na fotce. Na drugiej widać efekt końcowy. -
Wtrącę się Wam troche na kącik
Można też w diodach główki spiłować, ew zastosować takie z wklęśniętym czubkiem, rozpraszają lepiej światło. -
Jak się zastosuje diody z tymi dziwnymi końcami (płaskimi , wklęsłymi) to powinno być spoko.
Ale pytanie czy za dużo diod (a może diód?) tak jak dał Sharky to nie będzie za jasno? Może jakiś mały potencjometr i można by ściemniać i rozjaśniać
Ja się przymierzam do rozebrania deski i wymiany światełek na Ledy, bo w nocy to nic nie widzę... -
Ja mam właśnie podłączony regulator napięcia i płynnie zmieniam jasność świecenia LEDów.
Z doświadczenia jednak napiszę, że zawsze jest ustawiona max jasność, a i tak nawet w nocy nie oślepiają, a jedynie jest wyraźny obraz tablicy wskaźników. -
No niestety, diody
nie nadają się do podświetlenia zegarów, gdyż dają światło bardziej punktowe.
Stąd też słabe
podświetlenie w środkowej części i jest ciemno.Dla mnie tak wystarczy .
Dla równomiernego
podświetlenia trzeba zastosować więcej LEDów.
Ja zrobiłem to tak,
jak na fotce. Na drugiej widać efekt końcowy.Dzięki za swoją fotę. Szukałem jej na starym forum ale nie mogłem znaleźć. Właśnie interesowało mnie jak to zrobiłeś.
Ja aż tak nie będę się zawzinał. No może jak poniesie mnie fantazja bo zostało mi trochę diod. Możesz napisać czy zasilanie do nich wszystkich brałeś z jednego punktu czy kilku?
A dziś wymieniłem prawy reflektor na oryginalny. Ta podróba nie dość że była z plastiku ( szkło reflektora) to na dodatek było pęknięcie.
Teraz jest idealnie.
Włożyłem również żarówki LED do przednich postojówek.
Zrobię fotę i dodam.
Dziś też wyjąłem fotel kierowcy gdyż był zapadnięty. Nie wiem czemu tam to spawają? Przecież gdyby dali nity to nigdy by to się nie uszkodziło. Właśnie ja tak zrobiłem. Wiertarka i nitownica i po bólu. Teraz znów siedzi się wyżej i jest o co się oprzeć gdyż w oparciu również nitowałem połączenia . W siedzisku jak i oparciu nawet te jeszcze nie urwane przynitowałem na stałe. Tak na wszelki wypadek.
Wczoraj zaszantażowała mnie żarówka od awaryjnych ale dziś już działa. Dlatego ta dodatkowa fota z tablicą wskaźników.
-
Trochę dziś podłubałem
Wszystkie elementy wewnątrz, które zaatakowała rdza (np. blaszki trzymające fotele) przeczyściłem i pomalowałem, wyjąłem półkę na akumulator (do przeczyszczenia&pomalowania, rdza już mocno zaatakowała). Oprócz tego przykręciłem gaźnik, podłączyłem wszystko i znalazłem przyczynę wycieku oleju - albo nieszczelny filtr, albo uszczelka miski olejowej. Na dniach wezmę się za wymianę oleju i filtra, jak to nie pomoże to w ruch pójdzie uszczelka. Po tym wszystkim jak odpali to zacznie się"generalny remont" tikacza Może jeszcze trochę podziała. -
Możesz napisać czy zasilanie do nich wszystkich brałeś z jednego punktu czy kilku?
Tak, wszystkie diody są połączone niezależnie z jednego punktu.
-
Tak, wszystkie
diody są połączone niezależnie z jednego punktu.Szkoda że nie pokazałeś dokładnie skąd
Właśnie kombinuję coś podobnego do twojego pomysłu ale dam mniej diod. Głownie chodzi mi tylko o podświetlenie wskaźnika paliwa i temperatury. No i może na środek jedną wstawię pod tarczą . Nie chcę aby było zbyt jasno.
EDIT:
A oto efekt mojej pracy. Jest tak jak chciałem
-
Wyczyściłem zaworek PCV rozpuszczalnikiem i ta gumowa rurkę, co to niby jest w kształcie Y, wsadziłem tez druta w ta dziurkę w pokrywie silnika gdzie wchodzi to niby Y i tam o dziwo dużo konserwacji się znalazło, może by to, kiedy ściągnąć i lepiej po przepychać.
Niedługo wyciszenie i konserwacja drzwi i od środka tez bym chciał ciekawe czy to ogóle realne.. -
Wyczyściłem zaworek
PCV rozpuszczalnikiem i ta gumowa rurkę, co to niby jest w kształcie Y, wsadziłem
tez druta w ta dziurkę w pokrywie silnika gdzie wchodzi to niby Y i tam o dziwo dużo
konserwacji się znalazło, może by to, kiedy ściągnąć i lepiej po przepychać.Możesz na jakiejś fotce pokazać ten otwór, w którym była owa "konserwacja"?
Wydaje mi się, że chodzi chyba o odmę - w której nie ma na pewno konserwacji, może być natomiast jakiś osad z oleju - który mógł przypominać konsystencją, zapachem i kolorem konserwację.Dawno miałeś regulowane zawory? Bo może warto zerknąć pod pokrywę zaworów, czy przypadkiem nie dzieje się tam coś złego.
Niedługo wyciszenie i konserwacja drzwi i od środka tez bym chciał ciekawe czy to ogóle realne..
Niestety - są konstrukcyjnie niemożliwe do zakonserwowania miejsca - w których ruda zaczyna swoją akcję. Są to miejsca łączenia poszycia zewnętrznego ze szkieletem drzwi - czyli te zagniatane ranty drzwi. Żebyś nie wiem co zrobił - i tak wcześniej, czy później ruda stamtąd wyjdzie