Co dziś dłubałem w Tico
-
Posmarowanie uszczelek gumowych drzwi, oraz prowadnic szyb silikonem w sprayu
-
Demontaż i montaż klimatyzacji, czyli przekładka z czerwonego do srebrnego. Still in progress... Uff... Zdjęcia jutro.
-
-
Lusterka i plastiki podszybia też malowałeś? Czy czernidło?
-
Malowałem Czarny mat.
-
Odbiór zamówionej przesyłki z Apcar-u... niestety ktoś się pomylił i nie włożył do paczki jednej części... Po telefonie obiecali dosłać - czekamy...
Edit: Wymiana filtra powietrza
-
Czyli jednak przekładasz. Przerabiasz przy okazji na R-134a, czy znalazłeś speca od napełniania?
-
Demontaż i montaż
klimatyzacji, czyli przekładka z czerwonego do srebrnego. Still in progress...
Uff... Zdjęcia jutro.Znalazłeś kogoś kto nabije freonem?
-
-
Malowałem Czarny
mat.Ot tak, bezpośrednio na plastik? Jeśli tak, to odpadnie, na zmatowiony plastik trzeba dać najpierw podkład
-
Diagnoza i usunięcie wycieku płynu chłodzącego.
-
Myju myju na bezdotykowej za 4zł A zarzekałem się, że nie umyję, aż się sól nie pojawi na nim. Nie mogłem już patrzeć na tego brudasa
-
Zakupiłem oponki zimowe do ticola 3 letnie dębicy Frigo.
-
nie odpadnie od lat to praktykuje w roznych autach i nic sie nie dzieje. Trzeba wiedziec jaki kupic
-
nie odpadnie od
lat to praktykuje w roznych autach i nic sie nie dzieje. Trzeba wiedziec jaki kupicHmm Jaki?
-
Czarny mat odporny na wysokie temperatury. Deco color z praktikera Równo się nanosi, ciężko zrobić zacieki i trzyma się elegancko A efekt jak widać całkiem przyjemny.
-
Czarny mat odporny
na wysokie temperatury. Deco color z praktikera Równo się nanosi, ciężko zrobić
zacieki i trzyma się elegancko A efekt jak widać całkiem przyjemny.Fakt, bardzo ładnie wyszło Zastanawiam się, czy nie wyblaknie po jakimś czasie (dość krótkim czasie), podłoże przygotowywałeś jeszcze jakoś (poza odtłuszczeniem oczywiście)?
-
Podłoża nie przygotowałem specjalnie. Same lusterko nie ma śliskiej powierzchni i po dobrym oczyszczeniu malowałem bezpośrednio na nim. Majstrowanie papierem ściernym pokazało by rysy po naniesieniu czarnego matu. Zobaczy się w czasie chociaż w swificie czas nie wpływał na trwałość takiego zabiegu. Oczywiście pomijając mróz i śnieg bo wtedy auto stało w garażu