Klimatyzacja z Rumunii
-
Klima dzisiaj to juz nie bajer dla szpanu, jak
kiedys. Jest potrzebna, jak jest goraco.Jak jest zimno też się przydaje - zero zaparowanych szyb, bez wożenia kociego żwirku Auta bez klimy już nie kupię.
Szkoda, ze z Twoim tico tak wyszlo jak
wyszlo.Też żałuję.
Moze jakbys nim jezdzil, udalo by sie jakas spolke zawiazac i uruchomic
"projekt klima" w tico.Po wypadku ostro myślałem nad sprowadzeniem takiego Tico z Rumunii. Ostatecznie zdecydowałem się na zakup Alto, głównie z braku czasu na poszukiwanie używanego auta, a tym bardziej kombinacje ze sprowadzaniem.
Bo brakuje osob zainteresowanych tematem, niestety
Widziałeś tą aukcję? http://allegro.pl/show_item.php?item=1508156863
-
Po wypadku ostro
myślałem nad sprowadzeniem takiego Tico z Rumunii. Ostatecznie zdecydowałem się na
zakup Alto, głównie z braku czasu na poszukiwanie używanego auta, a tym bardziej
kombinacje ze sprowadzaniem.Mnie tez to odstrasza. Koszty jak na tico zbyt wysokie. Mimo, ze mozna kupic dobry egzemplarz.
Widziałeś tą
aukcję?
http://allegro.pl/show_item.php?item=1508156863Widzialem, ta Turka jest niedaleko Lublina. Komus bardzo zalezy na tico z klima, oglasza sie tez w innych serwisach
-
Mnie tez to
odstrasza. Koszty jak na tico zbyt wysokie. Mimo, ze mozna kupic dobry egzemplarz.Z Tico jest ten problem, że ceny w Polsce są nieadekwatne do rzeczywistej wartości tego samochodu - tak jak kiedyś było z maluchem.
Widzialem, ta Turka
jest niedaleko Lublina. Komus bardzo zalezy na tico z klima, oglasza sie tez w
innych serwisachPisałem do niego - mówił, że koło nosa przeszło mu takie Tico z klimą za 1600 zł. Sprzedało się w ciągu pół godziny od wystawienia ogłoszenia (wcale się nie dziwię - do niedawna sam bym kupił w ciemno).
-
I pewnie będzie
trzeba dać ze 2000 za samochód plus przyjazd. Potem koszt rejestracji pewnie ok
1000. To wyjdzie tyle, że można kupić matiza Top wersje niewiele drożej. A do tego
ciekawi mnie spalanie tego silniczka przy jeździe na klimie. Wtedy będzie palił tyle
co większe samochody i co to za sens. A już o matizie mówią, że chcąc coś wyprzedzić
to trzeba klimatyzację wyłączać .Co do wyprzedzania, trzeba zmontować klime tak aby przy maxymalnym obciążeniu odłączała sprzęgło kompresora - tak jest zrobione w większości aut. Najprościej to czujnik albo mikrostyk połączon z przekaźnikiem odłączający kilme przy maxymalnie wciśniętym gazie.
Pozdrawiam
Damian -
Na Ototomto do kupienia Tico z klimą za rozsądną cenę.
http://otomoto.pl/daewoo-tico-klimatyzacja-bez-korozji-C18697426.html
Jest ktoś chętny? -
Co do wyprzedzania,
trzeba zmontować klime tak aby przy maxymalnym obciążeniu odłączała sprzęgło
kompresora - tak jest zrobione w większości aut. Najprościej to czujnik albo
mikrostyk połączon z przekaźnikiem odłączający kilme przy maxymalnie wciśniętym
gazie.
Pozdrawiam
DamianKlimatyzację do tico montuje się tak jak to miało miejsce w fabryce, więc kombinowanie z "mikrostykami" jest zbędne...
-
Na Ototomto do
kupienia Tico z klimą za rozsądną cenę.
http://otomoto.pl/daewoo-tico-klimatyzacja-bez-korozji-C18697426.html
Jest ktoś chętny?Miechooo... Patrz, ile części w kolorze, i klima... Bierzem?
BTW - a co to za włącznik "ECO" przy włączniku klimy, wie ktoś?
-
Miechooo... Patrz,
ile części w kolorze, i klima... Bierzem?Ja juz prawie chetny jestem Tylko musial bym potem znalezc chetnego na tico bez klimy
BTW - a co to za
włącznik "ECO" przy włączniku klimy, wie ktoś?Tez jestem ciekaw
-
BTW - a co to za
włącznik "ECO" przy włączniku klimy, wie ktoś?Włącznik "ECO" powoduje wyłączenie sprężarki klimatyzacji, a co za tym idzie działa wtedy zwykły nawiew jak w aucie bez klimy.
-
Włącznik "ECO"
powoduje wyłączenie sprężarki klimatyzacji, a co za tym idzie działa wtedy zwykły
nawiew jak w aucie bez klimy.Jesteś pewny? A czym by się to różniło od wyłączenia klimy przyciskiem A/C przy wciąż włączonym nawiewie dźwigienką?
-
Jesteś pewny?
A czym by się to różniło od wyłączenia klimy przyciskiem A/C przy wciąż
włączonym nawiewie dźwigienką?Bo przycisk ECO występuje raczej przy klimatroniku.
Tutaj jest zbędny. -
Bo przycisk ECO
występuje raczej przy klimatroniku.
Tutaj jest zbędny.Mi się coś kojarzy że gdzieś kiedyś czytałem coś o osuszaniu w związku z tym przyciskiem w Tico. Pewny nie jestem, a aktualnie nie mogę tego znaleźć, więc się nie upieram.
-
wygląda, że to klimatyzacja automatyczna - ticotronic :-)
a tak poważnie, w samochodach eco występuje w climatronicu. Odłącza elektrosprzęgło sprężarki, podobnie jak przycisk A/C w manualnej. Tylko całkowite wyłączenie klimy powodowało by odłączenie całego układu wentylacji. Aż jestem ciekaw jak to w Tico działa -
Mi się coś kojarzy
że gdzieś kiedyś czytałem coś o osuszaniu w związku z tym przyciskiem w Tico.
Pewny nie jestem, a aktualnie nie mogę tego znaleźć, więc się nie upieram.Też nie wiem dokładnie za co odpowiada akurat w Tico ten włącznik.
Swoją wiedzę bazuję na innych autach, w których jest ten przycisk.W Matizie np. go nie ma. Przynajmniej w tym, w którym jeździłem go nie było. (klima fabrycznie założona)
-
Ja juz prawie
chetny jestem Tylko musial bym potem znalezc chetnego na tico bez klimyIMHO warto spróbować. Ja zakombinowałbym z wymianą tego i owego i sprzedażą tego "gorszego" egzemplarza. W sumie operacja kosztowałaby dosłownie parę stówek i nieco roboty... Pod warunkiem, że ta klima działa i w ogóle auto jest sprawne...
Tez jestem ciekaw
Ot, zagadka.
-
BTW - a co to za
włącznik "ECO" przy włączniku klimy, wie ktoś?Podaję rozwiązanie zagadki - zajrzałem po prostu do fabrycznej instrukcji:
"Możliwe są dwa tryby chłodzenia. Chłodzenie ekonomiczne (ECO) jest łagodniejsze od normalnego i zalecane jest na wiosnę, jesienią lub w nocy".
Ot, wszystko. -
IMHO warto
spróbować. Ja zakombinowałbym z wymianą tego i owego i sprzedażą tego "gorszego"
egzemplarza. W sumie operacja kosztowałaby dosłownie parę stówek i nieco roboty...
Pod warunkiem, że ta klima działa i w ogóle auto jest sprawne...No wlasnie. Moze warto sprobowac, ale troche daleko, zeby jechac i ogladac. Bo nieraz spotkalem sie juz z zapewnieniami, ze wszystko "igla", a na miejscu okazalo sie, ze padaczka Ba, raz mialem sytuacje, kiedy sprzedajacy stwierdzil ,ze jednak nie sprzeda samochodu, bo za bardzo sie z nim zzyl (a diagnostyka pokazala, ze trzeba z 1500 dolozyc, zeby bylo igla) Ale, zeby to uslyszec, trzeba bylo przejechac prawie 200km w jedna strone
-
Odbierz tel. ode mnie albo przekręć do mnie (może mam Twój nieaktualny numer?), to Ci powiem, co zrobić.
-
Odbierz tel. ode
mnie albo przekręć do mnie (może mam Twój nieaktualny numer?), to Ci powiem, co
zrobić.Dzieki za podpowiedzi Dzialania w toku
-
Ale, zeby to uslyszec, trzeba bylo przejechac
prawie 200km w jedna stronebo po używane auto nie jezdzi się dalej niż 50km od miejsca zamieszkania