Przygasają światła przy hamowaniu.. gdzie jeszcze szukać?
-
Witam ponownie,
problem już od dawna u mnie, nie miałem narazie czasu gruntownie się za to zabrać, ale najbardziej proste sprawy już sprawdziłem.
Mianowicie - przy hamowaniu (w sensie jak zaświecą się lampy stopu) przygasają mi wszystkie inne światła. Zauważyłem, że dzieje się to tylko i wyłącznie przy światłach stopu. Nieistotne jest też to, czy w tym momencie silnik jest na dużych obrotach czy nie.Obserwowałem również zapalanie się stopu stojąc za autem, i widać że światła te zaświecają się tak jakby z opóźnieniem, tak "leniwie" - wiecie o co chodzi?
Zazwyczaj taki efekt widać było w "maluchach", jak kierunkowskazy ledwo świeciły.Jednoznacznie wskazuje to na jakieś straty związane ze światłami stopu. Idąc tym tropem odkręciłem lampy tylne, sprawdziłem styki żarówek, kostki połączeniowe i ku zdumieniu (pozytywnym) tam wszystko jest OK. Czyściutko, żadnych nalotów.
Teraz już nie wiem gdzie szukać, są jeszcze jakieś łączenia tych przewodów do stopu??Dzięki za odpowiedzi.
-
W moim Tikusiu też mam problem z tylnymi światłami. Ja podczas jazdy mam tak, że podczas jazdy cały czas z lewej strony mi stop świeci, a z prawej normalnie pozycja. Moim zdaniem problem może być w tylnej wiązce która to swobodnie wisi sobie pod zderzakiem. Mozę tam poszukaj przyczyn
-
Moim skromnym zdaniem powody mogą być dwa:
1. Najczęstszy - słaby akumulator, zanieczyszczone klemy, ewentualnie sławetna kostka z bezpiecznikami za akumulatorem - wszystkie te przyczyny powodują spadek napięcia w instalacji(szczególnie przy większym poborze prądu).
2. Duża upływność w obwodzie świateł stopu - najczęściej jakieś niepełne zwarcie(bezpiecznik wytrzymuje ale płynie duży prąd). Do sprawdzenia, niestety, cały obwód ze wskazaniem na wszystkie przejścia przez karoserię, wył. stopu też należałoby obejrzeć.
-
W moim Tico też przygasają światła po wciśnięciu hamulca, jest to na tyle mała różnica, że prawie nie zauważalna, ale jeśli stoję zaraz za kimś np. na światłach to widzę jak światła przygasają. Myślałem, że po prostu w Tico to zjawisko naturalne, ale zdaje się, że jednak nie. Ja u siebie bym pewnie słaby akumulator obstawiał, bo obecny ma 8 lat! Na razie jeszcze sobie daje rade, chociaż cudów nie ma, ale odpukać w nie malowane
-
Ja obstawiam na tylną wiązkę przewodów po zderzakiem. Ostatnio zabrakło mi lewej pozycji i oświetlenia tablicy. Z wierzchu kable wyglądają oki ale po rozcięciu zielony proszek. Szukaj tam najpierw zanim rozbebeszysz pół auta.
-
Ja obstawiam na tylną wiązkę przewodów po zderzakiem.
Tylko, że te kable nie mają nic wspólnego ze światłami stop
-
Tylko, że te kable
nie mają nic wspólnego ze światłami stopNo właśnie. Przerabiałem już w zeszłym roku wiązki pod zderzakiem, bo nie miałem podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Wiązki do świateł stop idą zupełnie w innym miejscu.
A co do słabego akumulatora... No sam nie wiem, ale przecież na wysokich obrotach alternator ładuje, a światła jednakowo przygasają. Nie ma znaczenia czy jest to na początku jazdy czy po godzinnej podróży.
Ale racja może być też z tą kostką obok akumulatora. Teraz skojarzyłem że kiedyś na mroznie nie miałem wcale świateł. Czy stop był nie wiem, bo nie mogłem być jednocześnie w dwóch miejscach - ale jak naciskałem pedał hamulca to zegarek gasł zupełnie
Poruszałem białą kostką pod maską między aku a grodzią i światła wróciły.. Muszę tam to poczyścić jeszcze - ale nie wiem czy ma to związek ze stopem :]
-
Poruszałem białą
kostką pod maską między aku a grodzią i światła wróciły.. Muszę tam to poczyścić
jeszcze - ale nie wiem czy ma to związek ze stopem :]W tej kostce są dwa bezpieczniki, przez które jest zasilany cały samochód, a więc i "stop".
-
Co do kostki to miałem problem ją znaleźć bo u mnie była tak zasyfiona że aż czarna, a więc będzie trzeba ją przeczyścić całą i jeszcze kilka drobnych rzeczy zrobić
-
W tej kostce są dwa bezpieczniki, przez które jest zasilany cały samochód, a więc i "stop".
Jakie bezpieczniki w zwykłej kostce? Są tak zwykłe jak w każdej kostce wsuwki i tyle. A że są to dwa najbardziej obciążone przewody to raczej niezbyt to szczęśliwe rozwiązanie by je przecinać.
-
Jakie bezpieczniki
w zwykłej kostce? Są tak zwykłe jak w każdej kostce wsuwki i tyle. A że są to dwa
najbardziej obciążone przewody to raczej niezbyt to szczęśliwe rozwiązanie by je
przecinać.Osobiście tego nie rozbierałem, bo nie miałem potrzeby. Moja wiedza w tym względzie opiera się na informacjach z forum i książki Trzeciaka(rozdz. 8.6)
Kiedyś odbyła się dyskusja na ten temat i okazało się, że:1. Nie w każdym samochodzie owa kostka jest
2. Jeżeli już jest, to nie w każdej są bezpieczniki
3. To nieszczęśliwe rozwiązanie bierze się właśnie stąd, że była przewidziane zabezpieczenie, ale się z niego w ostatniej chwili wycofano, a że przewody już były przygotowane...