Zablokowany zacisk hamulca ?
-
Witajcie,
wczoraj zauważyłem, że mocno grzeje mi się przednie lewe koło. Nigdy z nim nie było problemu, jednak Tico przez ostatnie 1,5 m-ca stało na parkingu i podejrzewam, że to jest powodem blokowania hamulca. Po zdjęciu koła zdecydowanie czuć, że klocki trzymają tarczę. Chciałem odkręcić zacisk, ale w warunkach "parkingowych" trudno mi było ruszyć śruby, więc jedynie oczyściłem zacisk z zewnątrz. Po obstukaniu go kluczem klocki odpuściły, jednak po kilkukrotnym podpompowaniu hamulca klocki nadal trzymają. Czy macie jakąś radę na rozwiązanie problemu bez oddawania samochodu do mechanika?
Pozdrawiam -
Myślę, że bez ściągnięcia zacisku hamulcowego się nie obejdzie.
Albo zapieczony tłoczek (ulega uszkodzeniu najczęściej powłoka chromowa) albo sworznie zacisku hamulcowego.Jeśli jest inna metoda awaryjna np w trasie to chętnie się dowiem;)
-
U mnie podobnie się zrobiło, że grzało się koło z przodu.Więc odkręciłem zacisk i wyciąłem tłoczek. Wyczyściłem z syfu a że nie było wżerów nie musiałem kupować nowego.Złożyłem ponownie ze starą uszczelką i osłoną i śmiga jak nowy.
Nie trzeba oddawać do mechanika bo to prosta sprawa naprawy, bo po wyjęciu kloców wszystko jest na wierzchu.Jedynie troszke wprawy trzeba mieć wkładając ponownie osłonę gumową. -
Ja też miałem tak w prawym kole, ale samo ucichło..., to musisz sprawdzić czy jest zapieczony jak kolega powiedział
czy już poprostu przecieka i musi być wymieniony i sprawdz przy okazji poziom płynu hamulcowego.. -
Myślę, że bez ściągnięcia zacisku hamulcowego się nie obejdzie.
Albo zapieczony tłoczek (ulega uszkodzeniu najczęściej powłoka chromowa) albo sworznie
zacisku hamulcowego.Dokładnie - popieram przedmówcę.
Miałem podobnie - zapieczony był tłok hamulcowy.
Skończyło się na rozebraniu, oczyszczeniu i złożeniu już z nowym zestawem naprawczym (osłona przeciwkurzowa i uszczelnienie).Bez rozebrania zacisku się nie obędzie.