Niepokojący hałas z tyłu auta
-
Najwidoczniej
pracownik musiał pomylić frezy,nigdy nie trafiła mi się taka sztuka a nawet nie
słyszałem o takiej pomyłce.Lub ktoś przed tobą zareklamował bęben licząc że koleś
się nie szczai że otwory zostały rozwiercone(np.oddał bo źle dopasował otwór do
śruby)Znajac akurat ten sklep, smialo moge powiedziec, ze pracownik nie wiedzial co sprzedaje On tylko przed monitorem widzi, co jest (i to tez nie zawsze), ale to, co wyda magazyn okazuje sie byc zupelnie inne (czesto tak bywa )
-
Wspomniałem wyżej
aby szukać szpilek białych,chyba że ktoś chce zdejmować koło za pomocą szlifierki
kontowejCzyli takiej kontowo-bankowej?
Spotkałem się ze
śrubami marnej jakości ,ale bębna ze złym otworem to jeszcze nie widziałem:)Dzisiaj wszystko mozliwe, wszystko juz ma swoj zamiennik-podrobe i to czesto pod postacia oryginalu (jak to z czesciami tico bywa)
-
p.s.Ja nie
żałowałem kasy na śruby...bo wymieniać jedną szpilkę po każdym wyważaniu koła to już
mnie szlak trafiał,a jak od 2 lat mowie że odkręcał koło ja i ja zakręcam to zawsze
słyszę od gości ze i tak zniżki nie dostane...Bo chopom nie chce się kluczem dokręcić tylko wio z pistoletu ładują,aż szpilki gwiżdżą
Również sam odkręcam i dokręcam szpilki. Na razie żadna nie wymagała wymiany. -
Bo chopom nie chce
się kluczem dokręcić tylko wio z pistoletu ładują,aż szpilki gwiżdżą
Również sam
odkręcam i dokręcam szpilki. Na razie żadna nie wymagała wymiany.Ja wywazam i zmieniam kola u znajomego mechanika. Zawsze dokreca kluczem dynamometrycznym
-
z 3 tygodnie temu stwierdziłem że chyba wreszcie dorosłem aby zmienić swoje oryginalne felgi wraz z bieżnikiem dębicy 124 które w tydzień po zakupie przemieniły mi się w bieżnik typu SLICK na coś co nie będzie przy przekroczeniu 100km/h usilnie i intensywnie pokazywało mi jakie to uczucie strzelać z Kałacha.:)
Ale aby życie miało smaczek,odwiedziłem 3 Panów co koła wyważają,jeden patrzy,otwory na śruby,każda dziurka preferuje inny wymiar.
15 min i nie udało się,Pan mówi że nie da rady kółek wyważyć tak aby nie biły.Nie zapłaciłem,nie chcąc płacić od samego początku.
I tak aż do tego 3 Pana,i kombinowali,nawet nie chcąc podglądac zauważyłem tajne mixy z odważników aby tylko zarobić swoją dole.
Ale zanim zaplaciłem wsadziłem typa w auto ze mną bo mówił że nie będą bić oczywiście wyszło jak zawsze,biło ile wlazło.
Kółka zaczerniane,przeżył wszystko(czasówki po lesie, pionowe krawężniki,jazdę w pozycji V,50km na dwóch flakach,Nawet ku wdzięczności pewnego razu ujrzałem to co zapiera dech w piersiach,kiedy mijasz własną lewą kolumnę MC-persona wraz ze szczęką,przewodem,półośką i przegubem zew.Oczywiście dłużny nie byłem chciałem im pokazać świat z mojej perspektywy,nawet to zrobiłem,następnie na jednej z opon oparłem łokieć aby posłużyć jako posąg dla mijających mnie aut.;] -
Cholera, wychodzi
na to, że kupując dziś samochód trzeba sprawdzić, czy w środku znajdziemy kierownicę
i fotel kierowcy przynajmniej...A już koniecznie sprawdzić obecność koła zapasowego i lewarka. Bo to przestałą być oczywista oczywistość podobno
-
Dzięki, Lars. Na
pewno skorzystam w razie kłopotów.A wg.paragonu kiedy dokładnie kupowałeś bębny ?
-
Oryginalnego paragonu nie mam, bo musiałem oddać przy reklamowaniu... ale zrobiłem ksero i już patrzę: 29.06.2009.
-
Dzięki !
-
Aż strach się bać co teraz produkują... Na szczęście moje chińskie bębny JC kupione w IC w Sosnowcu, okazały się być jeszcze sensownej jakości i nie było problemu z ich montażem,baa- nawet służą od trzech miesięcy, co nie zmienia faktu że odradzam zakupy produktów marki JC...
-
Wspomniałem wyżej
aby szukać szpilek białych,chyba że ktoś chce zdejmować koło za pomocą szlifierki
kontowej
Spotkałem się ze
śrubami marnej jakości ,ale bębna ze złym otworem to jeszcze nie widziałem:)
p.s.Ja nie
żałowałem kasy na śruby...bo wymieniać jedną szpilkę po każdym wyważaniu koła to już
mnie szlak trafiał,a jak od 2 lat mowie że odkręcał koło ja i ja zakręcam to zawsze
słyszę od gości ze i tak zniżki nie dostane...A moze zmien wulkanizatora , albo nie pozwol mu uzywac klucza pneumatycznego tylko dynanometrycznego do dokrecania kola
mlotki na wulkanizacjach tluka z taka sama sila mercedesy sprintery i tico , a potem wmawiaja klijentowi ze tico to papierowy wozek i zeby sobie szpilki wymienil -
A moze zmien
wulkanizatora , albo nie pozwol mu uzywac klucza pneumatycznego tylko
dynanometrycznego do dokrecania kola
mlotki na
wulkanizacjach tluka z taka sama sila mercedesy sprintery i tico , a potem wmawiaja
klijentowi ze tico to papierowy wozek i zeby sobie szpilki wymienilNie kumam,nie mam zwyczaju za takie rzeczy prosić...Napisałem wyżej że wole sobie sam wszystko odkręcić i dokręcić bo tylko tak mam 100% pewność że będzie tak jak chce.