Crash Test Tico
-
wooooojtek85 Użytkownik archiwalnynapisał 26 cze 2010, 22:39 ostatnio edytowany przez wooooojtek85 11 sie 2016, 20:40
a po tym wypadku wygląda jakby zamykał licznik i czołowo uderzył :szalone:
tak ale zważ na to że auta zostały rozpędzone KAŻDE do 50km/h. To tak jakbyś tikusem uderzył w pionową ścianę z prędkością 100km/h.
-
to prawda prędkość
50km/h czyli min. prędkość jaką praktycznie w mieście jedziesz wszędzie a po tym
wypadku wygląda jakby zamykał licznik i czołowo uderzył :szalone:Z tego, co można zrozumieć i zaobserwować, wynika, że oba samochody rozpędzone były do 50 km/h, więc podczas uderzenia trzeba to zsumować... Czyli faktycznie uderzenie nastąpiło przy ok. 100 km/h - mylę się?
Tu dopiero widać
dlaczego to auto było i jest takie tanie.Eee, nie przesadzaj. Ważniejszymi przyczynami są:
1. marka (gdyby DU pochodziło zza zachodniej granicy, inaczej przeciętny Polak by na nie patrzył )
2. model, który nie jest już produkowany od dawna (najmłodsze mają... 10 lat)
3. wielkość
4. niedostatki w wyposażeniu (np. brak klimy).
Kwestie bezpieczeństwa IMHO nie mają tu nic do rzeczy. Chyba, że ktoś na jednej półce stawia jakże porównywalne pojazdy - np. T-34 i Tico... -
Chyba pierwszy w
historii, albo o innych mi nie wiadomo
Co prawda
amatorski, ale warto obejrzeć
Test przeprowadzony
w ramach obrony pracy magisterskiej studenta Uniwersytetu Szczecińskiego.Ciekawe, czy da się jakoś dotrzeć do badań powypadkowych?
-
wooooojtek85 Użytkownik archiwalnynapisał 26 cze 2010, 22:55 ostatnio edytowany przez wooooojtek85 11 sie 2016, 20:40
Czyli faktycznie uderzenie nastąpiło przy ok. 100 km/h - mylę się?
nie mylisz się, to chwilę wcześniej sam wydedukowałem. Czyli z tico nie jest tak najgorzej.
-
kovu15 Użytkownik archiwalnynapisał 26 cze 2010, 23:10 ostatnio edytowany przez kovu15 11 sie 2016, 20:40
a osoba wstawiająca film nie będzie przypadkiem autorem tego filmu ?
-
chris2233 Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 07:45 ostatnio edytowany przez chris2233 11 sie 2016, 20:40
Tutaj jeszcze dwa filmiki ---> KLIK
-
dawidczaju Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 09:55 ostatnio edytowany przez dawidczaju 11 sie 2016, 20:40
Niestety prędkości się nie sumują. W trakcie uderzenia każde auto jest ścianą dla drugiego auta. Więc jeśli uderzają w siebie z prędkością 50km/h to tak jakby jedno uderzyło w ścianę z tą samą prędkością.
-
Semcia Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 09:57 ostatnio edytowany przez Semcia 11 sie 2016, 20:40
nie mylisz się, to
chwilę wcześniej sam wydedukowałem. Czyli z tico nie jest tak najgorzej.I tak.. i nie... IMO mnie manekin tego wypadku raczej nie przeżył, lub ma bardzo ciężkie obrażenia. Ale porównując np do crash testu seicento przy prędkości ok 50km/h to fakt - wygląda podobnie. I przynajmniej kierujący manekin nie wysunął się z fotela
-
tomlodz Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 10:06 ostatnio edytowany przez tomlodz 11 sie 2016, 20:40
Niestety prędkości
się nie sumują. W trakcie uderzenia każde auto jest ścianą dla drugiego auta. Więc
jeśli uderzają w siebie z prędkością 50km/h to tak jakby jedno uderzyło w ścianę z
tą samą prędkością.Wszystko fajnie tylko że crash testów nie robią na ścianach z betonu tylko na ścianach odkształcalnych takich jak inny samochód.
Czyli w tym przypadku jest to crash test przy prędkości około 100 km/h.
P.S. A całkowicie inną kwestią jest masa obu samochodów. Audi 1200 kg VS Tico 700kg. W warunkach testu w ADAC byłoby dużo lepiej niż tutaj.
-
chris2233 Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 10:14 ostatnio edytowany przez chris2233 11 sie 2016, 20:40
Wszystko fajnie
tylko że crash testów nie robią na ścianach z betonu tylko na ścianach
odkształcalnych takich jak inny samochód.Oj robi się również ze ścianą betonową
-
dawidczaju Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 10:18 ostatnio edytowany przez dawidczaju 11 sie 2016, 20:40
KLIK Tu rozwiewają wątpliwości odnośnie sumowania prędkości przy zderzeniu
-
tomlodz Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 10:18 ostatnio edytowany przez tomlodz 11 sie 2016, 20:40
W testach podawanych że tak powiem jako gwiazdki wszędzie jest ściana odkształcalna.
A polecam sobie obejrzeć ten filmik jakie znaczenie ma masa obu samochodów i to wcale nie dużo większa.
-
wooooojtek85 Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 19:14 ostatnio edytowany przez wooooojtek85 11 sie 2016, 20:40
Każdy mówi ze tico to mała trumienka ale konkurencja nie wypada lepiej
-
Marko_xy Użytkownik archiwalnynapisał 27 cze 2010, 20:38 ostatnio edytowany przez Marko_xy 11 sie 2016, 20:40
Wszystko fajnie
tylko że crash testów nie robią na ścianach z betonu tylko na ścianach
odkształcalnych takich jak inny samochód.
Czyli w tym
przypadku jest to crash test przy prędkości około 100 km/h.Nie masz racji. Praw fizyki się nie da oszukać.
Jak dobrze pewnie kojarzysz przy zwiększeniu dwukrotnie prędkości dystans hamowania wzrasta czterokrotnie. Tak samo tutaj, zwiększenie prędkości dwukrotnie spowoduje CZTEROkrotnie większą energię samochodu, więc czterokrotnie większy impakt.
Przy zderzeniu czołowym w ścianę energia samochodu przechodzi w ścianę.
Przy zderzeniu czołowym samochodów energie dwóch samochodów się po prostu zerują.
Więc na każdy samochód działa taka sama energia jak przy zderzeniu w ścianę. -
kovu15 Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2010, 02:38 ostatnio edytowany przez kovu15 11 sie 2016, 20:40
kierownica i deska rozdzielcza na klatce piersiowej
-
tomlodz Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2010, 07:01 ostatnio edytowany przez tomlodz 11 sie 2016, 20:40
Przy zderzeniu
czołowym w ścianę energia samochodu przechodzi w ścianę.Więc na każdy
samochód działa taka sama energia jak przy zderzeniu w ścianę.Według Twoich słów nie ma różnicy czy uderzymy w ściane czy inny samochód. Jest kolosalna różnica. Bo ściana nie pochłania żadnej anergii.
-
TSRules Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2010, 08:32 ostatnio edytowany przez TSRules 11 sie 2016, 20:40
Nie zmienia to faktu że taki wypadek jest możliwy i nie chciałbym siedzieć wtedy w tico
-
mdario Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2010, 09:04 ostatnio edytowany przez mdario 11 sie 2016, 20:40
Ciekawe, czy da się
jakoś dotrzeć do badań powypadkowych?Jeżeli ta praca już powstała i została obroniona to powinna być dostępna w bibliotece (zawsze 1 egz daje się do biblioteki)
-
Marko_xy Użytkownik archiwalnynapisał 28 cze 2010, 11:07 ostatnio edytowany przez Marko_xy 11 sie 2016, 20:40
Według Twoich słów
nie ma różnicy czy uderzymy w ściane czy inny samochód. Jest kolosalna różnica. Bo
ściana nie pochłania żadnej anergii.Jak są samochody o podobnej masie i sztywności to nie ma znaczenia. Natomiast tutaj Audi było nie tylko cięższe ale również sztywniejsze, więc Audi wykorzystało przód tico jako "ścianę pochłaniającą energię" natomiast od strony tico wyglądało to jakby "sciana" w czasie wypadku zbliżała się do tico.
Przy zderzeniu obu tych samochodów w ścianę Audi wypadłoby trochę gorzej, tico troche lepiej. -
volcannapisał 28 cze 2010, 12:21 ostatnio edytowany przez volcan 11 sie 2016, 20:40
tak ale zważ na to
że auta zostały rozpędzone KAŻDE do 50km/h. To tak jakbyś tikusem uderzył w pionową
ścianę z prędkością 100km/h.Prędkości zderzenia się nie sumują! Taki crash test jest porównywalny ze zderzeniem ze ścianą z prędkością 50 km/h. Mniej więcej porównywalny, bo ściana się nie odkształca i nie przesuwa itp. - ale i tak jest to bliższe porównanie, niż to z dodawaniem prędkości.
19/78