Kopcił po odpaleniu, ale jeździł. Teraz już nie jeździ
-
Coś w tym rodzaju...
Niestety wytarcie kopułki suchą szmatką nie zdało egzaminu. Jak nie chciał zapalić, tak dalej nie pali. Jutro z rana spróbuję coś pokombinować ze stykami, bo dziś jest już za ciemno i nic nie widać. Mam nadzieję, że do jutra przestanie padać śnieg i łatwiej będzie wszystko zrobić...
Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie, to proszę żebyście o nich napisali. Jeśli uda się go odpalić, łatwiej będzie go dowieźć do mechanika.
-
Coś w tym rodzaju...
To ja utwierdzam się że poszła uszczelka pod głowicą lub co gorsza jest pęknięta głowica.
No ale skoro mówisz że płynu nie ubywa to chyba jakiś cudJeśli macie jeszcze jakieś
sugestie, to proszę żebyście o nich napisali. Jeśli uda się go odpalić, łatwiej będzie go
dowieźć do mechanika.A świece mokre?
-
Niestety wytarcie kopułki
suchą szmatką nie zdało egzaminu. Jak nie chciał zapalić, tak dalej nie pali. Jutro z rana
spróbuję coś pokombinować ze stykami, bo dziś jest już za ciemno i nic nie widać.Czyli trzeba zacząć od początku...
Sprawdzić czy iskra jest na świecach, czy pompka podaje paliwo...Jeśli uda się go odpalić, łatwiej będzie go
dowieźć do mechanika.Akumulator sprawny ? Dobrze kręci ?
-
masz zagazowane to tico ? ja mam tico na lpg i jak pale teraz naprzykład wieczorem na zimnym silniku to taki dym ze nie da sie cofać do lusterka bo nic nie widac poziom plynu bajka nic nie ubywa nie połyka olej też suchutki bez grama wody ...
-
masz zagazowane to tico ? ja
mam tico na lpg i jak pale teraz naprzykład wieczorem na zimnym silniku to taki dym ze nie da
sie cofać do lusterka bo nic nie widac poziom plynu bajka nic nie ubywa nie połyka olej
też suchutki bez grama wody ...Para wodna odparowywuje z tłumika.
Jeśli jest to rzadki biały dym to nie ma co się przejmować -
Dym jest taki jak na filmiku. Moje Tico nie ma gazu.
Dziś przed pracą wyczyściłem jeszcze styki w kopułce, ale efektu zero. Sprawdziłem przy okazji czy nowa świeca da iskrę - iskry brak. Wobec tego podejrzenia padają cewkę. Macie może jakieś sugestie?
-
Dym jest taki jak na filmiku.
U mnie znacznie mniejszy...
Moje Tico nie ma gazu.
Dziś przed pracą wyczyściłem
jeszcze styki w kopułce, ale efektu zero. Sprawdziłem przy okazji czy nowa świeca da iskrę -
iskry brak. Wobec tego podejrzenia padają cewkę. Macie może jakieś sugestie?Którą świecę i na jakim przewodzie WN sprawdzałeś, wszystkie może ?
-
Którą świecę i na jakim
przewodzie WN sprawdzałeś, wszystkie może ?Sprawdzałem na tym przewodzie najbardziej po prawej.
-
Sprawdzałem na tym przewodzie
najbardziej po prawej.Rozumiem, że sprawdzałeś na przewodzie idącym od aparatu do świecy, tak ?
Zamień świece miejscami, sprawdź czy na innej świecy też nie będzie iskry - jeśli nie, to sprawdź na innym przewodzie.
-
Tak, sprawdzałem na przewodzie od świecy do aparatu. Jutro z rana pozamieniam świece miejscami.
A propos białego dymu - w książce Trzeciaka wyczytałem iż symptomem wskazującym na uszkodzoną uszczelkę głowicy jest biały dym przy ROZGRZANYM silniku. Moje Tico przestawało kopcić, gdy silnik osiągał właściwą temperaturę, więc nieszczelność układu chłodniczego jest chyba wykluczona.
-
Poddaję się. Dziś przed pracą sprawdziłem cewkę - działa. Kable - sprawne. Świece - suche i dają iskrę. Na polu walki straciłem towarzysza - klucz do świec poległ w ferworze walki.
Wychodzi więc na to, że wszystko co podejrzewaliśmy jest sprawne, a auto nadal nie chce odpalić. To co teraz? Gaźnik?
Jutro mam wolne i zaholuję go z kumplem do mechanika. No chyba że znajdzie się rozwiązanie, w co coraz bardziej zaczynam wątpić.
Znacie może jakiegoś dobrego mechanika znającego się na Tico w okolicy Bytomia? W Szombierkach jest serwis Daewoo, więc może tam się skieruję...
-
Poddaję się. Dziś przed pracą
sprawdziłem cewkę - działa. Kable - sprawne. Świece - suche i dają iskrę. Na polu walki
straciłem towarzysza - klucz do świec poległ w ferworze walki.W jaki sposób stwierdziłeś że cewka i kable są dobre?
Spróbuj przed odpaleniem przy pomocy suszarki lub farelki osuszyć kable WN , cewkę oraz kopułkę.Przez kilka minut skieruj tam ciepłe powietrze z suszarki.Następnie spróbuj odpalić.Wychodzi więc na to, że
wszystko co podejrzewaliśmy jest sprawne, a auto nadal nie chce odpalić. To co teraz? Gaźnik?Kolega Chris pytał czy dochodzi paliwo i nie dostał odpowiedzi.Sprawdź więc pompkę paliwa czy pompuje paliwo.
Jutro mam wolne i zaholuję go
z kumplem do mechanika. No chyba że znajdzie się rozwiązanie, w co coraz bardziej zaczynam
wątpić.Znajdzie się tylko trzeba powoli wszystko wykluczać by dojść do niesprawnego elementu.
Znacie może jakiegoś dobrego
mechanika znającego się na Tico w okolicy Bytomia? W Szombierkach jest serwis Daewoo, więc
może tam się skieruję...Na to pytanie już Ci nie odpowiem bo
-
W jaki sposób stwierdziłeś że
cewka i kable są dobre?Użyłem prostego testera napięcia i sprawdziłem czy jest iskra wyciągając świece i przykładając je do obudowy silnika.
Spróbuj przed odpaleniem przy
pomocy suszarki lub farelki osuszyć kable WN , cewkę oraz kopułkę.Przez kilka minut skieruj
tam ciepłe powietrze z suszarki.Następnie spróbuj odpalić.Niestety nie mam takiej możliwości, bo mieszkam na trzecim piętrze, natomiast Tico odmówiło mi posłuszeństwa pod blokiem mojej lubej, która z kolei mieszka na czwartym piętrze.
Kolega Chris pytał czy
dochodzi paliwo i nie dostał odpowiedzi.Sprawdź więc pompkę paliwa czy pompuje paliwo.Jak to zrobić?
-
Niestety nie mam takiej
możliwości, bo mieszkam na trzecim piętrze, natomiast Tico odmówiło mi posłuszeństwa pod
blokiem mojej lubej, która z kolei mieszka na czwartym piętrze.Zawsze możesz wyciągnąć kable WN i zabrać je do mieszkania i tam je wysuszyć (tylko żebyś zapamiętał gdzie który był).Kilka minut suszenia i może pomoże
Miałem kiedyś problemy z odpalaniem i piszę to ze swojego doświadczenia.Suszenie kabli pomagało,ale później i tak wymieniłem kableJak to zrobić?
Ściągasz wężyk który wychodzi z pompki do gaźnika i zakładasz inny kawałek wężyka.Wkładasz ten założony wężyk do słoiczka (lub inny pojemnik) i kręcisz rozrusznikiem.Wtedy zobaczysz czy pompka pompuje paliwo do gaźnika
-
O dziwo dziś zapalił. Co prawda z problemami i oczywiście strasznie kopcił, ale jeździ. Od razu pojechałem do Polmozbytu Bytom, gdzie jest serwis Daewoo, by umówić się z diagnostą. Ma w czwartek z rana sprawdzić mojego Tikacza i stwierdzić co trzeba z nim zrobić. Jak tylko będę mieć jakieś informacje, to dam znać. Może ktoś kiedyś też będzie mieć takie problemy jak ja...
-
Może ktoś kiedyś też będzie mieć takie problemy jak ja...
Lepiej żeby nikt nie miał problemu z naszymi BESTIAMI
Życze tego wam forumowiczom i sobie -
No i po wizycie. Wymienione kable WN i kopułka. Teraz odpala na dotyk. Niestety pojawił się nowy problem - z tłumika zaczął wydobywać się rzadki, niebieskawy dym, więc bierze olej. Mechanik powiedział że nie ma sensu się tym bawić, bo zbyt wiele by kosztowało. Polecił po prostu jeździć i co pewien czas uzupełniać olej.
-
No i po wizycie. Wymienione
kable WN i kopułka. Teraz odpala na dotyk. Niestety pojawił się nowy problem - z tłumika
zaczął wydobywać się rzadki, niebieskawy dym, więc bierze olej. Mechanik powiedział że nie ma
sensu się tym bawić, bo zbyt wiele by kosztowało. Polecił po prostu jeździć i co pewien czas
uzupełniać olej.Czyli po uszczelniaczach(może też pierścieniach) ... Słowik z tego co pamiętam wykonywał podobne naprawy, ale nie pamiętam ile go to kosztowało...
-
Mi też tak dymi... i właśnie jedni mi powiedzieli że to pierścienie czyli wymiana pierścieni i uszczelki pod głowicą. Koszt chyba nie duży ? Czy się myle ? A druga sprawa to możliwe że może mi sie mieszać olej z paliwem wtedy gdy mam uszkodzoną pompe ? bo jest w sumie cała w oleju i sie nadtym też zastanawiam.
-
A druga sprawa to możliwe że może mi sie mieszać olej z
paliwem wtedy gdy mam uszkodzoną pompe ? bo jest w sumie cała w oleju i sie nadtym też
zastanawiam.Wątpliwe, w pompie są dwie membrany i najczęściej pęka ta dolna co powoduje oblewanie pompy olejem. Gdyby pękła ta górna, to nie wiem czy pompa w ogóle podawałaby paliwo, no bo niby jak miałaby zassać benzynę z baku skoro przez pęknięcie dostawałoby się powietrze. Jakoś nikt nie mówił o pęknięciu górnej membrany, natomiast o dolnej, wielu.