Co dziś "dłubałem" w Tico edycja 3
-
Miałem podobnie
kilka lat wstecz podczas wymiany elementów tylnych hamulców. Wymienione zostały
cylinderki, samoregulatory i szczęki - nowe sprężynki (kupione jako zestaw
naprawczy) nie pasowały za diabła... Pozostały więc stare.Przy okazji, da sie jeszcze gdzies (najlepiej w lublinie) dokupic oryginalny zestaw naprawczy?
-
Przy okazji, da sie
jeszcze gdzies (najlepiej w lublinie) dokupic oryginalny zestaw naprawczy?Oryginalny w znaczeniu dosłownym nie,ale oryginalny z ust sprzedawcy tak
Ja jak wymieniałem sprężynki i samoregulator to sam je doginałem,aby były podobne do oryginałów.Końcówki sprężynek skracałem i podginałem.Służy to już od dłuższego czasu.
Hample żylety -
Oryginalny w
znaczeniu dosłownym nie,ale oryginalny z ust sprzedawcy tak
Ja jak wymieniałem
sprężynki i samoregulator to sam je doginałem,aby były podobne do
oryginałów.Końcówki sprężynek skracałem i podginałem.Służy to już od dłuższego
czasu.
Hample żyletyNo ja tam nie chce sie bawic w zadne doginanie i inne rzezbienie Nowe ma byc nowe i dopasowane Jak kupowalem kiedys kompletne tarcze kotwiczne (ponoc oryginal), to do hamulcow tylnych nie dotykalem sie przez rok, bo dzialaly bdb Wiec oryginal jednak bylby wskazany
-
Powodzenia życzę w poszukiwaniach
-
Przy okazji, da sie
jeszcze gdzies (najlepiej w lublinie) dokupic oryginalny zestaw naprawczy?Nie mam pojęcia. Ja wszystko kupowałem w Dęblinie, osobno cylinderki, samoregulatory, zestaw sprężynek (te były na pewno produkcji polskiej). Potem żałowałem, że nie pomyślałem o poszukaniu kompletnych tarcz kotwicznych (jak zrobił to i opisywał onegdaj Artu). Koszty byłyby bardzo zbliżone, a wszystko pod bębnem nowe i dopasowane.
-
Wymiana linki sprzęgła w TIKACZU
-
Nie mam pojęcia. Ja
wszystko kupowałem w Dęblinie, osobno cylinderki, samoregulatory, zestaw sprężynek
(te były na pewno produkcji polskiej). Potem żałowałem, że nie pomyślałem o
poszukaniu kompletnych tarcz kotwicznych (jak zrobił to i opisywał onegdaj Artu).
Koszty byłyby bardzo zbliżone, a wszystko pod bębnem nowe i dopasowane.Dlatego tez kiedys zdecydowalem sie wymienic kompletne tarcze kotwiczne. Koszt ich byl nizszy od sumy kosztow poszczegolnych czesci, no i sklep deklarowal, ze jest to oryginal. Teraz przyszedl czas na wymiane czesci niesprawnych - czyli mechanizmu samoregulacji, wiec jest klopot
Bede poszukiwal oryginalu
-
No to teges, dzisiaj dłubane było :
Klapa bagażnika : uszkodzony zamek -> zakupiony zamek prawy, ustawienie pod kluczyk, przekładka ścięgna zamka na lewą stronę, zamontowanie > działa
P.P. drzwi : naprawa okablowania siłownika CZ wew. drzwi > działa
P.L. drzwi : smarowanie wew. uszczelki szyby, wymiana trzpienia w prowadzeniu poziomym szyby > działa
Czego mi się nie udało : odkręcić siłownika wycieraczki tylnej (nie miałem 11 klucza), a śruby są na tyle miękkie, że .. no wiadomo. Szedł i WD40, sylikony, stukanie młotkiem i inne sposoby - nic z tego, może jutro się jakoś rozluźni.
Ot, wsio na dzisiaj
-
ale wstyd,w niedziele dłubać....
-
ale wstyd,w
niedziele dłubać....Niedzielna praca w g*no się obraca
-
A tak na serio kolego,to nie tylko ty przesiadujesz niedzielami przy autku,choć ja wstając w niedzielny poranek najczęściej lubiłem rozkręcać takie dwa zestawy.
1.Domont kompletnego zawieszenia przód+tył(bez tylnych wahaczy i tego czegoś co krzywo leci pod kątem na końcu auta:) ),wyczyszczenie,przesmarowanie ewentualnie wymiana.
Lub mój drugi zestaw na następny dzień aby trochę w miejscu postać dla odmiany niż wygibasy z punktu pierwszego.
2.Rozbiórka,ustawienie pływaka i wyczyszczenie gaźnika po rozpołowieniu go,ustawienie zaworów,sprawdzenie przewodów czy nie są zatkane,obadanie kolektora dolotowe od wewnątrz,sprawdzam i czasami dokręcam rozrusznika.
Wyczyszczenie i zdiagnozowanie:świece,kopułkę,palec,kable + wyprzedzenie zapłonu(te elementy wymieniam zawsze całą paczką)Z dwa razy zdjąłem deskę raz bo chciałem zobaczyć jak tico wygląda bez a dwa byłem ciekaw jaka ilość jest kabelków pod nią:) dzięki temu mogłem bezpiecznie i pewnie poprawidzić nowy kabel antenowy wraz z 4 kablami do głośników na przód i w drzwi.
p.s.Czasami muszę się nagłowić aby znaleźć coś nowego do rozkręcenia:)
A po wymianie uszkodzonych elementów które da się jeszcze rozpierwiastkować lobię obadać dogłębnie element od wewnątrz.Nim się obejrzę,patrzę w okno a tam 6 rano w poniedziałek.
I znowu mamy cały dzień aby znaleźć coś ciekawego w naszym autku:)A na końcu zasłużona przejażdżka Kielce-Lublin-Połaniec-Kielce
-
ale wstyd,w niedziele dłubać....
Niedzielna praca w g*no się obraca
No ta, lepiej cały dzień w kościele siedzieć
-
No ta, lepiej cały
dzień w kościele siedziećEkhem. Ważne by nie zakłócać spokoju innym w dzień w którym większość wypoczywa ;p
-
Ekhem. Ważne by nie
zakłócać spokoju innym w dzień w którym większość wypoczywa ;pKolejnym razem, wezmę coś z udarem i ze dwie betoniarki do wymiany tych kabli
-
Kolejnym razem,
wezmę coś z udarem i ze dwie betoniarki do wymiany tych kabliProponuje zakończyć ten OT
Nic nie wnosi do tego wątku...EOT -
Proponuje zakończyć
ten OT
Nic nie wnosi do
tego wątku...EOTMiałem wcześniej pisać, że ładny oftop żeście sobie zrobili - przyjdzie Leo i was
-
Miałem wcześniej
pisać, że ładny oftop żeście sobie zrobili - przyjdzie Leo i wasNie mam pod ręką takich ładnych emotek, ale... szczera prawda.
BTW argument:
Cytat:
Kolejnym razem, wezmę coś z udarem i ze dwie betoniarki do wymiany tych kabli
wydaje się być mocno rajcujący...
EOOt
-
Dzisiaj maltretowałem nowe lampki oświetlenia tablicy:
org. osłona ochronna przewodów ściągnięta, zamiast niej, na przewody oraz wejścia wtyków poszła termokurczliwa (taka grubsza).
Na to wszystko taśma izolacyjna, obecnie jest to dosyć sztywne, mam tylko nadzieję, że to przetrzyma do lataWygląda to +/- tak : http://tiny.pl/hrq7x (foto by komórka)
ładne to to nie jest.. ale to ma działać a nie wyglądaćKolejne, to muszę odkręcić jedno z mocowań lampek oświetlenia (drugiego nie ma, poszło w świat)
dorobić sobie z aluminium kilka sztuk, bo nigdzie u siebie nie mogę tego dostać. -
schemat takiej blaszki zrobiłem i jest w temacie dotyczącym oświetlenia tablicy rejestracyjnej.
Ja sobie dorobiłem takie mocowanie z blachy aluminiowej i jest gitara -
Dzisiaj w moim Tikusiu wymieniłem olej (Mobil S2000 10W-40) wraz z filtrem, poza tym wyczyściłem świece i trójnik "PCV" o którym jest ostatnio tak głośno na forum. Dodatkowo jeszcze zakupiłem nowe fotele do Tikacza bo stare już połamane i wygniecione z Forda Escorta za 100zł w stanie idealnym