Gaśnie + wolne obroty - brak pomysłów - ręce opadają!
-
Witamy i zapraszamy do watku dla nowych
Ja bym obstawial cos z gaznikiem - wyglada na to, ze nie masz ssania (byc moze sie nie wlacza). Bylo niedawno o tym na forum .
-
Witam
Podepnę się koledzy pod wątek i przedstawię przypadłość mojego tikacza. Zauważyłem przy tych niskich temp, że tikacz odpala bez problemu i po kliku sekundach gaśnie. Musze powtórzyć kręcenie rozrusznikiem dwa a dzis przy -10 - trzy razy. Poza tym przez chwilę jest b. słaby. Obroty na ssaniu są moim zdaniem dobre. Co jest grane bo wygląda to tak, jakby po tych kilku sek brakowało paliwa?
Pzdr -
A może sapoan zapominasz o pompowaniu pedałem gazu przed pierwszym uruchomieniem?
Szczególnie wtedy gdy silnik jest zimny -
faktem jest, że nie pompuje przed kręceniem. Czy to jest też jakaś cecha tikaczów? Powiedzcie mi bo może doszukuje sie jakiejś usterki (np zaworka zwrotnego, który może gorzej działać im temp jest niższa). Mam jeszcze inny pojazd i tam żadne pompowanie nie jest potrzebne.
pzdr -
Ale w Tico masz gaznik, w ktorym paliwo podczas postoju moze odparowac do zbiornika par paliwa i jak pare razy nacisniesz pedal gazu przed odpaleniem - podpompujesz troche paliwa.
-
Wkręć trochę śrubkę od wolnych obrotów na ssaniu i będzie ok. Niestety dostęp do niej jest po wciśnięciu gazu na wyłączonym silniku.
-
tak, to wiem. Nie podejrzewam jednak aby to było związane z odparowaniem choćby z tej przyczyny, ze odparowanie paliwa przy niższych temp jest na pewno mniejsze. A właśnie w niskich temp zjawisko to jest bardziej nasilone. Interesuje mnie czy to jest taka przypadłość tkaczy i czy koledzy mają podobnie. Ja podejrzewam właśnie zaworek, który być może im niższa temp nie zamyka się odpowiednio i paliwo spływa...
Pzdr -
Wiesz jeżeli chodzi o ssanie to raczej jest, bo gaśnie po jakimś tam czasie (na początku chodzi na wolnych obrotach).
Szukam kogoś do przeczyszczenia choćby gaźnika, ale nie mogę znaleźć. Pisałem do Larsa, ale się nie odzywa
-
a skad jestes?
-
Z Brzegu (pomiędzy Wrocławiem a Opolem).
W sumie też przydałoby się znaleźć kogoś do regulacji zaworów i zapłonu
-
Szukam kogoś do
przeczyszczenia choćby gaźnika, ale nie mogę znaleźć. Pisałem do Larsa, ale się nie odzywaJuż jestem. Czym mogę Ci służyć ?
-
Witam,
szukam speca, który zajrzy do mojego padniętego tikacza. Objawy są tak jak w temacie, trzeba będzie na pewno zerknąć na zawory. Zapłon jest chyba ok, bo nie gaśnie jak się rozgrzeje (tylko nim telepie). Szukałem za kimś kto by się podjął choćby wyczyszczenia gaźnika (to w ostateczności), ale niestety nie było chętnych. Byłem u dwóch mechaników w Oławie - gasł mi wcześniej też po rozgrzaniu nawet (po wymianie świec i kabli, filtrów objawy ustąpiły). Jeden mechanik powiedział, że to może być wszystko, ale stawia na pompę paliwa (niby jakim cudem skoro nie przerywał mi) a drugi powiedział mi, że najpierw trzeba zrobić go na gazie a później dopiero na PB(!) Jestem laikiem w sprawach motoryzacyjnych, ale wiedziałem, że to nie są fachowcy. Szukałem też w Brzegu, ale nikt nie rusza gaźników.
Miałbyś czas aby mi pomóc? Nie jest to super pilna sprawa, bo po przejechaniu 1 km, nie gaśnie tylko ma strasznie wolne i nierówne obroty. -
Witam,
szukam speca, który zajrzy do
mojego padniętego tikacza. Objawy są tak jak w temacie, trzeba będzie na pewno zerknąć na
zawory. Zapłon jest chyba ok, bo nie gaśnie jak się rozgrzeje (tylko nim telepie). Szukałem za
kimś kto by się podjął choćby wyczyszczenia gaźnika (to w ostateczności), ale niestety nie
było chętnych. Byłem u dwóch mechaników w Oławie - gasł mi wcześniej też po rozgrzaniu nawet
(po wymianie świec i kabli, filtrów objawy ustąpiły). Jeden mechanik powiedział, że to może
być wszystko, ale stawia na pompę paliwa (niby jakim cudem skoro nie przerywał mi) a drugi
powiedział mi, że najpierw trzeba zrobić go na gazie a później dopiero na PB(!) Jestem laikiem
w sprawach motoryzacyjnych, ale wiedziałem, że to nie są fachowcy. Szukałem też w Brzegu, ale
nikt nie rusza gaźników.
Miałbyś czas aby mi pomóc?
Nie jest to super pilna sprawa, bo po przejechaniu 1 km, nie gaśnie tylko ma strasznie wolne i
nierówne obroty.Zrobić można wszystko , tylko najgorszy problem to pogoda(czy Ty dysponujesz ogrzewanym garażem ?).No bo jak robić przy takim mrozie ?? Gażnik to mogę zabrać do domu,wyczyścić i wstępnie wyregulować(resztę regulacji dokończyć po zamontowaniu gaźnika w samochodzie).Ale jak robić zawory przy tak niskiej temperaturze ? Ten mechanik nie miał racji. Zawsze pierwszą regulację robi się na Pb.Trzeba się spotkać i obgadać sprawę.Czy masz zainstalowanego Skype'a ?
-
Pogadałbym z sąsiadem, albo ze szwagrem w sprawie garażu. Pogoda nie jest dobra, ale od środy ma być już 5 stopni, przy minusowych temperaturach raczej robota przy nim odpada.
Wysłałem Ci na priva mój nick. Dopiero zainstalowałem skajpa, więc nie wiem czy nie będę miał problemów technicznych. -
Dopiero zainstalowałem skajpa, więc nie wiem czy nie będę miał problemów technicznych.
Próbowałem na GG i Skap'e, ale cię nie było.
-
ok juz jestem, jakbym nie odpowiadał to jestem koło kompa, ale się na pewno odezwę.