Przyciemnianie szyb w tico w Łodzi
-
Błachu - przycinaj cytaty, po co tyle zbędnego tekstu zostawiasz...
-
Moze chodzi o te nowe (w miare nowe) normy przezroczystosci bocznych szyb kierowcy i pasazera -
nie moga byc za bardzo przyciemnione ze wzgledu na ograniczanie widocznosci. To juz nie te
czasy, kiedy mozna bylo miec "czarne" szyby, przez ktore nic nie widac Ale na Ukrainie np
te przepisy nie obowiazujaPrzednie boczne oraz przednia czołowa powinny mieć przepuszczalność światła na poziomie min. 75% <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Reszta szybek policji nie interesuje (tak, jak jakieś tam atesty-sresty) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
no ale i tak z tego co wiadomo to tylne mogą być jak się chce przyciemnione, a ta
przepuszczalność dotyczy szyb bocznych od kierowcy i pasażera oraz przedniej.Dokładnie tak <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Tylne boczne oraz tylną czołową można sobie nawet zapaćkać czarną farbą <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jedyny warunek to posiadanie prawego lusterka ale to wszystkie Tico mają <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Kolor autka to zielony metalic, 42U. Na ceny patrzyłem, wyliczyłem, koło 280 zł mnie to
wyniesie, i chce tylko 5 tylnych szyb przyciemnic, bez przednich.Czyli tak, jak u mnie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Więcej nie ma potrzeby <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />Do czego atest,
gwarancja? Gwarancja wiadomo do czego, atest bedzie mi potrzebny jeżeli ewentualnie w
późniejszym czasie będę palnować przyciemnic szyby przednie boczne zgodnie z obowiązującym
prawem.Atest też do niczego Ci nie będzie potrzebny bo policja nawet na niego nie spojrzy <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Wezmą tylko swoją zabawkę do sprawdzania przepuszczalności światła przez folię na szybach przednich bocznych <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Czyli kupic folie na allegro taką 75x300cm dociac sobie i samemu przykleic... hmm będzie trzeb
nad takim rozwiązaniem pomyślecJa bym się w to nie bawił i oddał auto fachowcom jak Cię stać na taką przyjemność wydania 280pln (IMO-cena dobra) ale to Twoja decyzja <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja bym się w to nie bawił i oddał auto fachowcom
Narazie to musze znaleźć miejscówke na przyciemnienie, bo auta pod blokiem bez szyby nie zostawie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Cóż, post pod potem, tak sie nie robi, lecz nowego posta kazdy zobaczy. Więc... szybki zostały juz przyciemnione w Firmie Sun-Grad w Łodzi, firmę tę polecił mi kolega z jakiegos tam klubu milośników seicento i cinquecento ale mniejsza o to. U niego w autku nie dopatrzyłem się bąbelków na przyciemnionych szybach, więc postanowiłem że i ja też pojade i sobie przyciemnie. Zdecydowałem iż przyciemnie cały tył. Prace trwały póltorej godziny a ja twardo stałem przy pracownikach i przyglądałem się na ich prace. Folie jaką wybrałem to czarna folia która dość bardzo przyciemnia ale nie wygląda to tak jakby szyby były pomalowane czarna farba. Wszystko pięknie ladnie, zastosowałem sie do instrukcji milego pana który powiedział, iż nie nalezy otwierać szyb przez 2 dni. Tak zrobilem, ale... na drugi dzień mi wyskoczyły bąbelki, niewiem czy ja mam pecha czy co, ale chyba będę musiał sie jeszcze raz do nich przejechac i rozwiązać problem pkojowo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ale... na
drugi dzień mi wyskoczyły bąbelki, niewiem czy ja mam pecha czy co, ale chyba będę musiał
sie jeszcze raz do nich przejechac i rozwiązać problem pkojowoja bym rzekł że to normalne, ale mozna temu było zapobiec, a dokładniej chodzi o to że zaklejone szyby powinny poleżeć jakiś czas folią do góry w celu wyschnięcia podmoczonego wodą kleju, ja jak robiłem to szybki zafoliowane leżały kilka godzin właśnie w taki sposób a dodam jeszcze że zanim je odstawiłem na leżakowanie to grzałem szybę suszarką do włosów i pomimo iż już nie było bąbli gładziłem szmatką bo nawet jak nie widać bąbli to woda i tak jest pod spodem. Efekt tego był taki że po założeniu szyb nic a nic mi nie puściło. Problem były tylko z małymi szybkami, których się nie da wymontować, pomimo iż grzałem, gładziłem i "myziałem" je szmatką przez godzinę to i tak co którąś godzine gdzieś ciut puściło, więc trzeba było polować i dopieszczać. Ostatecznie na dziś dzień już prawie rok folia siedzi jakby tam się narodziła i zero bąblów niezależnie od temperatur.
Jedź do nich niech to dopieszczą, chyba że dali ci tą "szpacheleczkę" to sam sobie z tym powalcz, suszarka pomaga.
-
Suszareczka panowe tez robili, no ale jak znajdę więcej czasu to do nich tam zajade i będę próbował reklamowac wykonaną prace.
-
Suszareczka panowe tez robili, no ale jak znajdę więcej czasu to do nich tam zajade i będę
próbował reklamowac wykonaną prace.[color:"blue"]Znam tą firmę - przyciemniają szyby w nowych autach, na życzenie klienta, wyjeżdżających z salonu Hundaia, w którym pracuję. Nigdy nie było żadnych reklamacji, które musielibyśmy składać do tej firmy....
Postaraj się załatwić sprawę pokojowo - krzykiem nic nie zdziałasz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />[/color] -
No właśnie... Planuje przyciemnic sobie tylne szyby w moim tikaczu. Chcialbym aby folia była
dobrej jakości, aby robota była dobrze wykonana (a nie na odwal się) i może jakis atest lub
gwarancja na te przyciemnione szybki. Czy ktoś z was zna i może polecic jakis dobry
warsztat w Łodzi ?ja polecam firme AMS na Pojezierskiej .szybko tanio i solidnie z atestem