Znikające hamulce
-
a zaworek podcisnienia serwa byl wymieniany?
a gdzie go szukać?
-
a gdzie go szukać?
prosze manual Manual
-
a zaworek podcisnienia serwa byl wymieniany?
Wadliwa praca zaworka objawia się twardym pedałem hamulca czyli brakiem wspomagania. Opisywane objawy są jednak bliżej zapowietrzenia układu... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Wadliwa praca zaworka objawia się twardym pedałem hamulca czyli brakiem wspomagania. Opisywane
objawy są jednak bliżej zapowietrzenia układu...Ale autor napisał że czasami rano musi pod pompować bo auto nie hamuje a to wynika z zaworka może min. to jest winne
-
Ale autor napisał że czasami rano musi pod pompować bo
auto nie hamuje a to wynika z zaworka może min. to
jest winneNo jasne,że musi podpompować, bo ma pedał w podłodze. Gdy zaworek jest uszkodzony, to pedał jest wysoko <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Co to moze więc być? Już prawie wszystko z układem hamulcowym wymieniłem a dalej problem z
hamulcem.Czy nie zauważyłeś może wycieku płynu hamulcowego z pompy od strony serwa ?
-
Czy nie zauważyłeś może wycieku płynu hamulcowego z pompy od strony serwa ?
Nie nie zauważyłem, specjalnie zwróciłem na to uwagę, bo wcześniejsza pompa właśnie puszczala.
Pojawił sie kolejny problem. Wymieniłem wczoraj serwo i od wczoraj tikuś nie chce jeździć. 80 max 90km/h i koniec. Strasznie mułowaty sie zrobił. Czy to wina serwa? w koncu po jego wymianie coś sie skaszaniło zaś.
-
Nie nie zauważyłem, specjalnie zwróciłem na to uwagę, bo wcześniejsza pompa właśnie puszczala.
Tak, przypominam sobie że o tym pisałeś. Trudno teraz zakładać że ta zakupiona ,nowa pompa jest felerna.Jeżeli możesz zrobić próbę: wykręć przewód hamulcowy(prowadzący na tył)z korektora i zobacz jak z niego wypływa płyn(wyeliminujesz w ten sposób uszkodzenie korektora.Jeżeli płyn nie będzie jednak wypływał normalnie to wykręć z pompy przewód hamulcowy prowadzący na tył,wkręć w to miejsce inny i sprawdź po naciśnięciu pedału czy jest z niego normalny wypływ płynu(do butelki).Może to ten
przewód biegnący na tył jest zatkany ?Pojawił sie kolejny problem. Wymieniłem wczoraj serwo i od wczoraj tikuś nie chce jeździć. 80
max 90km/h i koniec. Strasznie mułowaty sie zrobił. Czy to wina serwa? w koncu po jego
wymianie coś sie skaszaniło zaś.Na początek sprawdź serwo-wciśnij pedał hamulca i trzymając go odpal silnik. Zaobserwuj czy w momencie odpalenia silnika pedał się dodatkowo obniżył.Jeżeli nie to albo serwo jest uszkodzone,albo
przewód podciśnieniowy(ten z wężykiem)nie pracuje prawidłowo(może go wymieniałeś i przez nieuwagę założyłeś go odwrotnie).Zwróć uwagę na przewody podciśnieniowe serwa, gdyż ich stan ma wpływ na pracę silnika(mam na myśli fałszywe powietrze).
Czy to serwo które założyłeś kupowałeś na Allegro? Myślę że Twoje serwo nie było złe. -
Serwo zamontowałem używane, ale tak jak poprzednie przeszło próbę "trzeciaka" (tak to nazwę, bo właśnie tak pisze o tym w swojej książce owy Trzeciak).
Przewodów nie wymieniałem tylko odłaczyłem ten z serwa i podłączyłem spowrotem.Co do pompy. Korektor wymieniłem na nowy i za nim ciśnienie jest takie samo jak w tyle, czyli raz jest a raz nie ma.
Aktualnie szukam tego wężyka podciśnienia z zaworkiem, ale w sklepach znaleźć tego nie mogę. Nie wiem czy w nim problem, ale juz szukam wszędzie.Wszystko wskazuje, ze to wina pompy, ale nie mam jak jej w pewny sposób sprawdzić.
Układ hamulcowy jest szczelny, w innym przypadku podczas odpowietrzania i pompowania powinien pojawić się wyciek.W ostatnim czasie w same części do układu hamulcowego włożyłem jakieś 300zł a efektu nie ma. Tikusia chce sprzedać, ale do czasu jak nie znajdę innego autka, muszę czymś jeździć.
-
Wszystko wskazuje, ze to wina pompy, ale nie mam jak jej w pewny sposób sprawdzić.
Mnie cały czas niepokoi przewód pompa-reduktor. Czy nie jest on przypadkowo zatkany.
Jak go sprawdzisz, to bedziesz miał potwierdzenia co do stanu pompy.Ja zawsze jestem zwolennikiem
wykonania max. sprawdzenia a dokonywanie zakupów części realizować dopiero po znalezieniu usterki.W ostatnim czasie w same części do układu hamulcowego włożyłem jakieś 300zł a efektu nie ma.
Głównie chodzi o zakup pompy i serwa. Moim zdaniem mogłeś kupić reparaturkę pompy.A serwa nie trzeba było wymieniać do czasu naprawy układu hamulcowego. Układ hamulcowy nie ma żadnego przełożenia na układ wspomagający hamulce.Przecierz odpowietrzanie układu hamulcowego wykonuje się na wyłączonym silniku,kiedy serwo nie pracuje.
Tikusia chce sprzedać, ale do czasu jak nie znajdę innego autka, muszę czymś jeździć.
Czy te kłopoty z układem hamulcowym tak Cię zniechęciły do Tico ?
-
Mnie cały czas niepokoi przewód pompa-reduktor. Czy nie jest on przypadkowo zatkany.
Kupiłem i zamontowałem nowy przewód hamulcowy, tylko że byłem przekonany, że idzie jeden przewód z pompy bezpośrednio do korektora, ale sie zdziwiłem, bo przewód jest łączony.
Głównie chodzi o zakup pompy i serwa. Moim zdaniem mogłeś kupić reparaturkę pompy.
Pompa to zakup zeszłoroczny. Cała kasa poszła, na klocki, bębny, szczęki, przewody itp. Dobrze ze za robocine nie musze płacić.
Jakoś nie mam zaufania do reperaturek.Czy te kłopoty z układem hamulcowym tak Cię zniechęciły do Tico ?
Same Tico mi sie nawet podoba. mam je już z 3 lata i zrobiłem ponad 50tyś km. Ale nie podoba mi sie to że ciągle trza w niego dokładać. Zawieszenie na naszych drogach bardzo cierpi i jest nietrwałe. No i od początku ciągle problemy z hamulcami.
Poza tym rodzina sie powiększa, więc z musu baba mnie męczy o coś większego. -
Kupiłem i zamontowałem nowy przewód hamulcowy, tylko że byłem przekonany, że idzie jeden przewód
z pompy bezpośrednio do korektora, ale sie zdziwiłem, bo przewód jest łączony.Zgadza się, jest taki łącznik na przegrodzie czołowej.A który odcinek przewodu kupiłeś ?Czy była możliwość wypróbowania pompy?
Pompa to zakup zeszłoroczny. Cała kasa poszła, na klocki, bębny, szczęki, przewody itp.
Czasami takie zaskórniaki sie przydają <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />A te elementy które wymieniłeś są zawsze potrzebne bez
względu na markę samochodu, tylko czasami sporo droższe niż do Tico, gdyż o układ hamulcowy musimy
wszyscy dbać.Dobrze ze za robocine nie musze płacić. Jakoś nie mam zaufania do reperaturek.
Ja też staram sie robić wszystko co się da we własnym zakresie.Można w ten sposób sporo zaoszczędzić
no i za jakość odpowiadam sam przed sobą.Same Tico mi sie nawet podoba. mam je już z 3 lata i zrobiłem ponad 50tyś km. Ale nie podoba mi
sie to że ciągle trza w niego dokładać.Nie wiem czy kupisz samochód do którego nie trzeba dokładać.Byle to były w miarę minimalne kwoty.
Zawieszenie na naszych drogach bardzo cierpi i jest nietrwałe.
Myślisz że w innych samochodach jest trwalsze ? Nie zapominaj tylko o wydatkach !
No i od początku ciągle problemy z hamulcami.
Fakt , mogły by być lepsze,ale taka to uroda Tico.
Poza tym rodzina sie powiększa, więc z musu baba mnie męczy o coś większego.
No to najlepsze życzenia <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />To jest argument nie do obalenia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Pozwolę sobie odświeżyć troszkę temat, zresztą aż taki stary nie jest Mam pytanko może dwa o ten wężyk z tym zaworem, zresztą mowa jest o nim.
Ostatnio jakiś dziwny ten hamulec się zrobił, taki troszkę twardszy. Z zimę nie raz musiałem kilka razy właśnie naciskać hamulec aby zaskoczył, poczytałem troszkę na forum i sprawdziłem to pod odpaleniu auta pedał się robi miększy, i tutaj moje pytanko, nawet jeśli pedał się robi miększy to może oznaczać że ten zaworek nawala ? i muszę sprawdzić czy tak się robi za każdym razem czy tylko po kilku odpaleniach auta lub naciśnięciu hamulca.Hamulce ważne więc warto to zrobić aby dobre były, szczególnie że koszt tego wężyka ok 15-20 zł ale w necie gdzieś widziałem nawet za 40 <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
-
Hamulce ważne więc warto to zrobić aby dobre były,
szczególnie że koszt tego wężyka ok 15-20 zł ale w
necie gdzieś widziałem nawet za 40Temat wałkowany setki razy (a może i więcej). Weź, poczytaj, wnioski wyciągnij, a jeśli będziesz miał jeszcze jakieś obiekcje, to podejdź do pierwszego lepszego sklepu z częściami do DAEWOO, zakup przewód z zaworkiem, wymień i się przekonasz...
A te 40 PLN to lekka przesada <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Witajcie.
Otóż mam problem.a plyn hamulcony wymieniales? bo z tego wynika, ze masz przegrzany / zwazony. Przy duzych temperaturach moze tracic swoje wlasciwosci.
-
a plyn hamulcony wymieniales? bo z tego wynika, ze masz przegrzany / zwazony. Przy duzych
temperaturach moze tracic swoje wlasciwosci.płyn hamulcowy może się "zepsuć" ?? w sensie własnie że się przegrzeje i co wtedy robi nie tak jak trzeba?
-
płyn hamulcowy może się "zepsuć" ?? w sensie własnie że się przegrzeje i co wtedy robi nie tak
jak trzeba?
Zuzycie plynu hamulcowego objawia sie nizsza niz deklarowana przez producenta temperatura wrzenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Zuzycie plynu hamulcowego objawia sie nizsza niz deklarowana przez producenta temperatura
wrzeniamnie się zdarza czasami przegrzać hamulce co objawia się tym że hamulec działa jakby klocki były posmarowane masłem, w sensie ze tak samo naciskam i o wiele mniej hamują i do zblokowania kół należałoby wtedy konkretniej depnać na pedał, wtedy już zwalniam i czekam aż przestygną. Zastanawiam się czy tu ma jakieś znaczenie płyn? czy to po portu tarcze się grzeją zbyt i klocki i to daje za duzy poślizg?
-
mnie się zdarza czasami przegrzać hamulce co objawia się tym że hamulec działa jakby klocki były
posmarowane masłem, w sensie ze tak samo naciskam i o wiele mniej hamują i do zblokowania
kół należałoby wtedy konkretniej depnać na pedał, wtedy już zwalniam i czekam aż
przestygną. Zastanawiam się czy tu ma jakieś znaczenie płyn? czy to po portu tarcze się
grzeją zbyt i klocki i to daje za duzy poślizg?Mozlwie ze wszystko razem do kupy. Bo plyn wlasnie sie grzeje od klockow i tarcz wiadomo od tarcia jesli nastapi jego zagotowanie to zapewne ma duzo wieksza sciliwosc. Samo nagrzanie klockow i tarcz do temperatury 300C powoduje zmniejszenie wydanosci hamowania o 10% 400C to ~25% a 500*C to 50% mniej hamulca pod noga. Dlatego w ciezarowkach stosuje sie retardery (hamulec gorski) w osobowkach pozostaje tylko hamowac silnikiem. Test plynu mozna zrobic samemu w domu kuchenka i odpowiedni termometr <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
art o plynie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
http://www.motofakty.pl/artykul/plyn_hamulcowy_2.htmlps Na przegladzie kolo powinien sprawdzac stan plynu hamulcowego. Jednak zazwyczaj jesli mu sie chce to robi to wzrokowo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Temat wałkowany setki razy (a może i więcej). Weź, poczytaj, wnioski wyciągnij, a jeśli będziesz
miał jeszcze jakieś obiekcje, to podejdź do pierwszego lepszego sklepu z częściami do
DAEWOO, zakup przewód z zaworkiem, wymień i się przekonasz...że wałkowany wiele razy to wiem bo zajrzałem tam, tylko chciałem się upewnić czy ten pedał może się raz zmiękczać a raz nie, ale chyba właśnie tak zrobię że kupie to i wymienię.
w
A co do płynu to powiem szczerze że ostatnio zmieniany był w zeszłe wakacje więc chyba nie dawno, ale mogę się mylić, ja tam głównie hamuje silnikiem ale płyn też się najwyżej wymieni i zobaczy co będzie. A teraz poczytam to o płynie z linka wyżej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />