Ssanie się nie włacza :(
-
Oj chyba nie myślimy o tym samym, odma to ta gruba czarna rurka która jest podłączona zaworkiem PCV, tak? to akurat
jest podłączone . Mam na myśli to coś cieniutkiego co tak sterczy ciut na prawo od odmy, taka rureczka jakich
wiele wystaje z gaźnika , tylko że ta nie jest z niczym podłączona. To tak ma być??Z tego co pamiętam, to parę rurek przy gaźniku nie jest wykorzystywanych seryjnie i ta chyba również.
-
Oj chyba nie myślimy o tym samym, odma to ta gruba czarna rurka która jest
podłączona zaworkiem PCV, tak? to akurat jest podłączone . Mam na myśli
to coś cieniutkiego co tak sterczy ciut na prawo od odmy, taka rureczka
jakich wiele wystaje z gaźnika , tylko że ta nie jest z niczym
podłączona. To tak ma być??Daj sobie spokój z obiema niepodłączonymi rureczkami. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Fot. 1 - wyłącznik podciśnieniowy układu odprowadzania par paliwa. Tak ma być, jak jest.
Fot. 2 - jeśli chodzi o tę metalową, wygiętą rurkę tam bardziej w dole (na fotce prawie jej nie widać), też ma zostać nie podłączona. Gdybyś uważniej ją obejrzał, zauważysz, że jej drugi koniec też jest wolny. Rurka ta była wykorzystywana w niektórych wersjach Tico (nie pamiętam, czy chodziło o klimę, czy o automatyczną skrzynię biegów - raczej to drugie). -
Dokładnie, ta rurka ma pozostać wolna
Rurka ta była wykorzystywana w niektórych wersjach Tico (nie
pamiętam, czy chodziło o klimę, czy o automatyczną skrzynię biegów - raczej to drugie).I ja tak uważam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Oj chyba nie myślimy o tym samym, odma to ta gruba czarna rurka która jest podłączona zaworkiem
PCV, tak? to akurat jest podłączone .Ano faktycznie dopiero teraz zobaczyłem, że jednak jest podłączona.
Tips na przyszłość => najlepiej przed umieszczeniem zdjęcia dorysować strzałkę czy zakreślić dokładnie element, o który się człowiek pyta <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie będziesz wiedział czy to elektrozawór czy nie dopóki nie zmierzysz miernikiem
U mnie zmierzyliśmy z Dobrakiem i jestem pewna, że to ta część jest do wymiany - podjedź na
stację diagnostyczną lub jakiegoś warsztatu i tam Ci zmierzą i będziesz wiedział na czym
stoisz
A od równych obrotów na biegu jałowym jest zaworek PCV a nie elektrozawór prz gaźniku(
przynajmniej z tego co ja wiem )Rita a jak się ten elektrozawór fachowo nazywa? elektrozawór wolnych obrotów? Gdzie on jest umiejscowiony? Może jakieś foto... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
-
Fajne foto <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, dzięki. Ale czy to aby na pewno to?? wg Trzeciaka to raczej elektromagnes, a elektrozawór biegu jałowego jest gdzie indziej. Kurde już sam nie wiem co jest do czego <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />.
-
Zajrzyj tu KLIK i korzystaj z wyszukiwarki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
[color:"blue"]arebuk dokładnie o tą część na zdjęciu przedstawionym przez Clavisha mi chodziło <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nie zagłębiam się czasem w fachowe nazewnictwo - w tym przypadku jeśli mówię mechanikowi "elektrozawór" to ten wie o co chodzi i gdzie go szukać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />PS Dzięki Clavish <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
arebuk dokładnie o tą część na zdjęciu przedstawionym przez Clavisha mi chodziło
Nie zagłębiam się czasem w fachowe nazewnictwo - w tym przypadku jeśli mówię mechanikowi
"elektrozawór" to ten wie o co chodzi i gdzie go szukać
PS Dzięki ClavishA jak się silnik rozgrzeje to już pracuje stabilnie czy też Ci gaśnie? Bo mi gaśnie tylko zimny, jak złapie temperaturę to chodzi elegancko.
-
A jak się silnik rozgrzeje to już pracuje stabilnie czy też Ci gaśnie? Bo mi gaśnie tylko
zimny, jak złapie temperaturę to chodzi elegancko.[color:"blue"]Tylko rano jak 1 raz odpalam to muszę przytrzymać lekko na gazie, bo mi gaśnie....i po kilkugodzinnym postoju (po 8-9 godz) w pracy. Potem pali pięknie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> [/color]
-
Tylko rano jak 1 raz odpalam to muszę przytrzymać lekko na gazie, bo mi gaśnie....i po
kilkugodzinnym postoju (po 8-9 godz) w pracy. Potem pali pięknieCzyli dokładnie tak jak u mnie. Tylko gdzie ten elektrozawór dostać? Szukam i szukam po necie. Może to jakiś kabelek od niego, brak styku... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
-
Czyli dokładnie tak jak u mnie. Tylko gdzie ten elektrozawór dostać? Szukam i szukam po necie.
Może to jakiś kabelek od niego, brak styku... .Najlepiej zdiagnozować, czy na pewno chodzi o ten "elektrozawór". Miernik w dłoń i będziesz wiedział o co chodzi. Wtedy idziesz np. do ASO Daewoo tam powinni mieć.
-
-
Chyba tak samo jak jak na forum . dwa kliknięcia i proszę TU i TU
Jeszcze ja podawałem linka do hurtowni na 1 stronie tego tematu...
-
Wracając do tego elektrozaworu, czy jego niesprawność może powodować wyższe zużycie paliwa? Moje Tico pali ok. 7,5l/100km, nie tego oczekiwałem kupując to autko <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />.
-
Wracając do tego elektrozaworu, czy jego niesprawność może powodować wyższe zużycie paliwa? Moje
Tico pali ok. 7,5l/100km, nie tego oczekiwałem kupując to autko .[color:"blue"]Powiem tak...by pewnien okres, że mnie spalał w mieście nawet 9,5l, od tego czasu ustawiłam zapłon, byłam na analizatorze i spalanie mi sie zmniejszyło, choć i tak jeszcze zauważyłam, że mam problem z terostatem - po którymś wątku własnie tutaj niedawno - a to może też byc przyczyna wyższego spalania.
Teraz spala mi ok 6 l na trasie ( 25 km rano do pracy i 25 z pracy wieczorem) i uważam, że to tez za duzo.
Elekrozawór na pewno trochę zwiększa spalanie, bo przygazowujesz rano czy po postoju.
Wiem, że świece mam ok, kable też, kopułka i palec nowe - przy przypływie kaski wymienie termostat i wtedy zobaczę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />[/color] -
Rita ja wymieniłem świece, kable, kopułkę, palec, wyregulowałem zawory, ustawiłem zapłon, wszytkie filtry, płyny, oleje, na analizatorze byłem, diagnosta stwierdził że jest ok. Mówisz termostat.. Myślę że większe spalanie by było gdyby termostat był padnięty i autko jeździło na ssaniu, a u mnie ssanie się nie włącza <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />.
-
Rita ja wymieniłem świece, kable, kopułkę, palec, wyregulowałem zawory, ustawiłem zapłon,
wszytkie filtry, płyny, oleje, na analizatorze byłem, diagnosta stwierdził że jest ok.
Mówisz termostat.. Myślę że większe spalanie by było gdyby termostat był padnięty i autko
jeździło na ssaniu, a u mnie ssanie się nie włącza .[color:"blue"] no dobrze, ale po tym jak juz odpalisz to naprawdę Ci się nie włącza?? Nie wyje jak to Tico potrafią <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
U mnie czasem gaśnie 2, 3 razy ale potem ssanie mam i przez jakieś 2-3 km dopóki sie nie zagrzeje to wyje jak to tico <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />[/color] -
no dobrze, ale po tym jak juz odpalisz to naprawdę Ci się nie włącza?? Nie wyje jak to Tico
potrafią
U mnie czasem gaśnie 2, 3 razy ale potem ssanie mam i przez jakieś 2-3 km dopóki sie nie
zagrzeje to wyje jak to ticono u mnie to raz na jakiś czas też się włączy ale tak jakby po czasie dopiero gdy już silnik trochę popracuje, ale to żyje swoim własnym życiem, teraz robi się ciepło to to ssanie tak mnie nie martwi.. ale to spalanie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />(((((. Nie wiem co jeszcze sprawdzić. Chyba że to ten elektrozawór. Nie mam miernika, mogę go sprawdzić tak że go odkręcę i odepnę, i na sztywno podłącze pod aku?