Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)
-
Ile zapłaciłeś za tę dyszę? (pytam z ciekawości)
No niestety nie udało mi się dzisiaj nabyć ;/ jutro przed pracą poszukam w Opolu i jak coś dam znać
Polecam zakup długiego imbusa. Te krótkie się "obierają", jeśli śruby były dawno nie ruszane.
W razie czego można zastosować małą przedłużkę i wtedy idzie jak po maśleDzięki za rade. No miałem takiego niezniszczalnego imbusa, którym zawsze wszystko odkręcałem no i nagle nie mogę go znaleźć <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> te co zostały to właśnie takie co prędzej same się zjadą niż śrubę ruszą.
-
Poka fotę
Jutro wrzucę, bo dziś już ciemno i nie chce mi się wychodzić na dwór <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> . Wydrukowałem ją na zwykłej drukarce, więc pewnie nie będzie "wieczna"
-
Jutro wrzucę, bo dziś już ciemno i nie chce mi się wychodzić na dwór . Wydrukowałem ją na
zwykłej drukarce, więc pewnie nie będzie "wieczna"Odnośnie przyszłych wpisów to ciągle się zastanawiam na zmianą lusterek tylko że nie wiem czy:
zwykłe, z podgrzewaniem (jedyne czego w zimie nie znoszę to drapanie lusterek) czy full opcja regulacja+podgrzewanie i przeglądając znalazłem takie coś - czyżby Sharky zainwestował w nowe lusterka? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Odnośnie przyszłych wpisów to ciągle się zastanawiam na zmianą lusterek tylko że nie wiem czy:
zwykłe, z podgrzewaniem (jedyne czego w zimie nie znoszę to drapanie lusterek) czy full opcja regulacja+podgrzewanieFull opcję ma Leo, bo dodatkowo z elektrycznym sterowaniem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
i przeglądając znalazłem takie coś - czyżby Sharky zainwestował w nowe lusterka?
Tak, postanowiłem się pośpieszyć i zamontować to w miarę szybko póki jeszcze zima jest <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Może nie dziś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />... ale przed paroma dniami zamontowałem nowe lusterka zewnętrzne. Podgrzewane i z elektryczną regulacją. Fajna zabawka. <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Gdy umyję samochód <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i dokończę parę drobiazgów, dam foty w "Praktycznych usprawnieniach". -
Może nie dziś ... ale przed paroma dniami zamontowałem nowe lusterka zewnętrzne. Podgrzewane i z
elektryczną regulacją. Fajna zabawka.
Gdy umyję samochód i dokończę parę drobiazgów, dam foty w "Praktycznych usprawnieniach".Czekam na foty i szerszy opis zamontowania owych lusterek bo sam się na nie napaliłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czekam na foty i szerszy opis zamontowania owych lusterek bo sam się na nie
napaliłemSzczegółowy manual, po opracowaniu, dam na stronkę klubu. Robiłem fotki, tylko muszę wszystko dokładnie opisać (no i dokończyć parę drobiazgów). Warto będzie skorzystać - osobiście guzdralem się w sumie 3 dni (no, niecałe <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ), teraz zrobiłbym wszystko w 3 godziny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - niby montaż prosty, ale na parę rzeczy trzeba uważać, bo łatwo zepsuć (mnie się to "udało"... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ).
A z zakupem poczekaj - negocjuję zniżkę dla członków KT. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Widzę rośnie nam klub miłośników zegarka Renault 19
Mi się wydaje że on lepiej wygląda niż ten oryginalny <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
To nie zależy od długości klucza. Po prostu narzędzia kosztujące kilka zł są guzik warte do
takich robót - są po prostu za miękkie, wykonane z kiepskiej stali (o ile w ogóle można
mówić o stali w przypadku "chińszczyzny" ). Tymi kluczami można sobie delikatnie
pokręcić, o mocnym do- czy wykręcaniu można zapomnieć. Dobry, droższy klucz się nie
"obierze" - pasuje dobrze do łba śruby, jest twardy i daje radę. Owszem, nabycie kompletu
dobrych imbusów to większy wydatek - warto więc rozważyć kwestię zakupu tego jednego
rozmiaru, którego potrzebujemy do śrub pokrywy klawiatury.
Sąsiedzi zza zachodniej granicy twierdzą: "Die Sache liegt in Werkzeugen" - czyli cała rzecz
tkwi w dobrych narzędziach - masz je, poradzisz sobie. Posiadasz "Gummiwerkzeuge" -
zapomnij o "twardej" robocie.
Sprawa długości klucza lub zastosowanie przedłużki - to ma wpływ jedynie na wielkość siły
potrzebnej do kręcenia śrubą.Polecam taki zestawik kluczy. Sam mam go bo kupiłem na giełdzie i znakomicie nadaje sie do wszystkiego. Jest to zestawik do wszystkiego dla normalnego użytkownika i pomaga odkręcić wszystko.Jest dobrej jakości a przy tym nie aż taki drogi. Wszystko w jednym <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Mi się wydaje że on lepiej wygląda niż ten oryginalny
No to jest nas dwóch <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Obiecana wcześniej naklejka. Niestety pogoda nie dopisuje, więc naklejka na autku jest ciut mokra i nie wygląda dobrze,jak wszystko wyschnie zrobię fotkę. Na razie wrzucam zdjęcie "zapasowej" nalepki.
-
Wymiana filtrów powietrza i paliwa, wymiana kloców hamulcowych
-
Wymiana linki sprzęgła - oczywiście na warsztacie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dawno mnie tutaj nie było, ale moje Tico sporo ostatnio przeszło:/ na początku grudnia w pewien poniedziałek rano jadąc na przystanek niewyrobiłem sliskiego zakretu i przeskoczywszy rów uderzyłem w drzewo (czyt. krzaki;P)
Mnie się nic nie stało, ale Tico się skoślawiło (buda), rama pod silnikiem do wymiany i cały przód oraz podłużnica z lewej strony... zdażyłem go rozebrać, wyjąć silnik itp. mechank za 500zł mi go zrobi i jeszcze części we własnym zakresie;p dzisiaj kupiłem ramę, jeszcze "ćwiartkę" muszę kupić i śmigam;D nie pisałem tak długo, bo miałem go sprzedać, ale bardziej opłaca się go zrobić za ten 1000zł, niż oddać na złom za 200zl;/
Byłem w szoku szkód jakie auto odniosło;/;/;/ jechałem może ze 30km/h, a pokrzywiło się niesamowicie;/;/;/ ale cóż-na błędach się uczymy i teraz będę ostrożniejszy:D są ferie i mam nadzieje go zrobić w tym czasie-pozdrawiam;D
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Dawno mnie tutaj nie było, ale moje Tico sporo ostatnio przeszło:/ na
początku grudnia w pewien poniedziałek rano jadąc na przystanek
niewyrobiłem sliskiego zakretu i przeskoczywszy rów uderzyłem w drzewo
(czyt. krzaki;P)Łomatko... Współczuję...
Młody chłopak z Ciebie, prawko dopiero co zrobione, a już drugie auto skasowane. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Tikiem też nie pojeździłeś - kupione w końcu października (po kasacji Seata), a rozwalone już na początku grudnia... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Nie nabrałeś niechęci do samochodów po takich przygodach? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />Mnie się nic nie stało, ale Tico się skoślawiło (buda),
I o to chodzi, żeby auto przyjęło na siebie skutki kolizji. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Ty masz wyjść z jak najmniejszymi uszkodzeniami.
Byłem w szoku szkód jakie auto odniosło;/;/;/ jechałem może ze 30km/h, a
pokrzywiło się niesamowicie;/;/;/No wiesz, Tico nie konstruowano jako rakietę balistyczną - nawet do przelotów z niską prędkością. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ale cóż-na błędach się uczymy i teraz
będę ostrożniejszy:DOj, przyda się, przyda ostrożność... Uważać trzeba, kolego...
-
Ile zapłaciłeś za tę dyszę? (pytam z ciekawości)
Pytanie co prawda nie do mnie, ale wtrącę swoje trzy grosze. W Kielcach w sklepach motoryzacyjnych ceny od 7 do 21 zł, ale oczywiście nigdzie nie ma. Jeden ze sklepów miał mi sprowadzić, ale się okazało, że jednak nie da rady <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Pozostał jednak niezawodny szrot - mieli od ręki, zapłaciłem 5zł i od razu montaż <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Teraz podłączyłem akumulator z Tico na prostownik, jakiś słaby się zrobił ;/ a w pon ojciec daje auto do mechanika znajomego, ostatnio coś u nas dziwne dźwięki dawało, i jeszcze teraz pasek piszczy co jakiś czas, i mechanik stwierdził że to łożysko z alternatora, może i przez to właśnie akumulator stracił na mocy ;/ i jeszcze dojdzie do tego wymiana linki z prędkościomierza bo się zerwała, w każdym razie prędkość w czasie jazdy 0 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam po przerwie. Od jesieni prawie wogóle nie zaglądam w paszczę mojej Zielonej Wróżki...do tego stopnia, że od tygodnia pomykam bez płynu do spryskiwaczy <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />. Ale do sedna sprawy - udało mi się ostatnio zatrzasnąć kluczyki w samochodzie. Pomijam fakt, że zrobiłam to na tyle odruchowo, że najpierw przez godzinę szukałam ich w kieszeniach, torebce, po trasie którą szłam od autka i do autka. Ciemno było, bez latarki (która była w środku) nie mogłam nawet sprawdzić czy klucze są w stacyjce. Poprosiłm siostrę, która była w okolicy, żeby mi podrzuciła "coś", czym bym mogła w alternatywny sposób otworzyć drzwi. Pzyjechała i zanim wziełam się do "dłubania", ona otworzyła moje Tico kluczami od swojego autka - nie powiem jakiego, ale nie daewoo. A ja naiwna myślałam, że to tylko malucha można otworzyć pierwszym lepszym kluczem. Do mojego Tico nie podchodzi każdy, ale też chyba nie powinno tak być, że podchodzi jakikolwiek inny klucz niż własny. Też tak macie?
-
Z powodu "rozrośnięcia" się poprzedniego wątku, na prośbę Leo, zakładam nowy wątek.
I ja stałem się posiadaczem lusterek regulowanych od wewnątrz i na dodatek podgrzewanych.
Dziś je zamontowałem, choć z elektryką trochę poczekam, bo do tego celu projektuję mały układ elektroniczny.
Poza tym:- wymieniony siłownik tylnej klapy,
- zainstalowany przewód masowy silnika,
- poprawiony siłownik centralnego zamka w tylnych drzwiach,
- przekonserwowany mechanizm tylnej wycieraczki (ośka, aby się nie zapiekła),
- dolany płyn spryskiwacza.
-
... niż oddać na złom za 200zl;/
nie no nie przesadzaj kolego, za nisko cenisz nasz skarby. Przy odrobinies szczescie, może nie w ciągu tygodnia ale byłbyś w stanie 1000pln z tego wyciągnąc, same drzwi chodzą po 200pln jak są w dobrym stanie uzbrojeone oczywiście, silnik, skrzynia, szyby, klapa, koła opony, tapicerka, fotele...itp małe pierdołki tak więc wiesz, ja bym tak po prostu tysiaka nie dołożył z racji że jestem oszczędnym człowiekiem zresztą dlatego ticiem jeżdzę:)
Byłem w szoku szkód jakie auto odniosło;/;/;/ jechałem może ze 30km/h, a pokrzywiło się
niesamowicie;/;/;/no to chyba to nie były jednak krzaki no i przy 30km/h?? ciężko uwieżyć
ale cóż-na błędach się uczymy i teraz będę ostrożniejszy:D
no oby nikt nie musiał cierpieć z tego powodu, więc uważaj i używaj wyobraźni na drodze
są ferie i
mam nadzieje go zrobić w tym czasie-pozdrawiam;Dowocnej pracy:)