uklad kierowniczy
-
Po nagrode to sie chyba zglosze takze Prosze, jaki mam
sliczny profilek[color:"blue"] oj oj miałabym pewne wątpliwości, bo Szef obiecuje kiedyś wipisac a ja tak cierpliwie czekam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> [/color]
No i slusznie, uczyc sie trzeba (niestety)
[color:"blue"] Dokładnie niestety <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> choć może stety studia to najpiękniejszy okres w życiu młodego człowieka, pomijając sesje <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
[/color] -
Może i dla mnie jakas nagroda sie znajdzie zważywszy na nienaganny profil i studia te same co TY...hmm? <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Jest jeszcze jedna możliwośc...przekrzywił Ci się element mocujacy zaciski hamulców do kolumny Mc'Persona..wtedy klocki nierównomiernie dociskają do tarczy.nie wiem czy akurat u Ciebie tak jest ale zdarzają się takie przypadki..pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Dac Orfiemu nagrode, jak najbardziej jestem za, spoko z niego gosc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Święta racja profil musi być, nienagannie wypełniony
!!! I radzę to prędziuchno zrobić, jeżeli
zauważę poprwną zmianę przewidywana jest nagroda- nie ma na co czekać !!!
Uczę się i coraz mniej czasu, dowalili mi laborek w tym
semestrze ale wieczorami nadrabiam jak mogę
pozdrawiam
Juz sie poprawiłem i uzupełniłem profil.Przepraszam za te nie dociągnięcia,mam nadzieję że już będzie ok.
- nie ma na co czekać !!!
-
No to Diabliczka da Ci medal, ona jest wrazliwa na punkcie profilu:D
-
Jest jeszcze jedna możliwośc...przekrzywił Ci się
element mocujacy zaciski hamulców do kolumny
Mc'Persona..wtedy klocki nierównomiernie dociskają
do tarczy.nie wiem czy akurat u Ciebie tak jest ale
zdarzają się takie przypadki..pozdrawiam.Ale drgania mam w czasie jazdy nawet bez hamowania.
-
Klocki zawsze troche dolegaja do tarczy..a jak dolegają krzywo..drgania będa zawsze...po prostu wprowadzają układ w wibracje..
niezaleznie czy sie hamuje czy nie. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Klocki zawsze troche dolegaja do tarczy..a jak dolegają krzywo..drgania będa zawsze...po prostu wprowadzają układ w
wibracje..
niezaleznie czy sie hamuje czy nie.Nie sądzę, żeby aż taki miały wpływ na wibrację podczas jazdy. Łatwo to sprawdzić - wystarczy podnieść przednie koło, a następnie obracać koło i obserwować, czy są otarcia klocków, a jeżeli są to na ile mocne.
W temacie dotyczącym sprzedaży piasty jedna osoba pisała, że efekt drgania kierownicy występuje również gdy jest ona uszkodzona.
-
Nie sądzę, żeby aż taki miały wpływ na wibrację podczas
jazdy. Łatwo to sprawdzić - wystarczy podnieść
przednie koło, a następnie obracać koło i
obserwować, czy są otarcia klocków, a jeżeli są to
na ile mocne.
W temacie dotyczącym sprzedaży piasty jedna osoba
pisała, że efekt drgania kierownicy występuje
również gdy jest ona uszkodzona.Po założeniu nowych tarcz (ok. miesiąc temu) sprawdzałem bicie miernikiem i było w porządku.
-
Sharky ma słusznosć..moze być uszkodzona piasta..w tym snsie ze krzywo jest w niej osadzone łożysko..i stąd drgania.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Witam. Gdzies czytalem ze podobno na drzenie kierownicy ma tez wplyw tak zwane lozysko kolumny mcpersona, czyli to czym kolumna jest przykrecona do kasty. Nawet sa zestawy naprawcze.
Mam podobny problem z tym ze moj pojawil sie po przestawieniu moim ticusiem mazdy 626 o 90 stopni <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Sprawdzalem juz wszystko (piaste tez) i nic.A cala usterka objawia sie tym ze kierownica nie drzy tak jak np. przy krzywej feldze tylko tak jak by skakala a najleprze jest to ze jak sie ja przytrzyma jedna reka to 1/2 kierownicy drzy a tam gdzie sie trzyma to nie drzy.
Pozdrawiam
Bartek -
a Tu powiem ze nie mam doświadczenia...możliwe ze to ma tez wpływ..i to całkiem możliwe co mówisz w końcu to łożysko to jakby "serce' kolumny. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
a Tu powiem ze nie mam doświadczenia...możliwe ze to ma
tez wpływ..i to całkiem możliwe co mówisz w końcu
to łożysko to jakby "serce' kolumny.Wydaje mi się że wtedy miał bym luzy a takich nie posiadam bo sprawdzałem,zastanawiam się też nad felgami.
-
Witam. Gdzies czytalem ze podobno na drzenie kierownicy ma tez wplyw tak zwane lozysko kolumny mcpersona, czyli to
czym kolumna jest przykrecona do kasty. Nawet sa zestawy naprawcze.Raczej to łożysko akurat nie ma znaczenia przy drganiach kierownicy, gdyż pracuje ono poziomo, a nie jak w kołach pionowo i tak naprawdę łożysko to odpowiedzialne jest za możliwość skręcania kołami. Kolumna obraca się właśnie dzięki temu łożyskowi na górze i sworzniowi wahacza w dolnej części. W przypadku uszkodzenia górnego łożyska mogą pojawić się jedynie stuki podczas obracania kierownicą.
Natomiast drżenie kierownicy może być spowodowane wyrobieniem poduszek gumowych górnego mocowania amortyzatora - tymi nad omawianym łożyskiem.
-
Wydaje mi się że wtedy miał bym luzy a takich nie posiadam bo sprawdzałem,zastanawiam się też nad felgami.
Prosta sprawa - zmień koła przód na tył i sprawdź.
-
a Tu powiem ze nie mam doświadczenia...możliwe ze to ma tez wpływ..i to całkiem możliwe co mówisz w końcu to łożysko
to jakby "serce' kolumny.Niestety tak nie jest, na tym łożysku mogą jedynie pojawić się stuki, ewentualne luzy nie wynikają z jego uszkodzenia, ale z luzów w kolumnie.
-
oj oj miałabym pewne wątpliwości, bo Szef obiecuje kiedyś wipisac a ja tak cierpliwie czekam
Hmmm, wiesz, bo organ kontrolujacy musi byc chociaz troche tajemniczy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jak sie juz w koncu uda z ta kawa, to bedziemy mieli temat na caly wieczor <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Dokładnie niestety choć może stety studia to najpiękniejszy okres w życiu młodego człowieka, pomijając sesje
Chyba, ze sie jednoczesnie pracuje i studiuje, wtedy to roznie bywa...
-
Prosta sprawa - zmień koła przód na tył i sprawdź.
I felgi sprawdzone w warsztacie-są ok.Podejrzenie padło na opony.Co prawda są nowe bo w tym roku założone ale znalazłem na nich kilka pęknięć długości kilku centymetrów plus wiele drobnych pęknięć.Dzisiaj jadę je reklamować.Gość w warsztacie wulkanizatorskim mnie "pocieszył",że wczoraj miał klienta z Tico i miał te same objawy,a na dodatek te same opony.
-
I felgi sprawdzone w warsztacie-są ok.Podejrzenie padło
na opony.Co prawda są nowe bo w tym roku założone
ale znalazłem na nich kilka pęknięć długości kilku
centymetrów plus wiele drobnych pęknięć.Dzisiaj
jadę je reklamować.Gość w warsztacie
wulkanizatorskim mnie "pocieszył",że wczoraj miał
klienta z Tico i miał te same objawy,a na dodatek
te same opony.Co to za opony ??????? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />