Zawór PCV temat stary ale jary... zużyty?
-
Wymieniłem zawór PCV pod koniec kwietnia 2008. Silnik na jałowym biegu chodzi dość głośno i nierówno. Wczoraj przy okazji dokonywania czynności serwisowych w moim bolidzie postanowiłem jeszcze raz przyrzec się zaworkowi właśnie ze względu na pracę silnika. Po zdjęciu czarnego przewodu gumowego w zaworku wyczułem dość spore podciśnienie a ku mojemu zdziwieniu po zatkaniu go palcem silnik zaczął wyraźnie ciszej pracować (nadal wyczuwalne były minimalne nierówności w pracy).
Teraz pytanie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Czy to możliwe żeby w sumie "prawie" nowy zawór był już rozkalibrowany i zasysał za dużo powodując tym samym głośną pracę silnika?
-
Wymieniłem zawór PCV pod koniec kwietnia 2008. Silnik na jałowym biegu chodzi dość głośno i
nierówno. Wczoraj przy okazji dokonywania czynności serwisowych w moim bolidzie
postanowiłem jeszcze raz przyrzec się zaworkowi właśnie ze względu na pracę silnika. Po
zdjęciu czarnego przewodu gumowego w zaworku wyczułem dość spore podciśnienie a ku mojemu
zdziwieniu po zatkaniu go palcem silnik zaczął wyraźnie ciszej pracować (nadal wyczuwalne
były minimalne nierówności w pracy).ja ten zawór mam ten sam od lutego 2008 jak kupiłem tico, a kto i kiedy wczesniej go wymieniał to nie wiem, raz go wyjąłem latem przepłukałem w benzynie, podmuchałem w obie strony, stwierdziłem ze działa i założyłem i sie jeździ
Teraz pytanie Czy to możliwe żeby w sumie "prawie" nowy zawór był już rozkalibrowany i zasysał
za dużo powodując tym samym głośną pracę silnika? -
stwierdziłem ze działa i założyłem i sie jeździ
U mnie też jeździ <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pytanie czy nie działa za dobrze i zamiast się zalepić olejem czy coś... jest czysty i puszcza więcej niż powinien.
-
U mnie też jeździ Pytanie czy nie działa za dobrze i zamiast się zalepić olejem czy coś...
jest czysty i puszcza więcej niż powinien.nie zauważam żadnych skutków ubocznych, stwerdzam że wszystko działa jak należy. A nie będe wszystkiego czyścić i wymieniać zanim padnie bo musiałbym całe życie spędzić z autem.
-
Teraz pytanie Czy to możliwe żeby w sumie "prawie" nowy zawór był już
rozkalibrowany i zasysał za dużo powodując tym samym głośną pracę
silnika?Myślę, że może mieć wadę fabryczną - to przecież niewykluczone. Najlepiej byłoby sprawdzić pracę silnika wkładając jakiś inny zawór (dla porównania po prostu).
-
Myślę, że może mieć wadę fabryczną - to przecież niewykluczone. Najlepiej byłoby sprawdzić pracę
silnika wkładając jakiś inny zawór (dla porównania po prostu).Nooo... pomysł dobry <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> , niestety nie mam w pobliżu żadnego sąsiada z tico <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> no chyba że w matizach też jest coś takiego... Pewnie przyjdzie mi po prostu kupić nowy. Całe szczęście że drogi ten zaworek nie jest.
-
witam wszystkich.
Też mam taki drobny problem z nierówną pracą silnika na biegu jałowym i mam takie pytanko odnośnie tego nieszczęsnego zaworka PCV. Czym grozi jego całkowite zatkanie?? Bo tak z ciekawości dziś odpaliłem silnik i jak się już rozgrzał zatkałem palcami te dwa gumowe przewody w kształcie Y wychodzące z pokrywy zaworów i jak ręką odjął silnik nagle zaczął równo pracować (było wyczuwalne wyraźne podciśnienie). Teraz aż mnie kręci żeby to zatkać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale czy to czymś nie grozi?? -
witam wszystkich.
Też mam taki drobny problem z nierówną pracą silnika na biegu jałowym i mam takie pytanko
odnośnie tego nieszczęsnego zaworka PCV. Czym grozi jego całkowite zatkanie?? Bo tak z
ciekawości dziś odpaliłem silnik i jak się już rozgrzał zatkałem palcami te dwa gumowe
przewody w kształcie Y wychodzące z pokrywy zaworów i jak ręką odjął silnik nagle zaczął
równo pracować (było wyczuwalne wyraźne podciśnienie). Teraz aż mnie kręci żeby to zatkać
ale czy to czymś nie grozi??to nie masz podpiętych tych przewodów? Mógłbyś zrobić zdjęcie, żeby było jasne o które Ci chodzi?
-
Przewody wszystkie mam podpięte <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Tylko do celów testowych odłączyłem je i zatkałem palcami <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A chodzi mi dokładnie o ten wężyk zaznaczony czerwonymi kółeczkami. W momencie zatkania ich, silnik zaczął równiutko pracować i moje pytanie brzmi czy coś sie stanie jak sie permamentnie zatka tutaj te wężyki??Z przyczyn czysto lenistwowych posłużyłem się fotką użytkownika sebbastian mam nadzieje że sie nie obrazi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czym grozi jego całkowite zatkanie??
Wszystk to co powinno być spalon (po zatkaniu drogi PCV)pojdzie przez gaznik,
a to nie są czyste rzeczy. -
Czym grozi jego całkowite zatkanie??
Wszystk to co powinno być spalon (po zatkaniu drogi PCV)pojdzie przez gaznik,
a to nie są czyste rzeczy.Innymi słowy lepiej tego nie robić, to w takim razie czy winą nierównych obrotów na biegu jałowym może być ciągle ten zawór PCV?? Jest możliwość że puszcza po prostu za dużo powietrza i takie mam przez to objawy ??
Bo takie elementy jak kopułka rozdzielacza, przewody WN, filtr powietrza wykluczam bo mam je funkiel nówka prawie nie śmigane <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Innymi słowy lepiej tego nie robić, to w takim razie czy winą nierównych obrotów na biegu
jałowym może być ciągle ten zawór PCV??Czy sprawdziłeś podcisnienie w rurce za zaworem PCV ?
-
Czy sprawdziłeś podcisnienie w rurce za zaworem PCV ?
Podciśnienie jest wyczuwalne i za zaworem PCV jak i przed zaworem w miejscach pokazanych na fotce w czerwonych kółeczkach.
-
Podciśnienie jest wyczuwalne i za zaworem PCV jak i przed zaworem w miejscach pokazanych na
fotce w czerwonych kółeczkach.A skład mieszanki i zapłon masz w porządku ?
-
Innymi słowy lepiej tego nie robić, to w takim razie czy winą nierównych obrotów na biegu
jałowym może być ciągle ten zawór PCV?? Jest możliwość że puszcza po prostu za dużo
powietrza i takie mam przez to objawy ??
Bo takie elementy jak kopułka rozdzielacza, przewody WN, filtr powietrza wykluczam bo mam je
funkiel nówka prawie nie śmiganeW moim przypadku nierówna praca silnika została zniwelowana dzięki regulacji zaworów (silnik teraz chodzi równo a autko ma większego kopa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) zalecam wyregulować zawory! TO POMAGA!
-
Teraz aż mnie kręci żeby to zatkać ale czy to czymś nie grozi??
Jak zatkasz te dwa przewody to całość zostanie Ci pod pokrywą głowicy,
czyli w silniku. Sprawdź sobie inne parametry takie jak zapłon, zawory
lub skład mieszanki. -
Jak zatkasz te dwa przewody to całość zostanie Ci pod pokrywą głowicy,
czyli w silniku. Sprawdź sobie inne parametry takie jak zapłon, zawory
lub skład mieszanki.Skład mieszanki myśle że jest OK bo na nie tak dawnym przeglądzie nie stwierdził diagnosta żadnych nieprawidłowości jeśli idzie o spaliny. Co do zapłonu i zaworów to jedno jak i drugie było regulowane z 2 lata temu po wymianie rozrządu. eeeeh w wolnej chwili będe musiał się pofatygować do jakiegoś mechanika. Dzięki za rady.
-
.... Co do zapłonu i zaworów to jedno jak i drugie było regulowane z 2 lata temu po wymianie
rozrządu. eeeeh w wolnej chwili będe musiał się pofatygować do jakiegoś mechanika. Dzięki za rady.Jeśli chodzi o luzy zaworowe, to na podstawie doświadczenia i wypowiedzi ludzi na forum warto je sprawdzać co 10kkm, a obowiązkowo max. co 20kkm.
-
Z przyczyn czysto lenistwowych posłużyłem się fotką użytkownika sebbastian mam nadzieje że sie
nie obraziNie obrazi się <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Zawór PCV wymieniłem niedawno i zauważyłem duża poprawę w dynamice jazdy. Po wymianie sprawdziłem stary zawór i wydaje mi się, że powinien działać, jednak na nowym silnik jeździ lepiej. Przede wszystkim, jak przyspieszam na niższych obrotach to nie zrywa tak, jak to miało miejsce przed wymianą.
-
Vini vidi ........eee wino??? eee chyba nie tak ;-) - nie ważne w każdym razie w końcu wymieniłem zaworek PCV bo Ticolot miał wszelkie objawy które wskazywały że czas to zrobić - dławił się na jałowym biegu, na 2 biegu przy niskich obrotach bądź też po zdjęciu nogi z gazu "kangurzył" no i silnik nie specjalnie równo pracował. Po wymianie wszystko jak ręką odjął - z tymże musze się przyznać że popełniłem diagnostycznego "babola" bo chcąc wszystko za jednym zamachem załatwić i nie zbyt długo grzebać przy aucie w niedziele ( samosąd sąsiadów wracających z kościoła ??? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> wymieniłem na raz i zaworek PCV i kable WN- także ciężko stwierdzić co było główną przyczyną ww. objawów no i wymiana czego przyniosła taką poprawę. Nic, następnym razem przemyślę swoje postępowanie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Pozdrawiam