Ku przestrodze
-
Tak, ale zauważ że jeśli Ty jeździsz z głową, zawsze może znaleźć się ktoś, kto owej głowy
zapomniał.
Potwierdza to w pwenym sensie kolega spok, że (jeśli jeździsz z głową to jesteś bezpieczny, ale)
"...To nie znaczy że mi się w Ticusiu nic nie może (odpukać) przytrafić."Prawda jest taka jak masz zginąć to nie ważne czy jedziesz Tico czy Volvo Bmw itp. Możesz stać na śwatłach i Cie tir rozkwasi.
-
Prawda jest taka jak masz zginąć to nie ważne czy jedziesz Tico czy Volvo Bmw itp. Możesz stać
na śwatłach i Cie tir rozkwasi.Jezdzac z glowa znacznie zmniejszasz prawdopodobienstwo ze cos ci sie stanie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Siedzac w Volvo takze znacznie zmniejszasz prawdopodobienstwo wiekszego urazu lub smierci, teoretycznie przy predkosci 50km/h gdy walniesz Tikiem w drzewo masz duzo mniejsze szanse na przezycie niz jakbys siedzial w Volvo <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
To dlaczego najwięcej wypadków jest w tych najszybszych i dużych samochodach.
Fakt że wiekszość z nich nie kończy się śmiertelnie ale i tak reszta to ogrom.
Ja w Ticusiu jeżdżę ostrożnie, wolę odpuścić wyprzedzanie itd. mijają mnie
te szybko te duże, szybkie maszyny a potem często widzę je w rowie.
To nie znaczy że mi się w Ticusiu nic nie może (odpukać) przytrafić.
Mówię o statystyce - częściej słyszę jednak o śmiertelnych wypadkach
w tych dużych, szybkich wozach.\No bo ludzie wieżą w magię 5 gwiazdek i że maja najlepszy samochód pod względem bezpieczeństwa. Tylko nikt o tym nie mówi że tam zderzenia są z odkształcalną barierą a nie z drzewem. Drzewo wchodzi w samochód jak w masło nóż i nie ważne czym jedziesz. Bo wiadomo im lepszy wózek tym szybciej się jeździ. A zaś najwięcej wypadków śmiertelnych jest nie na zakrętach a na długich prostych odcinkach dróg, gdzie warunki do jazdy są prawie idealne.
-
Prawda jest taka jak masz zginąć to nie ważne czy jedziesz Tico czy Volvo Bmw itp. Możesz stać
na śwatłach i Cie tir rozkwasi.Dokładnie
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Czepie się, ale zapytam - gdzie tutaj wystapilo lamanie przepisów? Nawet policja nic nie napisała takiego. Z tego,
co pisał kierowca transita to tico wpadło w poślizg.. choć to dość dziwne swoją drogą. Nawierzchnia wygląda na
dobrą i suchą. Być może auto było niesprawne?Czytałeś może komentarze pod tym zdarzeniem z drugiego linka- tam ludzie pisali, jak tam się jeździ.
Widząc fotki rozwalonych samochodów i relację kierowcy Transita mogę się domyśleć, jak to było.Z drugiej strony, przy jakiej prędkości Tico wpada w poślizg, tak aby na suchej i prostej drodze postawiło je poprzecznie i to na przeciwnym pasie - nie czarujmy się, prędkość musiała być spora.
-
Czytałeś może komentarze pod tym zdarzeniem z drugiego linka- tam ludzie pisali, jak tam się
jeździ.Normalnie sie jezdzi. Jezdze ta droga od poltorej roku i to akurat jest wylot z miasta, jak widac na zdjeciu. Droge ta wyremontowali poprzedniego lata, jest gladziudka jak stol. Potem jest szeroka droga z duzym marginesem. Ludzie tam zazwyczaj okolo 100 km/h jezdza lub mniej. Miejsce ktore widac na zdjeciu jest jakies 200 metrow od konca terenu zabudowanego. Czesto stawiaja tam radar, oczywiscie nie lapie wjezdzajacych do miasta, ale wyjezdzajacych (radar stoi zaraz przed znakiem "koniec terenu zabudowanego".
EDIT: sam tam wyprzedzam czesto (dokladnie w tym miejscu), jak juz pisalem jest to wylot z miasta i zakladajac ze kierowca Tica wyjezdzal z niego nie mogl miec ogrommej predkosci, przy wyprzedzaniu mogla dochodzic do 100 km/h przy zalozeniu ze nie zlapalo go 200 metrow wczesniej swiatlo (zbudowali, glownie je w celu zmniejszenia predkosci samochodow). Jezeli jechal od Gliwic, to mogl miec i 140 km/h.
-
Bez komentarza...
http://www.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art2354,smiertelny-wypadek-w-rybniku.html
No cóż może tico jest słabe ale popatrzcie co się dzieje z autami w miare nowszymi jak bmw i volvo przy prędkości zderzenia 75km obu pojazdów. A chyba nikt nie powie, że ja jadę powoli to mnie się nic nie stanie, przykład: http://pl.youtube.com/watch?v=DU61MsU9CTs
Jednak volvo to zawze coś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Masa nie masa,jedno jest pewne i każdy to wie że daewoo tico jest jednym z najbardziej
niebezpiecznych samochodów jeżdżących po naszych drogach.jsli wg ciebie mase mozna pominac , podczas analizy wypadku to ja przepraszam <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Jezdzac z glowa znacznie zmniejszasz prawdopodobienstwo ze cos ci sie stanie
Siedzac w Volvo takze znacznie zmniejszasz prawdopodobienstwo wiekszego urazu lub smierci,
teoretycznie przy predkosci 50km/h gdy walniesz Tikiem w drzewo masz duzo mniejsze szanse
na przezycie niz jakbys siedzial w VolvoNo tak ale wszyscy nie moga jezdzic volvo
-
jsli wg ciebie mase mozna pominac , podczas analizy wypadku to ja przepraszam
mowie ze chłopak by tak czy siak zginal jakby nawet w niego motor wjechał(choć pewnie byłyby 2 krzyzyki)
-
Do tragicznego zdarzenia doszło 16.09.2007 rano około godziny 3.40 w miejscowości Stary Lubliniec. Na łuku drogi zderzyły się daewoo tico i nissan primera. Zginęło pięciu młodych mężczyzn, podróżujących daewoo. 19-letni kierowca nissana z urazami klatki piersiowej, głowy i nóg trafił do szpitala. Policjanci ustalili, że ofiary wypadku to mieszkańcy miejscowości Susiec, którzy wracali z dyskoteki w Obszy. Są to dwaj 19-latkowie, 18-latek oraz dwaj mężczyźni 23-letni.
-
Z czym się zderzyli?Masakrycznie to wygląda...Jaki bilans <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Z czym się zderzyli?Masakrycznie to wygląda...Jaki bilans
To dosyć dawno było, pamiętam zdjęcie w dzienniku na pierwszej stronie normalnie masakra.
-
Z czym się zderzyli?Masakrycznie to wygląda...Jaki bilans
Przeciez napisane ze nissan primera
-
Przeciez napisane ze nissan primera
Wczytało mi tylko zdjęcie bez opisu...
-
To dosyć dawno było, pamiętam zdjęcie w dzienniku na pierwszej stronie normalnie masakra.
Podobno jechali z prędkością grubo przekraczającą normy, do tego bez pasów.. tak słyszałem
-
Podobno jechali z prędkością grubo przekraczającą normy, do tego bez pasów.. tak słyszałem
Niestety nie ma co owijać w bawełnę. Tico to jedno z najbardziej niebezpiecznych samochodów ze względu na bardzo cienką blachę którą można wgniatać palcami. Bardzo słaba konstrukcja sprawia, że nawet przy niewielkich prędkościach może dojść do tragedii. Z tego co słyszałem tico w niektórych krajach nie jest dopuszczone do ruchu a w Polsce warunkowo.
-
Niestety nie ma co owijać w bawełnę. Tico to jedno z najbardziej niebezpiecznych samochodów ze
względu na bardzo cienką blachę którą można wgniatać palcami. Bardzo słaba konstrukcja
sprawia, że nawet przy niewielkich prędkościach może dojść do tragedii. Z tego co słyszałem
tico w niektórych krajach nie jest dopuszczone do ruchu a w Polsce warunkowo.Mi się wydaje że Tico to nie jest jeźdżąca trumna jak większość mówi, to zależy od sytuacji. Dosyć niedawno było kilka wypadków w których zginęło parę osób i jechali BMW. Także jak ktoś ma zginąć to i czołgiem będzie jechał i sie zabije. To jest tylko moje zdanie.
-
Mi się wydaje że Tico to nie jest jeźdżąca trumna jak większość mówi, to zależy od sytuacji.
Dosyć niedawno było kilka wypadków w których zginęło parę osób i jechali BMW. Także jak
ktoś ma zginąć to i czołgiem będzie jechał i sie zabije. To jest tylko moje zdanie.No tak a potem pokazują w tv czy widzi się na drogach te piękne samochody co po wypadku nawet nie można rozpoznać marki. Właściciele ich myśleli że jak w reklamach te 5 gwiazdek zapewnia pełne bezpieczeństwo w razie wypadku. Jednak w realiach to nie jest tak pięknie. I nie najwięcej ludzi ginie jadąc po krętych drogach, lecz na długich prostych gdzie rozwija się duże prędkości.
-
Jak bezpieczne Tico jest, kazdy widzi. Ale wiecej czytam w ogolnopolskich dziennikach o wypadkach z udzialem BMW/Audi (z reguly Audi 80, jakis pechowy model:) niz naszych zelazek.