zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Problem z alternatorem

    DAEWOO TICO - forum KlubTico
    9
    12
    135
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • B
      bendix Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bendix

      Problem polega na tym, że od kilku dni po wjechaniu do niewielkiej kałuży - a jest ich przy topniejącym śniegu mnóstwo, nastepuje zaświecenie się kontrolki ładowania i lekkie przygasanie świateł. Czyżby alternator zalała wszechobecna solanka i robiła zwarcie <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> jest on umiejscowiony bardzo nisko <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Nie miałem kiedy pooglądać wszystkiego bo i dojazd do garażu zawalony śniegiem, jak i auto ciągle rozchwytywane przez rodzinkę.
      Może koledzy i koleżanki z dłuższym stażem mieli podobne przypadki?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • K
        Kubu Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Kubu

        Może koledzy i koleżanki z dłuższym stażem mieli podobne
        przypadki?

        mieli mieli i mają nadal.. też często mam takie objawy.. lecz nie robie nic z tym bo dzieje się tak tylko przy wjeżdżaniu z większą prędkością w ka <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />łuże.. pozdrawiam

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • B
          blondyn1500 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez blondyn1500

          mieli mieli i mają nadal.. też często mam takie objawy..
          lecz nie robie nic z tym bo dzieje się tak tylko
          przy wjeżdżaniu z większą prędkością w ka łuże..
          pozdrawiam
          U mnie tez tak bylo,naciagnolem pasek i narazie ten ojaw sie nie powtozyl

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • K
            Kubu Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Kubu

            U mnie tez tak bylo,naciagnolem pasek i narazie ten ojaw
            sie nie powtozyl

            a może i masz racje.. ja ostatnio dostrzegam że paseczek też coś u mnie słabo podciągnięty, bo rano jak odpalam to popiskuje do pierwszego ruszenia..ehh.. musze nad tym popracować.. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • D
              Diablica Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Diablica

              [color:"blue"] A ja radzę omijać kałuże, bo moze zdazyc sie tak czego nikomu nie życzę ! Ze po wjechaniu w kałuże rozgrzanym silnikiem dalej juz nie pojedziemy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

              mój kochany braciszek zrobil tak passatem remont kapitalny silnika jedynie uratował mu sytuację,
              uległy odkształceniu pewne czesci <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> [/color]

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • V
                viper Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez viper

                Wniosek, powoli przejezdzac kaluze Tikusiem:) A wszystko bedzie OK.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • B
                  bendix Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bendix

                  Wniosek, powoli przejezdzac kaluze Tikusiem:) A wszystko bedzie OK.

                  Ja tak robię, jednak nie wiem czy moje latorośle też <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
                  Trzeba sprawdzić naciąg paska, być może ma poślizg.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • W
                    wilga Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez wilga

                    Ja tak robię, jednak moje latorośle jeżdżąc na randki
                    po huzarsku pewnie nie
                    Trzeba sprawdzić naciąg paska, być może ma poślizg.

                    byle nieprzecholowac bo potem będzie do wymiany łożysko w alternatorze

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • S
                      seneka Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez seneka

                      też to mam i mój wykładowca również. wniosek: powoli i będzie oki
                      <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • R
                        Rion Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Rion

                        Ja czasem lubie se chlapnąć w zalanej ulicy i nic takiego mi sie nie dzieje... moze mam szczęście.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • M
                          Morpheus Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Morpheus

                          W zimę mam takie przypadki kilka razy dziennie i jest to poślizg paska klinowego na kołach pasowych. Ślizga się bo został zalany wodą i przez chwilę nie napędza alternatora. Stąd to ładowanie się świeci i reszta przygasa. Sposobem na to jest poprostu naciągnięcie paska i będzie spokój. Jak jest dobrze naciągnięty (nie za mocno) to nic takiego po przejecchaniu kałuży się nie dzieje... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • V
                            viper Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez viper

                            Fakt. Poza tym ja usiebie takiego objawu nie zauwazylem, pasek dobrze naciagniety, sprawdzalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • 1 / 1
                            • Pierwszy post
                              Ostatni post