Amortyzatory
-
Moim zdaniem te amorki są słabej jakości, chyba że chcesz zmieniać amorki co 3-6 miesięcy. Na
logikę - jak tak ważny element zawiesznia może kosztować tak mało????No właśnie.. też się przymierzam do kupna amorków ale wszedzie na forum widze tylko kayaba.. ale one są niestety za drogie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Czy te są naprawde takie złe? Teoretycznie oryginał ... Dodatkowo szukam sprężyn jakiś dobrych i tanich (wiem, ciężko będzie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> )
-
No właśnie.. też się przymierzam do kupna amorków ale wszedzie na forum widze tylko kayaba.. ale
one są niestety za drogie Czy te są naprawde takie złe? Teoretycznie oryginał ...--->LINK
W tym wątku opisałem swoje problemy z wymianą tylnych amortyzatorów. Dodam tylko, że ostatecznie staneło na firmie KAYABA i wreście jestem zadowolony. Kosztowały mnie około 120zł/szt.Dodatkowo szukam sprężyn jakiś dobrych i tanich (wiem, ciężko będzie )
Nie mam żadnych doświadczeń ze sprężynami.
-
---W tym wątku opisałem swoje problemy z wymianą tylnych amortyzatorów.
Widział, czytał <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale dayecośtam to niby nie daewoo... chodzi mi konkretnie o te co Klimens pokazał link. Być może poczeka to troochę i pozbieram na te kyb albo monroe. Oszczedny 2x traci.
-
Widział, czytał Ale dayecośtam to niby nie daewoo... chodzi mi konkretnie o te co Klimens
pokazał link. Być może poczeka to troochę i pozbieram na te kyb albo monroe. Oszczedny 2x
traci.Niestety nie stac mnie na kyb a musze je wymienic bo mi ciekną. I mam pytanie wymieniając amorki musze cos jeszcze wymieniać ?
-
W moim egzepmlarzu są podobno założone kayaby na tył, przynajmniej poprzedni właściciel tak twierdził... Jeżeli jadę powoli to jest ok, ale jeżeli większą prędkością to tył strasznie mi dobija na nierównościach... Być może to kwestia sprężyn, które już się kończą, ale jeżeli amorki to dla mnie jest za twardo...
-
Niestety nie stac mnie na kyb a musze je wymienic bo mi ciekną. I mam
pytanie wymieniając amorki musze cos jeszcze wymieniać ?Ewentualnie nastaw się na wymianę śrub mocujących - może być potrzeba ich ucięcia, gdyż mogą nie dać się odkręcić. Warto razem z amortkami nabyć te śruby (przynajmniej ze dwie; koszt niewielki, a głowa spokojniejsza, że naprawę się ukończy).
O ile pamiętam, śruby te są wzmocnione i mają gwint drobnozwojowy, tak więc lepiej nie zakładać w zamian zwykłych, z gwintem metrycznym... Ale nie jestem pewien tego, zbyt dawno wymieniałem amortyzatory. W sklepie nie powinno być problemu z kupnem tych właściwych. -
Niestety nie stac mnie na kyb a musze je wymienic bo mi ciekną. I mam pytanie wymieniając amorki
musze cos jeszcze wymieniać ?Wcale kayaby nie są aż o dużo droższe. Warto popytać sie w wielu sklepach. Ja za tył dałem 85zł a za przód 146zł. Podczas gdy w sklepie wołali u mnie za sztukę na przód ponad 200zł. Jak masz kupić badziew za 40zł plus 20zł wysyłka to lepiej właśnie kupić coś lepszego szczególnie na tył bo tam się zużywają szybciej. Ja miałem założone tańsze delphi i więcej nie będę oszczędzał paru groszy bo tak naprawdę potem trzeba zapłacić więcej wymieniając ponownie za jakiś czas.
-
Wcale kayaby nie są aż o dużo droższe. Warto popytać sie w wielu sklepach.
Zgadzam się, trzeba popytać w kilku sklepach (lub ponegocjować cenę - to zawsze można <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Ja za tył dałem 85zł
Dla mnie sprowadzono za 100 zł/szt., bez targowania się.
-
Zgadzam się, trzeba popytać w kilku sklepach (lub ponegocjować cenę - to zawsze można ).
Dla mnie sprowadzono za 100 zł/szt., bez targowania się.W Sklepmoto.pl kupiłem Kayabę tył za 186,50 za parę (z kosztami przesyłki). Wprawdzie jeszcze nie założone ale za jakieś 2 tygodnie będą <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
-
W Sklepmoto.pl kupiłem Kayabę tył za 186,50 za parę (z kosztami przesyłki). Wprawdzie jeszcze
nie założone ale za jakieś 2 tygodnie będą .Ja założyłem na tył Statimy (gazowe) mam na nich 20kkm zrobione i zawieszenie jak nowe , drogie nie były a nie są wbrew moim obawą złe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> za dwie sztuki dałem 98 zł
-
Ja wczoraj wymieniałem komplet amorków z Hart'a. Te stare aż strach patrzeć, widać poprzedni własciciele olali wymianę sikiem prostym. Śmiem twierdzić, że amorki nie były w tym aucie jeszcze nigdy wymieniane (na przednich amorkach były jeszcze naklejki daewoo).
-
Śmiem
twierdzić, że amorki nie były w tym aucie jeszcze nigdy wymieniane (na
przednich amorkach były jeszcze naklejki daewoo).Ale to, co widać na fotce, nie powstało chyba samoistnie? Musiałeś jakoś dopomóc tej dziurze? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Mam auto z tego samego roku, co Ty, i też nie tak dawno temu (rok chyba minął <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />) wymieniałem po raz pierwszy amortyzatory. Nie wyglądały aż tak tragicznie. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Ale to, co widać na fotce, nie powstało chyba samoistnie? Musiałeś jakoś dopomóc tej dziurze?
Mam auto z tego samego roku, co Ty, i też nie tak dawno temu (rok chyba minął ) wymieniałem po
raz pierwszy amortyzatory. Nie wyglądały aż tak tragicznie.Ja bynajmniej powstaniu tej dziury nie pomagałem. Po ściągnięciu właśnie tak wyglądał. Zapewne twór ten powstawał od jakiegoś czasu, wiec nie wiem czemu stacja diagnostyczna jak i serwis aso nie raczył mi zwrócić uwagi na "koniec" ich żywota.