Problem z katalizatorem? zwiększona emisja spalin...
-
Ale te ksenony, przelotowy wydech i inne rzeczy, do których mogą się przyczepić są najwyraźniej
niezgodne z obowiązującymi przepisami. W "normalnym" kraju europejskim przy pierwszej
kontroli drogowej auto pojechałoby na lawecie na parking policyjny... Po prostu wszystko
musi mieć homologację (na to auto - a nie jakąś chińską homologację na palniki np.). Jeżeli
nie ma homologacji - nie może jeździć po drogach.
Taka uwaga drobna... Obyś nie musiał sprawdzać, ale kilku znajomych, którzy zakupili do swoich
aut zestawy ksenonów podobne do tych oferowanych na allegro (nie żarówki pseudo-HID, tylko
przetwornice + palniki do reflektorów H4 lub H7) po kolizjach miało niesamowite kłopoty z
odzyskaniem odszkodowania z polis OC faktycznych sprawców czy też z własnego AC (2
przypadki). Rzeczoznawcy przy oględzinach stwierdzali montaż niehomologowanego oświetlenia
= brak ważnego przeglądu = brak legalnej możliwości jeżdżenia takim autem i pieniążki
przeszły koło nosa. A auta były naprawdę ładne, zadbane, w pełni sprawne techniczne, poza
takimi drobnymi "ale", które miały w zamyśle użytkowników podnosić funkcjonalność, czy
atrakcyjność auta.
Po prostu - przepisy są po to, żeby je przestrzegać. Ja ostatnio (tzn. w zeszłym roku) trafiłem
na wyrozumiałego diagnostę, który mnie puścił mimo spalonej jednej z żarówek podświetlenia
tablicy rejestracyjnej. Powiedział, że puszcza mnie, bo druga oświetla tablicę w
akceptowalny sposób i nakazał uzupełnienie oświetlenia, jednocześnie mówiąc, że byłby
skończonym du..iem, gdyby nie puścił auta w takim stanie technicznym przez jedną żarówkę
podświetlenia tablicy.niestety z tym się trzeba liczyć... ale światła świecą teraz super, są dobrze wyregulowane i nie świecą nikomu po oczach. A widoczność na tych światłach naprawdę świetna. Jeżdzę dużo w nocy dlatego tak bardzo mi się przydają. Ale tak jak mówisz można sobie narobić problemów przez takie rzeczy....
Moja mama właśnie dostała termin 2 tygodnie na naprawę usterek i przy sprawdzaniu tym następnym musiała zapłacić 20 zł. Czyli zależy też od stacji diagnostycznej chyba
-
moja tikawka ma 104 tys i w zimke przeszedl badania kontrolne bez problemowo troszke hamulce pokazały rogi ale juz wszystko naprawione, co do emisji spalin z tego co wyczytalem to jesli kat.jest wyeksploatowany to dławi sie silnik,zwłaszcza po rozgrzaniu 2 moze regulacja mieszanki,wymiana zaworka pcv i kontrola filtra weglowego z tego co wiem to strasznie skomplikowane holerstwo, ten co wymyslił ten gaznik i system filtracji i ponownego spalania spalin musiał byc na niezłej bani kiedy to wymyślał <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ten co wymyslił ten gaznik i system filtracji i ponownego spalania
spalin musiał byc na niezłej bani kiedy to wymyślałKonstruktorzy gaźnika byli dużej dawce Sake, pisaliśmy już o tym z rok temu. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Konstruktorzy gaźnika byli dużej dawce Sake, pisaliśmy już o tym z rok temu.
Na szczęście ten gaźnik przynajmniej jest długo żywotny i działa mimo swej skomplikowanej budowy. Znajomy ma cc700 i tam dopiero dzieją się cyrki z gaźnikiem. Tylko tamtego też nikt nie umie naprawić mimo, że to fiat. Tak więc z dwojga złego w tikaczu nawet nie myślę dotykać się do gażnika, momo że mi nie chce jeździć na Pb a tylko na lpg. Oprócz gaźnika też głupio wsatwili kostkę na głównym przewodzie zasilającym światła i od ładowania. Chodzi o tą przy aku od plusa. Przez to grzeje się tylko złącze i straty są tylko prądu.Pewnie nieźle dali w palnik <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> w Korei jak to wymyślali.
-
Na szczęście ten gaźnik przynajmniej jest długo żywotny i działa mimo swej skomplikowanej
budowy. Znajomy ma cc700 i tam dopiero dzieją się cyrki z gaźnikiem. Tylko tamtego też nikt
nie umie naprawić mimo, że to fiat.Gaźnik w cc 700 jest najprawdopodobniej japońskiej konstrukcji, zresztą świece w silniku są tam chyba jakoś od dołu montowane. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Poza tym gdzieś zasłyszałem, że ten silnik ma sporo wspólnego z motorem 700 od malucha vel BIS.
pzdr
-
Gaźnik w cc 700 jest najprawdopodobniej japońskiej konstrukcji, zresztą świece w silniku są tam
chyba jakoś od dołu montowane. Poza tym gdzieś zasłyszałem, że ten silnik ma sporo
wspólnego z motorem 700 od malucha vel BIS.Hah, no ma bardzo dużo - przede wszystkim sam odgłos <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Kto słyszał silnik BIS-a to wie, że w CC niemal identyczny jest. Kiedyś się nabrałem nawet, bo najpierw słyszałem głos a później widziałem pojazd, no i zamiast malucha jechał CC <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Hah, no ma bardzo dużo - przede wszystkim sam odgłos .
Kto słyszał silnik BIS-a to wie, że w CC niemal
identyczny jest. Kiedyś się nabrałem nawet, bo
najpierw słyszałem głos a później widziałem pojazd,
no i zamiast malucha jechał CCNie jest taki identyczny - kręci się w drugą stronę, nie są zamienne praktycznie żadne części. Inne są skrzynie biegów itp. itd. - ale niewątpliwie silnik 0,7 w CC wywodzi się z jednostki stosowanej w Bisie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie jest taki identyczny - kręci się w drugą stronę, nie są zamienne praktycznie żadne części.
Inne są skrzynie biegów itp. itd. - ale niewątpliwie silnik 0,7 w CC wywodzi się z
jednostki stosowanej w Bisiea ja myslałem że to te same silniki tylko maja inne skrzynie:P:)Kiedys chciałem takowy wcisnąc do maluszka ale sie nie udało:P za duzo do przerabiania ale udało mi sie wstawic silnik fordA Transita benzyne niezła jazda.Niestety za duzo wibracji i maluszka potargało:) jak gdzies mi sie uda znalesc zdjęcia to wrzuce niezła maszyna,moze ktos widział 2 lata temu pomaranczowego maluszka,cabrio z klatka bezp ryczacego jak stado bizonow:P:)w okolicach ząbkowic:)
-
a ja myslałem że to te same silniki tylko maja inne
skrzynie:P:)Kiedys chciałem takowy wcisnąc do
maluszka ale sie nie udało:P za duzo do
przerabiania ale udało mi sie wstawic silnik fordA
Transita benzyne niezła jazda.Niestety za duzo
wibracji i maluszka potargało:) jak gdzies mi sie
uda znalesc zdjęcia to wrzuce niezła maszyna,moze
ktos widział 2 lata temu pomaranczowego
maluszka,cabrio z klatka bezp ryczacego jak stado
bizonow:P:)w okolicach ząbkowic:)Bardzo ciekawa strona o maluszkach (w tym "nietypowych") autorstwa Zurawia TUTAJ
Swoją drogą niezły numer z tym silnikiem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie jest taki identyczny - kręci się w drugą stronę, nie są zamienne praktycznie żadne części.
Inne są skrzynie biegów itp. itd. - ale niewątpliwie silnik 0,7 w CC wywodzi się z
jednostki stosowanej w BisieI mają jedną najważniejszą wspólną cechę ---> Awaryjność <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />