smutne opinie
-
następne zdjęcie, widać jak wszystko się gnie ale fajera na swoim miejscu, środek nie ruszony
-
tu widać strzał z tyłu, no i Tico się "składa" jak powinien.
Można jeszcze wiele zdjęć przedstawiać i uświadomić sobie że Tico:- to auto typowo miejskie
- przy rozsądnych prędkościach "składa" się jak powinien
- fajera nie robi krzywdy bo jest "dzielona"
- itp... itd...
-
co wy z tym bezpieczeństwem od takiego samochodziku chcecie. Poszperałem w necie i znalazłem
parę zdjęć, Tico odkształca się tam gdzie powinien i normalnym jest że zachowując rozsądną
prędkość da się przeżyć.
Na tym zdjęciu widać, że zderzenie było przy dużej prędkości lub z tirem, Tico sie ładnie
poskładał a nie rozsypał w drobny maknie wydaje mi sie żeby ktoś kto jechal tym tikaczem przerzył :| Widziałem kiedyś jak klijent wjechał omegą pod jadący z naprzeciwka autobus - z kierowcy omegi nie zostało nic tak jak i z samochodu, kierowca autobusu pojechał do szpitala.... Wiec tico jak by spotkało tira czołowo na swojej drodze to śmiem twierdzić że by dosłownie znikło
-
splice, chciałem tylko pokazać na tych zdjęciach, że projektanci tico starali się zapewnić minimum bezpieczeństwa i jak na samochód z tamtych lat miał już strefy zgniotu. Powtarzam jeszcze raz, Tico było stworzone do jazdy miejskiej, a nie do rajdów po świecie.
-
splice, chciałem tylko pokazać na tych zdjęciach, że projektanci tico starali się zapewnić
minimum bezpieczeństwa i jak na samochód z tamtych lat miał już strefy zgniotu. Powtarzam
jeszcze raz, Tico było stworzone do jazdy miejskiej, a nie do rajdów po świecie.Rozumiem cie, tylko przypomniał mi sie wypadek jaki był u mnie jak klijent właśnie wjechał pod autobus miejski i tak nawiazałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nie ma bezpiecznego samochodu jak kierowca nie mysli...
-
http://www.euroncap.com/tests/renault_laguna_1997/21.aspx
Laguna twój rocznik też nie wypada zbyt dobrze, tylko 2 gwiazdki, Matiz dostał 3
http://www.euroncap.com/tests/daewoo_matiz_2000/65.aspx -
Laguna twój rocznik też nie wypada zbyt dobrze, tylko 2 gwiazdki, Matiz dostał 3
A ja wcale nie twierdze że Laguna jest super, wrecz przeciwnie, czesto gesto i duże samochody stoja na poboczu tak zmasakrowane że nawet marki nie mozna poznać. A matiz....hmmm kumpel ostatnio rozwalił przy smiesznej predkosci a było takie ładne błękitne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Nie da sie stuningować? ja po maleńkich przeróbkach na prostej ścigałem się z BMW i zostawiłem je daleko w tyle, a to BMW odpicowane jak Ch****a, za kółkiem jakiś młody "gniewny" jechał. Tico ma bardzo dobry silnik jak do swojej masy. Nie wygląda uroczo ale jeździ się elegancko. Nie pztrejmuj się opiniami innych, wielu z nich wogóle niema auta. A jak Qpią to maluchy.
TICO RULZZzz ! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
innych, wielu z nich wogóle niema auta. A jak Qpią
to maluchy.E no nie mów bo Malczan to dobre auto jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
TICO RULZZzz !
OH YEAH
Jesli chodzi o silnik tico to owszem jest to bardzo dobra konstrukcja, ale należy się liczyć z tym że jest to mały silnik i jego zaawansowany tuning jest kompletnie nieopłacalny ponieważ potrzebne są na to duże środki finansowe a przyrost mocy będzie nadal mały. Przyrost mocy 50% daje nam zaledwie 20KM więcej, chociaż dla tak małego autka jest to już sporo.
-
A mógłbyś podać kilka orientacyjnych cen do Astry w drodze wyjątku?
(klocki, amorki, półośki i inne)Klocki Ferodo Premier na przednią oś - 54zł, amortyzatory przednie KAYABA - 102zł/szt, kompletny wahacz przedni ze wszystkimi tulejami metalowo gumowymi i sworzniem - od 60 do 85zł, końcówka drążka kierowniczego 19zł, łącznik stabilizatora 15-20zł, tarcze hamulcowe wentylowane do hamulców wzmocnionych - 150zł komplet, sprężyny tylne - 100zł komplet (przednie w podobnej cenie), kompletny układ wydechowy od katalizatora po rurę wydechową - 240zł w warsztacie łącznie z robocizną (tłumiki aluminiowane z 2-letnią gwarancją). To przykładowe ceny elementów, które z nadgorliwości kupiłem i wymieniłem - wszystko kupione w zwykłym sklepie InterCars lub warsztacie mechanicznym.
-
Fakt zaawansowany tuning silnika dużo by kosztował. Bynajmniej mojego Tikacza bym nie zamienił <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> idealny na polskie drogu miastowe mały, zgrabny, praktycznie wszędzie się zmieści <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
...nie mam obaw, że
No tak. Dowieźć dowiezie, nie stanie na drodze. Ale z bezpieczeństwem nie przesadzałbym. Zapewne
masz na myśli to ze bezpiecznie dowiezie w sensie braku napraw na poboczach. Jednak
bezpiecznie wcale tak nie jest (brak ABSu, poduszek - choć nie mam do nich zaufania, no i
stref zgniotu niestety... )
Jednak koszty napraw, utrzymania i eksploatacji mówią same za siebie na plusWiesz bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od samego kierowcy. Widziałem wiele razy młodych gniewnych leżących po rowach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Każde auto może być niebezpieczne jak się jeździ nim ze zbyt dużą prędkością:) Sens mojego posta dotyczył jednak głównie wspomnianego "stania na poboczu".
pzdr
-
...ale boję się głupich komentarzy...
Masz rację, Tico to obciach. Miałem to "coś" przez rok, zawsze wstydziłem się tym jeździć, w pracy wszyscy mnie wyśmiewali. Eksploatacja zresztą wcale nie jest taka tania, co z tego że części tanie, skoro niewiele wytrzymują. Teoretycznie droższe w utrzymaniu auto, w praktyce bywa tańsze.
-
Masz rację, Tico to obciach. Miałem to "coś" przez rok, zawsze wstydziłem się tym jeździć, w
pracy wszyscy mnie wyśmiewali. Eksploatacja zresztą wcale nie jest taka tania, co z tego że
części tanie, skoro niewiele wytrzymują. Teoretycznie droższe w utrzymaniu auto, w praktyce
bywa tańsze.No to chyba miałeś totalnie "zakatowany" samochód, albo sam doprowadziłeś go do takiego stanu...
Moje wydatki przez ponad dwa lata użytkowania wyniosły około 400zł. Autko jeździło od nowości na oryginalnych częściach i z dołączonych faktur wiem, że przeprowadzone wcześniej wymiany zamknęły się w 200zł. Czy 600zł na 11 lat to dużo??? W droższych autach takie ceny mają często pojedyncze części. O małym spalaniu i opłatach już nie wspomnę...
pzdr
-
Masz rację, Tico to obciach. Miałem to "coś" przez rok, zawsze wstydziłem się tym jeździć, w
pracy wszyscy mnie wyśmiewali.Zawsze lepsze od 126p lub PKS-u.O wiele bardziej wstydziłbym się jeździć maluchem naprawdę. Zupełnie nie rozumiem dlaczego Cię wyśmiewano? Ja jestem belfrem to też logiczne, ale u Ciebie - poważni ludzie... cóż... Polska.
-
Klocki Ferodo Premier na przednią oś....
Dzięki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Nawet nie za drogie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Apropos stref zgniotu i bezpieczeństwa to zapraszam do lektury:
http://moto.wp.pl/kat,55194,wid,9847215,wiadomosc.html?ticaid=15ccdOPEL CORSA ??? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
a chciałem go kupić jako drugie auto... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Ale i tak kupię jako drugie Corsę lub Astrę nie będę na to zważał, a to dlatego że lubię Ople tak jak Daewoo. To dobre samochody naprawdę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Tico tam nie było, bo nie miało testu. Pewnie dostałoby z jedną gwiazdkę i to przekreśloną. -
Wiesz bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od samego kierowcy.
Oczywiście że tak, jednak pamiętaj że są również inni idioci nie liczący się z innymi użytkownikami dróg. Czym to się kończy...? zazwyczaj czołówką...
-
Tico tam nie było, bo nie miało testu. Pewnie dostałoby z jedną gwiazdkę i to przekreśloną.
dlaczego tak uwazasz? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
....... Tico odkształca się tam gdzie powinien i normalnym jest że zachowując rozsądną
prędkość da się przeżyć. ....... zderzenie było przy dużej prędkości lub z tirem, Tico sie ładnie
poskładał a nie rozsypał w drobny makYyyy... Powiem tak.: Było to uderzenie niewątpliwie z dużą prędkością. Ja szacuję że około 190 km/h, co w przeliczeniu daje 95 km/h (prędkości samochodów dodają się). Czyli prędkość tico nie znów taka wielka , a jednak. Ale to tylko moje przypuszczenia. Nie było to zderzenie z ciągnikiem siodłowym (tirem), ponieważ po takim wypadku z Tico zostaje tylko sama "podłoga" widziałem takie zdjęcie.
Pozdrawiam.