Nie chce odpalić
-
Witam, wiem ze podobne tematy były jednak u mnie przypadek jest chyba troszke inny.
Wymieniłem kopułke, palec, przewody, swiece, ustawiłem zawory, i teraz przy tej pogodzie (dezcz, wigloć) nie odpali, ale wystarczy go pchnac troszke i odrazu zaskakuje. Jest jeszcze jeden problem. Gdy np stoje na swiatlach i wcisne gaz to na poczatku tak jakby sie przydławił troszke, to samo gdy jade np 10-20 km/h na wciskam gaz, to przydlawi go czasem raz , czasem pare razy a czasem w ogole. Moze tez cos wspolnego ma to , ze podczs jazdy na paliwie przy 120 wciskam dalej pedal gazu i ... tak jakby odcinal mi zaplon, nie pojedzie szybciej. Na gazie ejst okej. Dodam, ze odpalam na paliwie. Do tej pory nigdy nie bylo z tym problemu.Gdzie szukac przyczyny ??
Aha, problemy z odpaleniem zaczely sie w sumie po wymianie i tych regulacjach bo wczensiej w sumie tego nie bylo albo nie bylo az tak zle <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
MYślicie, że może to byc np. wina ustawienia zapłonu ???? w sumie nie byl ustawiany dośc dlugo. A to przerywanie przy wciskaniu pedalu gazu moze wskazywac na to... ale czy to ma wplyw na odpalanie po wilgotnej nocy ?? pomozcie...
-
Wymieniłem kopułke, palec, przewody, swiece, ustawiłem zawory, i teraz przy tej pogodzie (dezcz,
wigloć) nie odpali, ale wystarczy go pchnac troszke i odrazu zaskakuje.
(...)
Aha, problemy z odpaleniem zaczely sie w sumie po wymianie i tych regulacjach bo wczensiej w
sumie tego nie bylo albo nie bylo az tak zleSkoro problemy zaczęły się po wymianach i regulacjach, to chyba szukanie przyczyny należałoby rozpocząć od tych czynności. Podmień kolejno wymienione elementy na stare i zobacz, jakie będą rezultaty. Problemy z odpalaniem, gdy jest wilgotno, wiążą się zazwyczaj z przewodami WN (może kupiłeś "lipne") lub z nieszczelną kopułką. Nasuwa się jeszcze jedno pytanie - czy jesteś pewien, że prawidłowo ustawiłeś luz zaworowy?
Jest jeszcze jeden
problem. Gdy np stoje na swiatlach i wcisne gaz to na poczatku tak jakby sie przydławił
troszke, to samo gdy jade np 10-20 km/h na wciskam gaz, to przydlawi go czasem raz , czasem
pare razy a czasem w ogole. Moze tez cos wspolnego ma to , ze podczs jazdy na paliwie przy
120 wciskam dalej pedal gazu i ... tak jakby odcinal mi zaplon, nie pojedzie szybciej. Na
gazie ejst okej. Dodam, ze odpalam na paliwie. Do tej pory nigdy nie bylo z tym problemu.Problemy opóźnionej reakcji na wciśnięcie pedału przyspieszenia oraz dławienie się silnika na niskich obrotach przy pracy na noPB w zagazowanych Tico były poruszane - odsyłam do archiwum.
To z tym "odcięciem" przy 120 km/h może być związane także z poruszanym już problemem, ostatnio chyba tu. -
MYślicie, że może to byc np. wina ustawienia zapłonu ???? w sumie nie byl ustawiany dośc dlugo.
A to przerywanie przy wciskaniu pedalu gazu moze wskazywac na to... ale czy to ma wplyw na
odpalanie po wilgotnej nocy ?? pomozcie...Nic nie kombinuj i nie podmieniaj. Pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić to - zmniejsz przerwę na świecach, zwłaszcza jak je wymieniłeś na nowe, ustaw przerwę na 0,5-6 mm. Jeżeli samochód odpala na "pych" a nie chce na rozruszniku to wniosek jest tylko jeden - za słaby prąd aby wytworzyć wystarczająco mocną iskrę na swiecach, zwłaszcza wkręconych czyli pod ciśnieniem. Świece wykręcone mogą dawać iskrę, po wkręceniu będzie bardzo słaba lub wogóle jej nie będzie.
Powodów może być kilka a w zasadzie 3
1.Słaby akumulator.(niedoładowany przez np. słabe styki lub brak masy pomiędzy silnikiem i karoserią itp)
2.Wypracowany rozrusznik.(pobiera bardzo dużo prądu)
3.Kończąca się cewka zapłonowa.(Daje za niskie napięcie) -
ustaw przerwę na 0,5-6 mm.
Dlaczego radzisz ustawienie przerwy na dwukrotnie mniejszą wartość niż zalecana przez producenta? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dlaczego radzisz ustawienie przerwy na dwukrotnie mniejszą wartość niż zalecana przez
producenta?1. Jest wtedy potrzebny mniejszy prąd do wytworzenia iskry np nie 30 tyś volt a np 20 - to na wypadek gdyby cewka zapłonowa nie była sprawna na 100%.
2. Przy słabym akumulatorze większość prądu pobiera rozrusznik i mało co zostaje dla cewki która nie jest w stanie wytworzyć odpowiednio wysokiego napięcia.
3. Gdyby przez przypadek pomimo mocnego akumulatora był nawalony rozrusznik (wyjechane tulejki) to pobiera on tyle prądu że nie starcza go dla cewki (napięcie w instalacji umie spaść do 9,5V. -
1. Jest wtedy potrzebny mniejszy prąd do wytworzenia iskry np nie 30 tyś volt a np 20 - to na wypadek gdyby cewka
zapłonowa nie była sprawna na 100%.....Autor napisał, cyt. "Aha, problemy z odpaleniem zaczely sie w sumie po wymianie i tych regulacjach bo wczensiej w sumie tego nie bylo albo nie bylo az tak zle".
Czy w takim razie trzeba cudować i szukać nie wiadomo gdzie, czy lepiej skontrolować wymieniane lub regulowane elementy <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Więc tak...
Nie wiem czy to możliwe ale... Problemy z tym odpaleniem to wina gaznika?? Być może to zbieg okolicznosci ale napewno mam problemy z gaznikiem , poniewaz ludzie ktorzy zakladali mi gaz taki patent wymyslili, ze aby przymocowac obudowe filtra powietrza przykrecalo sie go sruba od gory obudowy az do gaznika yle ze zamiast wystajacej sruby byl nagwintowany otwor. Tylze ze ten otwor sie rozlecial i kawalek wpadl dop gaznika, wyciagnalem go, teraz w ogole nie trzyma mi juz naet obroto tylko gasnie ale w sumie dzis odpalil rano odpalil. Tyle ze zobaczymy co sie stanie po wymianie gaznika bo tak czy siak problemy z nim jakies byly, napewno bylbrudny , mam przejechane 178.000 , mieszanki sie nie dalo wyregulowac (urwana linka), itd...
Jak wymienie to dam znac, tyle ze czy to faktycznie mozliwe aby ganik mial wplyw na odpalanie auta rano?
-
Witam
Troche późno ale i jakos czasu nie było
UDało się.
GAźnik wyumieniony na nowy, problem nie tkwił jednak w nim ale ... jak sie okazało w świecach które kupiłem pierwszy raz gdzies indziej i głupi sprzedawca sprzedał mi do TICO ale... te z większą przewą ... nie 0,8 ale 1,1. Świece wymienione i autko pali "od kopa" za pierwszym strzałem nieazne w jaka pogode itd. Nie probowałem go palic jeszzce tylko na agzie, bo boje się, że może byc cos nie tak ale sadze ze ebdzie ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ahya, jednak nowy gazniczek to super sprwa, spadlao mi spalanie auta Smiga lepiej i szybciej. co mozna zobaczyc na ... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Witam
Troche późno ale i jakos czasu nie było
UDało się.Gratuluję <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Ahya, jednak nowy gazniczek to super sprwa, spadlao mi spalanie auta Smiga lepiej i szybciej.
Też się zastanawiam nad wymianą gaźnika na nowy bo jak miałem kaszlaka to palił mi 7-8l/100km, a po wymianie gaźnika na nowy spalanie zmalało do 5-6l/100km <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Poza tym mój gaźnik w Tico chyba zaczyna mieć podobne objawy jak poprzedni <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Tym razem nie kupię już używanego, tylko nowy bo ceny już dosyć spadły od poprzedniego roku jak kosztował w granicach 400-450zł <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
co mozna zobaczyc na ...
http://pl.youtube.com/watch?v=QAdVJnDQah0WARIAT <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
ja w sumie tak czy inaczej "muysialem" to zrobic, raz ze 178 tys bez czyszczenia,dwa urwana linka od regulacji mieszanki, 3 to nagwintowane gniazdo od mocowania filtra powietrza zlamalo sie i nie dalo sie przymocowac filtra powietrza. Wiec wyjscia nie bylo ale naprawd rpoznica duza. TAk czy siak zaczyszczenie, linke,itd musialbym troche dac wiec lepiej kupic za 400 gaznik,zreszta taki wlansie kupilem na allegro.
-
Autor napisał, cyt. "Aha, problemy z odpaleniem zaczely sie w sumie po wymianie i tych
regulacjach bo wczensiej w sumie tego nie bylo albo nie bylo az tak zle".
Czy w takim razie trzeba [color:"red"]cudować [/color]i szukać nie wiadomo gdzie, czy lepiej skontrolować wymieniane
lub regulowane elementyChciało by się powiedzieć - A nie mówiłem?? (czytaj post na temat usunięcia usterki)
Chcesz mi wmówić że przerwa na świecach jest nieregulowana? Bo tak wychodzi z Twojej wypowiedzi.
Cudowaniem to mógłbym teraz nazwać cały Twój powyższy post. -
Witam
Troche późno ale i jakos czasu nie było
UDało się.
GAźnik wyumieniony na nowy, problem nie tkwił jednak w nim ale ... jak sie okazało w świecach
które kupiłem pierwszy raz gdzies indziej i głupi sprzedawca sprzedał mi do TICO ale... te
z większą przewą ... nie 0,8 ale 1,1. Świece wymienione i autko pali "od kopa" za pierwszym
strzałem nieazne w jaka pogode itd. Nie probowałem go palic jeszzce tylko na agzie, bo boje
się, że może byc cos nie tak ale sadze ze ebdzie ok
Ahya, jednak nowy gazniczek to super sprwa, spadlao mi spalanie auta Smiga lepiej i szybciej.
co mozna zobaczyc na ...
http://pl.youtube.com/watch?v=QAdVJnDQah0Ja bym winy za świece nie zwalał na sprzedawcę. Przerwa pomiędzy elektrodami na świecach do Tico powinna być 1,1 mm tylko że to jest max jakie można ustawić i to pod warunkiem stu procentowej sprawności akumulatora i instalacji elektrycznej. Wynny zaistniałej sytuacji był ten kto te świece wkręcił bez zmniejszenia przerwy wiedząc ze autko już ma swoje lata. Powiem tak - dupa nie mechanik.
-
Dziwne tylko, ze jak kupowalem zawsze te 0,8 to bylo okej, sprzedal mi 1,1 w innym sklepie i problem. Wymienilem i znow jest okej.
Co do tych 1,1 sa do innego przeznaczenia, spotklalem sie z opinia ze do tych tico zasilanych benzyna olowiowa...
-
WARIAT
I do tego bez pasów??!! <img src="/images/graemlins/mikolaj.gif" alt="" />
-
Ja bym winy za świece nie zwalał na sprzedawcę. Przerwa pomiędzy elektrodami na świecach do Tico
powinna być 1,1 mm tylko że to jest max jakie można ustawić i to pod warunkiem stu
procentowej sprawności akumulatora i instalacji elektrycznej.Wolff, mam do Ciebie pytanie - nie z przekory, a z czystej ciekawości.
Dlaczego producent zaleca ustawiać odstęp pomiędzy elektrodami na wartość 1,1 mm, skoro takie ustawienie sprawdza się tylko - jak piszesz - "pod warunkiem stu procentowej sprawności akumulatora i instalacji elektrycznej"? Dlaczego nie radzi ustawiać np. 0,6 mm? Samochód byłby przez to bardziej "bezawaryjny", w sensie odporności na niedomagania układu zapłonowego. Na logikę - jakiś czynnik musi być bardziej korzystny przy większych przerwach między elektrodowych, pytanie tylko - jaki? Nie zmieniają się przypadkiem na niekorzyść jakieś parametry termodynamiczne cyklu pracy silnika? -
Wolff, mam do Ciebie pytanie - nie z przekory, a z czystej ciekawości.
Dlaczego producent zaleca ustawiać odstęp pomiędzy elektrodami na wartość 1,1 mm, skoro takie
ustawienie sprawdza się tylko - jak piszesz - "pod warunkiem stu procentowej sprawności
akumulatora i instalacji elektrycznej"? Dlaczego nie radzi ustawiać np. 0,6 mm? Samochód
byłby przez to bardziej "bezawaryjny", w sensie odporności na niedomagania układu
zapłonowego. Na logikę - jakiś czynnik musi być bardziej korzystny przy większych przerwach
między elektrodowych, pytanie tylko - jaki? Nie zmieniają się przypadkiem na niekorzyść
jakieś parametry termodynamiczne cyklu pracy silnika?Swieca zapłonowa ma tylko jedno zadanie w silniku - przez przeskok iskry pomiędzy elektrodami doprowadzić do zapłonu mieszanki paliwowo powietrznej.
Wielkość przewy pomiędzy elektrodami jest obliczona tak aby iskra pomiedzy nimi mała odpowiednią siłę do zapłonu mieszanki (optymalnie do zastosowanej cewki zapłonowej) oraz odpowiednio długi czas przeskoku, mierzony oczywiscie w milisekundach.
Siła iskry - można czasem zauważyć że iskra ma różne kolory, przy słabej iskrze kolor jej będzie czerwony, blado żóty lub biały, przy mocnej niebieski. Można też moc iskry poznać po głosie jak wydaje przy przeskoku pomiedzy elektrodami, mocny prawie tak głośny jak strzał z kapiszona a słaba iskra będzie nam wydawał glos przytłumiony, głuch jak klaskanie w dłonie z poduszka powietrzną pomiędzy dłoniami.
Siła iskry jest oczywiscie zalezna od napięcia jakie poda nam cewka zapłowa, jednak zwiększając lub zmiejszając przerwę możemy siłę iskry regulować.
Zwiększając przerwę możemy doprowadzić do momentu aż cewka zapłonowa nie będzie już w stanie podać wyższego napięcia i iskra nie przeskoczy. Natomiast zmniejszając przerwę można jej siłę wzmocnić ale też tylko do pewnej granicy. Gdy przerwa będzie za mała to pomimo optymalnie mocnej iskry nie będzie ona w stanie zapalić mieszanki z powodu zbyt krótkiego czasu jaki potrzebuje na przeskok między elektrodami.
Dlaczego tak sie dzieje można się przekonać robiąc eksperyment - do litrowego słoika wlewamy pół litra benzyny. Następnie powoli zblizamy do powierzchni benzyny w słoiku rozpalonego papierosa - na 100 przeprowadzonych prób benzyna zapali się 99 razy. Zróbmy to samo tylko teraz rozpalonego papierosa wrzućmy z jak największą szybkością do słoika z benzyną. I co sie stanie? Na 100 przeprowadzonych prób 99 razy papieros utopi się w benzynie i jej nie zapali. Taka jest zależność czasu działania temperatury na paliwo jakim jest benzyna. Żażąca się końcówka papierosa musi mieć czas zagrzać opary paliwa wokół siebie do temperatury zapłonu. To samo dotyczy sie iskry - przeskakując pomiędzy elektrodami musi mieć czas na zapłon mieszanki.
Wyżej pisałem też o kolorze i sile iskry. My sprawdzając sprawność świecy zapłonowej zawsze mamy ją wykreconą z silnika czyli nie mamy mozliwości sprawdzić jak się zachowuje iskra w cylindrze pod ciśnieniem 11-13 atm czyli w atmosferze zagęszczonej gdzie ten przeskok jest przez to utrudniony.
Pracując w warsztacie samochodowym miałem możność sprawdzać sprawność świec w urządzeniu ciśnieniowym z wziernikiem i powiem Ci że 80% sprawdzanych świec zapłonowych wpod ciśnieniem powyżej 15 atm nie miała iskry, pomiomo że wcześniej, wykręcona z silnika i podpięta do przewodu WN wydawała się sprawna.
Tak więc producent samochodu (nie świec) zaleca odpowiednią optymalną przerwę dla konkretnej świecy przystosowanej do konkretnej cewki zapłonowej. Producent świec wstępnie ustawia przerwę na świecy pod producenta samochodu przewidując do jakiego silnika ta świeca będzie montowana.
Nie piszę tu nic o wartosciach cieplnych świec i zdolnosci do samooczyszczania bo to nie na ten temat. Mam nadzieję że cokolwiek zrozumiałeś z moich wypocin? -
Mam nadzieję że cokolwiek
zrozumiałeś z moich wypocin?Całkiem przystępne wytłumaczenie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Nie polecałbym jedynie samodzielnych prób ze słoikiem i benzyną <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />, bo IMO w pewnych warunkach doświadczenie może skończyć się trzecim wariantem - wybuchem oparów benzyny. Jeśli dodatkowo weźmiemy pod uwagę szkło słoika... lepiej nie próbujmy. -
sprzedawca sprzedał mi do TICO ale... te z większą przewą ... nie 0,8
ale 1,1. Świece wymienione i autko pali "od kopa" za pierwszym strzałemMajkel, napiszę wyraźnie to, co przedmówcy nie napisali wprost <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - przerwę na świecy da się bez problemów wyregulować, do- lub odginając jej zewnętrzną elektrodę i kontrolując przerwę szczelinomierzem. Tak więc jeśli kupiłeś świece o odpowiedniej wartości cieplnej, sam możesz w każdej chwili zmniejszyć lub zwiększyć odstęp między elektrodami. Nie trzeba wydawać kasy na drugi komplet świeczek o innej przerwie.
-
Majkel, napiszę wyraźnie to, co przedmówcy nie napisali wprost - przerwę na świecy da się bez
problemów wyregulować, do- lub odginając jej zewnętrzną elektrodę i kontrolując przerwę
szczelinomierzem. Tak więc jeśli kupiłeś świece o odpowiedniej wartości cieplnej, sam
możesz w każdej chwili zmniejszyć lub zwiększyć odstęp między elektrodami. Nie trzeba
wydawać kasy na drugi komplet świeczek o innej przerwie.Wiem wiem, ale... i tak te swiecie po jakis 500-800 km wygladaly jak po przebiegu 10.000 km, nie wiem czemu. NO ale kupilem, zalozylem, dalem zarobic komus jeszce raz, mozna powiedziec, ze dalem prace <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> bezrobocie spada, ludzie wracaja z anglii i kazdy ejst zadowolony <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />