SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
-
Ja wątek będę obserwował, ale najprawdopodobniej się nie pojawię, bo aktualnie mnie choroba męczy
-
Ja wątek będę
obserwował, ale najprawdopodobniej się nie pojawię, bo aktualnie mnie choroba męczyNo to zdrowiej migiem
-
Tak z innej beczki:
Może jakiś spocik lokalny w nadchodzący weekend np. w Bytomiu?
Kto by się na to pisał? ;> -
Może Leclerc (skoro
tam spoty się odbywają ) - godzina może jakaś wczesno-wieczorna - i proponuję
sobotę lub ewentualnie o wcześniejszej godzinie - koło 15 - 16 może - niedzielę.
Czyli tak...
Załóżmy miejscówkę - Leclerc.Termin - sobota po
18:00 lub niedziela 15:00.Jak dla mnie sobota po 18:00 pasuje,co do niedzieli to około 18:00 dopiero będę wolny.
Mi osobiście
najbardziej pasuje jednak niedzielaZobaczymy jak inni się odniosą
-
-
To jak z tym spotem?
Sobota 18:00
Bo widzę że chętni się już wypowiedzieli -
To jak z tym
spotem?
Sobota 18:00
Bo widzę że chętni
się już wypowiedzieliNo to niechaj tak będzie
-
No to meldować się - kto będzie
-
Ja wpadłbym, ale sobotni wieczór mam zajęty- za późno dojrzałem ten wątek.
-
No to meldować się
- kto będzie
-
W którym miejscu parkingu się spotykamy? Może gdzieś na uboczu? Proponuję najdalej wysunięty w stronę szpitala skrawek parkingu
-
Może jak wyrobię, to wpadnę, ale to na 0,5h max.
-
W którym miejscu
parkingu się spotykamy? Może gdzieś na uboczu? Proponuję najdalej wysunięty w stronę
szpitala skrawek parkinguTam gdzie zwykle...stali bywalcy wiedzą
A dla reszty mapka
-
Tam gdzie
zwykle...stali bywalcy wiedzą
A dla reszty mapkaDokładnie o tym miejscu pomyślałem
-
No i po wszystkim
Do następnego
brak -
Jako że tak tradycja nakazuje... Spot był mieszany - zlosnikiowo / autokącikowy
Dzięki wszystkim za spotkanie - było bardzo sympatycznie, kawa niezła i myślę, że trzeba będzie powtórkę zrobić - może w jeszcze większym gronie
No to parę fotek:
Do następnego
PS Przepraszam za jakość zdjęć, ale robione były komórką - do tego po ciemku przy padającym śniegu
-
Nie było źle, szkoda, że musiałem zawinąć szybko. Teraz pozostaje czekać na wiosne i zrobić coś większego
-
Nie było źle,
szkoda, że musiałem zawinąć szybko. Teraz pozostaje czekać na wiosne i zrobić coś
większegoI może plenerowego w jakimś ciekawym miejscu? Jakiś grill na rozpoczęcie ciepłego sezonu może?
-
Np na lisiej górze jest fajne miejsce, w tamtym roku jeszcze dało się tam dojechać samochodami (zdjęli zakaz). Można tam coś wykombinować
Ja z trabanciarzami robiłem grilla na podpromiu na asfalcie