SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
-
Pooglądaliśmy, popstrykaliśmy fotki, powariowaliśmy troszkę na parkingu, wypiliśmy kawkę, zjedliśmy ciasto, a potem nie wiem, bo zmyłem się trochu wcześniej razem z Ticiem Horna i cieknącym Matizem
Dziękuję wszystkim za miłą atmosferęhorn9: Hmm.. Tak to moje tico się niestety zbiera.. Czego to wina? Nie wiem..
P.S. Koledze od dziurawego Matiza życzę powodzenia w majsterkowaniu..Pozdrawiam!
-
Częściowo niespodzianką (albo i spodzianką - bo nie był to precedens) było na pewno to, że spot był mieszany - integracyjny dla Forumowiczów Autokącika i Złośnika.
Żeby nie było, że tak tylko opowiadam
Pojawiło się kilkanaście samochodów - co jest chyba niezłym osiągnięciem. Kilka osób, na które po cichu liczyłem nie dojechało - gdyby doszło do realizacji planu max - prawdopodobnie byłoby dobrze ponad 20 samochodów. Ale "na początek" - dobre i to.
Żeby nie przynudzać - fotki
Tico 1 (piotreksz):
Tico 2 (Horn9):
Tico 3 w wersji Abarth (Budi):
Tico 4 (rafalchorzow):
Tico 5 (Masa_man):
Matiz 1 (Draniello):
Matiz 2 (volcan):
Matiz 3 (Zirek):
-
Matiz 4 (VuDoo):
Toyota (Vadero):
Civic TypeL (PrezesAdam):
Audica (Kamish):
Oczywiście - czym byłby spot samochodziarzy bez awarii oraz modów...
Niestety - awarii uległ nasz rodzynek - jedyny na spocie (i chyba na śląskim IKM) Matiz II. Nagle postanowił pozbyć się płynu chłodzącego...
Wyglądało to tak:
Natychmiast zebrało się konsylium:
Które zaleciło pacjentowi podawać duże ilości płynów i pilnie poddać się zabiegowi operacyjnemu. A tutaj pierwsza część kuracji w drodze do pacjenta:
Potem przyszedł czas na szkolenie najmłodszego spotowicza - Matiego
Jak wiadomo - safety first, wszystko musi być w zgodzie z prawem, więc i auto musi być odpowiednio przystosowane:
Jak widać - nauka jazdy to bardzo przyjemna rzecz
Potem przyszedł czas na tuningowanie mojego auta. Zamontowaliśmy grupowo nową lampkę oświetlenia wnętrza - znacznie lepiej komponującą się z autem, niż oryginalna:
Po części "podziemnej" (w tym wizycie patrolu drogówki oraz groźnej pani z ochrony "proszę nie fotografować - to jest teren prywatny") przenieśliśmy się na wyżyny i w przytulnej restauracji IKEA wypiliśmy kawę, zjedliśmy ciasto (no niektórzy - znaczy ci najmłodsi, to bardziej konkretne pożywienie wciągnęli), poplotkowaliśmy, powspominaliśmy... I rozjechaliśmy się.
A żeby nie było - każdy spot musi mieć jakieś hasło przewodnie Ze względu na problemy techniczne - hasłem tego spotu będzie:
Dzięki za spotkanie i do zobaczenia
-
Ale wam się fajny spot udał. Chyba najliczniejszy do tej pory.
Musimy kiedyś połączyć siły, Podkarpackie, Lubelskie, Śląskie itd...
Tak trzymać
-
Świetny spocik
Fajnie się spotkać i pogadać
Gratulacje chłopaki Brakuje tylko właścicieli aut na fotkach, żeby było wiadomo który bolid czyj -
No to skoro mamy ponumerowane zdjęcia, to proponuję, żeby każdy user podał numerek swojego samochodu
Ja mam Tico z numerem 1
-
Właśnie miałem to zaproponować Dopiszcie swoje nick'i i ewentualnie imię Ja to dorzucę potem do fotorelacji To samo z Autokącikiem zrobię (no tam mi "ciut" łatwiej") i będzie prawie pełna fotorelacja. A na kolejnym spocie zrobimy foty aut z właścicielami
-
Moje Tico to numer 5. "Najczystszy" zielony na zlocie
-
Dzięki za spot .
Moje tico to numerek 4 .
Byłem krótko ze względu na prace . Mam nadzieje że będzie więcej takich spotkań.
Pozdrawiam
-
No i fajnie... Te
niebieskie i białe tica - prawie jak przez kalkę robione...Możne by powiedzieć, że przy niebieskim stoi duże lustro i się w nim odbija
-
No to skoro mamy
ponumerowane zdjęcia, to proponuję, żeby każdy user podał numerek swojego samochoduJa mam Tico z
numerem 1Oto chodziło
-
Możne by
powiedzieć, że przy niebieskim stoi duże lustro i się w nim odbijaMożna by tak powiedzieć, gdyby nie stan blacharki i kilka szczegółów
-
Dzięki za spotkanie- miło było poznać niektórych zlosnikiowców osobiście
Mój tikacz nr 3- no chyba nie ma wątpliwości
A na fotce zapodanej przez horn9 stoje sobie z Masa_man-em obok mojego potworka -
Można by tak
powiedzieć, gdyby nie stan blacharki i kilka szczegółówNo to Mariusz dopiero robił całe auto, więc nie ma co porównywać
-
-
I my dziękujemy za
świetne zdjęcia i relację. Pięknie! Życzę wielu następnych udanych spotów.Dzięki
BTW co się stało
temu biednemu matizu, gdzie popuścił? Kurczę, najmłodszy mietek, a tak się brzydko
zachował...Draniello na razie się nie zdradził - ale może nie był u mechanika jeszcze. Najprawdopodobniej jest to wina uszkodzonego kolektora dolotowego. W Matizach jest plastikowy i "lubi" sobie czasem pęknąć.
-
Draniello na razie
się nie zdradził - ale może nie był u mechanika jeszcze. Najprawdopodobniej jest to
wina uszkodzonego kolektora dolotowego. W Matizach jest plastikowy i "lubi" sobie
czasem pęknąć.... i pęknięcie kolektora dolotowego mogłoby spowodować taki wyciek?
Z tym plastikiem to wiem - był to główny problem przy montażu instalacji LPG. -
... i pęknięcie
kolektora dolotowego mogłoby spowodować taki wyciek?Czasem i lepsze wycieki to fundowało.
Niemniej jednak - tym razem okazało się (tak przypuszczałem od początku - ale Koledzy zaobserwowali wyciek "z kolektora", więc się nie upierałem), że rozleciało się uszczelnienie pompy płynu chłodzącego.
Z tym plastikiem to
wiem - był to główny problem przy montażu instalacji LPG.Z jednej strony to kłopot - przy montażu LPG i w razie uszkodzenia. Z drugiej strony - dokładny kształt, gładka powierzchnia wewnętrzna (choć to też nie do końca pozytyw), niewielka masa.