Usuwanie rdzy
-
Mam jeszcze jedno pytanie dla osób korzystających z lakierów i podkładów w spreyu
Jak sie zabezpieczacie, przed powstawaniem "kantów" (jeśli obkleicie dane miejsce tasma malarska
i zabezpieczycie reszte samochodu folią, to wtedy po ściągnięciu foli malarskiej będzie
widoczny znak, linia, "kant". Trzeba by było malować całe drzwi, ale bez sensu malować
całe,skoro jest tylko odprysk) Nie lepiej wtedy pomalować pędzelkiem niż spreyem?. Boje
się,że po użyciu spreyu powstanie mi charakterystyczna linia po ściągnięciu foli
malarskiej.Ja zamalowywuje właśnie owe miejsca lakierem w spreju.Doszedłem już do wprawy i daje cienkie warstwy i aż tak bardzo nie widać łączeń lakieru, a oklejam miejsca zwykłą gazetą lub folią. Wcześniej dałem na drzwiach w 2 miejscach gruba warstwę lakieru to widać mocno bo nawet lakier wtedy jest ciemniejszy. Nie mam zamiaru malować całych drzwi. Jednak podoba mi się ten pomysł z tym ocynkiem bo z drzwiami walcze już co troche i mimo malowania podkładówką(minią)rdza wychodzi.Coś w tej korei musięli skopać bo wszystkie tico mają wypryski rdzy na drzwiach w tych samych miejscach a to dziwne, bo spód raczej nie daje się rdzy......
-
w profesjponalnych zakładach blacharsko lakierniczych nie stosuje sie "odgradzania" tasma malarska, oklejamy ta tasma pole duzo wieksze ale psikamy tylko w punkt odprysku, powstaje dookoła drobna mgła, potem za pare dni pasta polerska i polerujemy, i nie widac sladów roznic grubosci warstw bo wszystko gładko przechodzi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
stosowałeś u siebie ten cynk w sprayu? dobrze sie on sprawdza?
<img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> Nie. Nie stosowałem. Szkoda na to kasy wydawać. Rdza i tak wylejzie. Pytanie tylko kiedy. Od ostatniego poprawiania minęło u mnie około 4 miesiące i nic. Ale juz teraz kupuje materiały do malowania bo przed zimą jeszcze poprawię to i owo.
Wyczytałem w necie, że na gołą blache najlepiej dawać podkłady reaktywne, tzw. wash primery.
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> Nie wiem co to takiego. Ja ide do sklepu z farbami samochodowymi i mówie ze chce podkład 500ml.
Można też dać podkład epoksydowy, ale troche długo schnie...
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />Mógłbym dokupić ten cynk w spreyu, a potem nałożyłbym podkład jednokomponentowy (taki mam) i na
to dopiero lakier.Jak chcesz mozesz sprobowac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Sprawdza się ten cynk w spreyu? Mam zamiar kupić Cynk z aluminium firmy BOLL.....
<img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Mam jeszcze jedno pytanie dla osób korzystających z lakierów i podkładów w spreyu
Jak sie zabezpieczacie, przed powstawaniem "kantów" (jeśli obkleicie dane miejsce tasma malarska
i zabezpieczycie reszte samochodu folią, to wtedy po ściągnięciu foli malarskiej będzie
widoczny znak, linia, "kant". Trzeba by było malować całe drzwi, ale bez sensu malować
całe,skoro jest tylko odprysk) Nie lepiej wtedy pomalować pędzelkiem niż spreyem?. Boje
się,że po użyciu spreyu powstanie mi charakterystyczna linia po ściągnięciu foli
malarskiej.<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Oczywiście ze bedzie znać miejsca w których kończy sie taśma a zaczyna miejsce malowane. Musisz tak poobklejać auto aby wybrać całe elementy. Np: dolna część drzwi (pod czarną listwą).
Ja już na to nie zwracam uwagi - byleby nie było rdzy i aby Tico wyglądało najbardziej oryginalnie jak to tylko możliwe. -
Nie przejmuj sie tak tym malowaniem. Za pierwszym razem tez nie wiedziałem jak i co. Teraz już wiem troche. Poza tym Tico to nie auto za fortune i nawet jak cos nie wyjdzie to zawsze mozesz zacząć malowanie od początku usuwająć wszystko papierem ściernym. Oczywiscie jak bedziesz mial zacieki to musisz je szybko usunąć i poczekać na drugi dzień aż wyschnie i pomalować od nowa.
I jeszcze bardzo ważna rzecz: te drobne poprawki farbami w sprayu nigdy nie bedą tak dobre jak malowanie u lakiernika. Jeżeli pomalujesz większą powierzchnię to nie osiągniesz raczej dobrego połysku. Nie da się po prostu sprayem dobrze pomalować. Musisz być tego świadomy. W bardzo słoneczny dzień będzie już zawsze widać miejsca poprawiane. Ale przeciez nie bedzie rdzy, o co chyba chodzi w tym wszystkim.
Tikacz malowany będzie mniej atrakcyjny przy sprzedaży. Ja się nie boję bo nie zamierzam go sprzedawać. Zawsze będzie ze mną.
-
nie zgodze sie z Toba mb13, co do malowania sprayem i podkladowka cynkowa.
dobralem sp1 firmy moto k,ze odcien jest idealny z moim lakierem.idac dalej, doczyscilem ogniska rdzy(wiele ich nie mialem) do gołej blachy i dalem dwie warstwy podkladu cynkowego. 24h sie utwardzal, nastepnie polozylem farbe i po jego przeschnieciu, polozylem lakier bezbarwny. zadnych oklejanek. zapylilem lekko sprayem,takie rzeczy poleruje sie pozniej pasta lekko scierna, nadajesz wtedy polysk i pozbywasz sie rysek i ew niedociaglosci. wszystko wyglada zadowalajaco i zostaje sporo kasy zaoszczedzonyej na lakiernikach. wiadomo,ze nie bedzie to to samo,ale tico to nie merol i za takie pieniadze jakie mozna za nie wziac nikt nie moze sie spodziewac lakieru idealnego. co do cynku podkladowego, a nie ocynku, bo to nie to samo, (nawet metoda nanoszenia jest inna) zastosowalem to jakies dwa lata temu i pomalowalem, daje slowo,ze do chwili obecnej, po polskich solnych zimach nie wylazla ani kropka rdzy w tych miejscach.pozdrawiam
-
nie zgodze sie z Toba mb13, co do malowania sprayem i podkladowka cynkowa.
dobralem sp1 firmy moto k,ze odcien jest idealny z moim lakierem.idac dalej, doczyscilem ogniska
rdzy(wiele ich nie mialem) do gołej blachy i dalem dwie warstwy podkladu cynkowego. 24h sie
utwardzal, nastepnie polozylem farbe i po jego przeschnieciu, polozylem lakier bezbarwny.
zadnych oklejanek. zapylilem lekko sprayem,takie rzeczy poleruje sie pozniej pasta lekko
scierna, nadajesz wtedy polysk i pozbywasz sie rysek i ew niedociaglosci. wszystko wyglada
zadowalajaco i zostaje sporo kasy zaoszczedzonyej na lakiernikach. wiadomo,ze nie bedzie to
to samo,ale tico to nie merol i za takie pieniadze jakie mozna za nie wziac nikt nie moze
sie spodziewac lakieru idealnego. co do cynku podkladowego, a nie ocynku, bo to nie to
samo, (nawet metoda nanoszenia jest inna) zastosowalem to jakies dwa lata temu i
pomalowalem, daje slowo,ze do chwili obecnej, po polskich solnych zimach nie wylazla ani
kropka rdzy w tych miejscach.
pozdrawiamnapisz mi prosze, z jakiej firmy użyłeś podkładu cynkowego, i czy to był sam cynk, czy cynk z aluminium? Jeszcze jedno. Rozumie że odrazu po cynku kładłeś właściwy lakier, a potem bezbarwny (po jakim czasie położyłeś lakier bezbarwny?)
-
napisz mi prosze, z jakiej firmy użyłeś podkładu cynkowego, i czy to był sam cynk, czy cynk z
aluminium? Jeszcze jedno. Rozumie że odrazu po cynku kładłeś właściwy lakier, a potem
bezbarwny (po jakim czasie położyłeś lakier bezbarwny?)zabij mnie,ale nie wiem czy on mial zawartosc aluminium. firmy konkretnej Ci tez nie podam,bo najnormalniej w swiecie nie pamietam teraz. kiedys juz chyba w jakims watku pisalem nazwe,ale na chwile obecna nie jestem w stanie powiedziec. jedno nabank wiem,ze produkt byl niemiecki i byla to duza pucha.
co do kladzenia warstw to najpierw polozylem cynk i poczekalem 24h az sie utwardzi. potem lakier wlasciwy i jak podsechl kolejna warstwe (ok 3 warstw). po wyschenieciu dwie warstwy lakieru bezbarwnego(jedna po przeschnieciu drugiej) i juz. po kilku dniach wzialem sie za polerke pasta. wczesniej balem sie,ze lakier moze byc jeszcze za miekki.
mysle,ze zapytaj sie w sklepie, w ktorym kupujesz ten cynk moze oni Ci doradzą co lepsze.pozdrawiam
-
zabij mnie,ale nie wiem czy on mial zawartosc aluminium. firmy konkretnej Ci tez nie podam,bo
najnormalniej w swiecie nie pamietam teraz. kiedys juz chyba w jakims watku pisalem
nazwe,ale na chwile obecna nie jestem w stanie powiedziec. jedno nabank wiem,ze produkt byl
niemiecki i byla to duza pucha.
co do kladzenia warstw to najpierw polozylem cynk i poczekalem 24h az sie utwardzi. potem lakier
wlasciwy i jak podsechl kolejna warstwe (ok 3 warstw). po wyschenieciu dwie warstwy lakieru
bezbarwnego(jedna po przeschnieciu drugiej) i juz. po kilku dniach wzialem sie za polerke
pasta. wczesniej balem sie,ze lakier moze byc jeszcze za miekki.
mysle,ze zapytaj sie w sklepie, w ktorym kupujesz ten cynk moze oni Ci doradzą co lepsze.
pozdrawiamnie byl to czasem Nicro?
http://www.klima-sg.pl/html/dokumenty/oferta_produkty_49.pdf
albo OPN http://www.allegro.pl/item228384332_cynk_99_w_sprayu_400_ml.html ? -
zaden z tych. ostatnio koledze kupilem ten http://moto.allegro.pl/item220933482_motip_alu_cynk_w_sprayu_400_ml.html
za niecale 30 zł (28 chyba w sklepie zaplaciem), natomiast moj byl jakiejs niemieckiej firmy i mial szare opakowanie. niestety przeszukalem kilkanascie stron w googlach i nie znalazlem:/ <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> -
zaden z tych. ostatnio koledze kupilem ten
http://moto.allegro.pl/item220933482_motip_alu_cynk_w_sprayu_400_ml.html
za niecale 30 zł (28 chyba w sklepie zaplaciem), natomiast moj byl jakiejs niemieckiej firmy i
mial szare opakowanie. niestety przeszukalem kilkanascie stron w googlach i nie znalazlem:/kupiłem już cynk w spreyu motip, lakier bezbarwny w spreyu, (lakier metalic i podkład też juz mam)
Pogoda wkoncu ma się poprawić,więc może jeszcze w tym tygodniu zabiorę sie za poprawki lakiernicze.
No więc, poloze dwie warstwy cynku,(jedną, po 15min drugą,pelne utwardzenie uzyskuje po 24h),poczekam jeden dzien aż cynk wyschnie, następnego dnia położę podkład i znowu poczekam 24h,i na to dam lakier metalic, i teraz pytanie:
Po jakim czasie od położenia lakieru, dać lakier bezbarwny? Poczekać jeden dzień, czy nakładać bezbarwny już po 20min? -
Wg instrukcji na puszkach to czeka się pół godziny lub np godzinę z położeniem bezbarwnego. Ja nakładam prawie odrazu po jakiś 10 minutach żeby bezbarwny utwardził się z bazą i jest super <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wg instrukcji na puszkach to czeka się pół godziny lub np godzinę z położeniem bezbarwnego. Ja
nakładam prawie odrazu po jakiś 10 minutach żeby bezbarwny utwardził się z bazą i jest
superdzięki za odpowiedz,no tak tez myslalem:)
Jeśli dam cynk (utwardza sie 24h) to lepiej poczekać do pełnego utwardzenia i dopiero potem dać podkład, tak jak to napisałem wyżej? Chce to zrobić porządnie,a tico może postać parę dni w garażu,stąd to pytanie. -
Jeżeli może postać w garażu to na pewno będzie lepiej jak poczekasz dłużej aż ten ocynk porządnie wyschnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jeżeli może postać w garażu to na pewno będzie lepiej jak poczekasz dłużej aż ten ocynk
porządnie wyschnieja czekalem 24h pelne, moze nawet ciut wiecej. leo moze potwierdzic efekt po 2 latach od moich zaprawek - zero rdzy w tych miejscach. aktualnie mam tez do podmalowania pod listwa drzwi,bo niestety dopadl mnie ktos wozkiem pod marketem i kamienie z drogi moj problem z koleji polega na znalezieniu odpowiedniego sprayu sp1. motipy sa za jasne wyraznie i robi sie srebrny nalot. z koleji prawie idealne sp1 firmy motok nikt do lbn nie sprowadza,bo powiedziano mi ze to szajs. teraz zakupilem znowu inny i czekam na pogode i wolny czas.
pozdrawiam
-
ja czekalem 24h pelne, moze nawet ciut wiecej. leo moze potwierdzic efekt po
2 latach od moich zaprawek - zero rdzy w tych miejscach.Potwierdzam, w Adamusa autku nic rudego nie wyłazi na wierzch (w miejscach, które naprawiał). Udało mu się, ech... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Swoją drogą ciekawe, jak bardzo miał zeżartą blachę przed naprawą. -
Potwierdzam, w Adamusa autku nic rudego nie wyłazi na wierzch (w miejscach, które naprawiał).
Udało mu się, ech...Swoją drogą ciekawe, jak bardzo miał zeżartą blachę przed naprawą.
oto opis z zaznaczonymi miejscami na zdjeciu,niestety nie mam dokladnych zdjec z przed naprawy.
pozdrawiam
http://img244.imageshack.us/my.php?image=dsc00005iy2.jpg -
oto opis z zaznaczonymi miejscami na zdjeciu,niestety nie mam dokladnych zdjec z przed naprawy.
pozdrawiam
http://img244.imageshack.us/my.php?image=dsc00005iy2.jpgDzisiaj oczyscilem do gołej blachy, odtłuscilem, i dałem dwie warstwy cynku w spreyu. W piątek podkład, a w sobotę lakier+bezbarwny. Az sie boje rezultatów moich prac:), bo to pierwsze moje tak poważne naprawy lakiernicze. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
bedzie git <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
zawsze to lepiej niz wydac kupe kasy na lakiernika i za rok zobaczyc rdze.lepiej powalczyc samemu,za mniejsza kase. mi sie udalo wygrac narazie z rdza. zobaczymy jak dlugo.pozdr
-
jA ZAMIERZAM się na walkę z rdzą w maju. Chciałam go potraktować cynkiem w sprayu tylko nie wiem czy wcześniej mogę zrobić go cortaninem? Potem dać podkład (tylko co jest najlepsze na podkład),, potem farbę właściwą srebrną i potem lakierem bezbarwnym. Mam sporo miejsc złapanych przez rdze... ;/ dlatego proszę o podpowiedź.
-
A co powiecie o tym preparacie?
http://www.allegro.pl/item606146642_brunox_epoxy_odrdzewiacz_phod_pedzel_250ml_okazj.html
Czy można go stosować pod lakier właściwy? Również planuje w niedługim czasie walkę ze rdzą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jaki podkład najlepiej zastosować?