Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.
-
Chodzi o to ,żeby kupić tani a dobry ?? Czy jest sens kupować ten za 130 czy
za 39?? Czy coś pomiędzy...Szczerze? To nie wiem. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Nie mam żadnych doświadczeń z przegubami w moim tico - 9 lat, 136 kkm, przeguby oryginalne, parę miesięcy temu "strzeliła" jedna osłona, wymieniłem w porę <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> - teraz "pilnuję" drugiej, bo może na nią też przyjdzie czas niedługo? <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Raz w życiu wymieniałem przegub, w samarze. Kupiłem jakiś włoski, sprawował się OK przez jakieś pół roku, potem auto zostało sprzedane...
Tak więc niczego Ci nie napiszę z racji braku doświadczeń <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> (bo potem, w razie czego, będzie na mnie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). -
To prawda-wałkowany był już x razy ten temat! Sam już nie raz pytałem, ale jak widać jestem niezdecydowany...No i robotę przesuwam i przesuwam! Wybaczcie, ze znów wróciłem do tematu...
Co do Statim-a...130zł to może był oryginał włoski, ale dziś za 60 (parę) to raczej wyrób wschodnioazjatycki (pewien sprzedawca w sklepie moto mi mówił)-ale czy to prawda? Hmmm... -
Co do Statim-a...130zł to może był oryginał włoski, ale dziś za 60 (parę) to raczej wyrób wschodnioazjatycki (pewien
sprzedawca w sklepie moto mi mówił)-ale czy to prawda? Hmmm...Kupowałem przegub Statim ze 3-4 lata temu, gdy oryginalny DU kosztował 640zł.
Osobiście trudno mi coś konkretnego na jego temat napisać, bo samochód regularnie startował w zawodach i po ok. roku zaczął czasami się odzywać. Stukanie pozostało na jednakowym poziomie i na tym przegubie jeżdżę cały czas.
Odzywa się tylko po agresywnej jeździe, gdy jest mocno rozgrzany, na zimnym i podczas normalnej eksploatacji zachowuje się poprawnie. -
U mnie no-name przeguby wytrzymują 1-1,5 roku! Chyba troszkę mało! A nie staruję w rajdach, autem jeżdżę owszem sporo, ale aż tak się nie znęcam nad wozem-piski przy skręconych (i nie tylko kołach) w mym przypadku odpadają! Oczywiście na przeglądzie takowe zgrzyty nie wyjdą, ale mnie to wkurza w codziennej jeździe. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A co sądzicie o tym przegubie ???
-
A co sądzicie o tym przegubie ???
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=206146251Przegub, jak przegub i gwarancja standardowa <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Przegub, jak przegub i gwarancja standardowa
popieram moj tez sie niczym nie roznil od tego.
-
I już wszystko nowiutkie...
Przegub Statim-zaryzykowałem! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Klocki-sprawdzone wcześniej Fomar, a z tarczami był problem (nie chciałem JC) i wziąłem na szybko Zameto (krajowe)-chociaż wcześniej byłem z nich średnio zadowolony. No ale myślę, że teraz troszkę pojeżdżę. Robocizna troszkę droga...ale cóż! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Pomóżcie mi wybrać dobry i tani przegub... Musze już wymienić a tutaj różne ceny i nie wiem co
wygrbrac bo chciałbym najtaniej ale z dobrą jakościaJa wymieniałam tydzień temu przegub prawy zapłaciłam 90 złoty orginalny koreański
-
I już wszystko nowiutkie...
Przegub Statim-zaryzykowałem!Też zaryzykowałem i zamówiłem w sklepie przeguby zewnętrzne "Statim"-2szt.
Cena za 1 sztukę; 60zł.
Na jutro ma mi sprowadzić i biorę się za wymianę.
Jeśli "Statimy" przetrzymały kilkunastokrotnie zawody u Sharkiego, to nie mogą być to takie złe przeguby.
Nie kupuję na Allegro, jeśli coś mogę kupić w sklepie za zbliżoną cenę.
Odpadają koszty przesyłki i czekanie.
Także w razie reklamacji mniejszy kłopot.
Dają rok gwarancji. -
Też zaryzykowałem i zamówiłem w sklepie przeguby zewnętrzne "Statim"-2szt.
Cena za 1 sztukę; 60zł.
Na jutro ma mi sprowadzić i biorę się za wymianę.
Jeśli "Statimy" przetrzymały kilkunastokrotnie zawody u Sharkiego, to nie mogą być to takie złe
przeguby.Nie kupuję na Allegro, jeśli coś mogę kupić w sklepie za zbliżoną cenę.
Odpadają koszty przesyłki i czekanie.
Także w razie reklamacji mniejszy kłopot.
Dają rok gwarancji.
Osony załuż inne,bo roku nie wytrzymają(chyba że dają lepsze niż rok temu)
-
Osony załuż inne,bo roku nie wytrzymają(chyba że dają lepsze niż rok temu)
Takie złe te "Statimy"? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Napisz coś więcej! -
Tak. Zobaczymy jak to z nimi będzie-mam 1! Kupiłem od gościa Statim z Allegro w Częstochowie...ale odbiór był osobisty! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Szusuję sobie to tu to tam więc no-problem u mnie z odbiorem własnym.
-
o gumach piszesz? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Troszkę późno-bo już założone! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> No ale może nie będzie tak źle. Mam std opaski, smar i gumę.
A dziś miałem nieplanowany wydatek-chłodnica mi "poszła". Wczoraj sobie pojechałem na Festiwal Błota a tu widzę "prysznic" po zderzaku. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No ale już reanimowana za grosik-mam nadzieję, że roczek wytrzyma. Dodam, ze mam jeszcze oryginalną (1997r prod-139 tys km)...Miałem juz ją lutowaną w lutym zeszłego roku i proszę do dziś wytrzymała-nieźle! A teraz już zrobiona i mozna śmigać. Szykuję się nad Bałtyk w II-giej połowie lipca Tico i autko musi być sprawne... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pierwsza moja taka długa trasa owym samochodem-nigdy nie byłem Tico tak daleko! No ale cóż...Mam jeszcze opcję-Suzuki, ale wybiorę chyba ekonomiczniejsze Tico. Do tej pory było ono najdalej w Lesznie-to juz był dla niego niezły wyczyn...w linii prostej ok 400km! A teraz wypuści sie nieco dalej-ok 600km! Mam nadzieję, ze da radę...W takowe dalsze trasy zawsze szusowałem wygodniejszym, większym, nowszym Suzuki-a teraz chyba zaryzykuję Tico i wybędę do Jastrzębiej Góry-już zarezerwowany wypoczynek! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam -
Jeśli chodzi o przegub Statim to nie narzekam, już rok pracuje bez zarzutu.Ale w komplecie była osłona,która po 6 miesiącach pękła(jak zakladałem,brat mówił że złom-miał rację)Kupiłem super osłonę i zakonserwowałem z zewnątz smarem silikonowym.I nie zakładajcie zawleczki z tego kompletu,bo jak przyjdzie kiedy zdjąć to problem -jest z miękkiego drutu i sie rozklepuje i problem zdjąć przegub.Założyłem przy wymianie osłony- oryginalną zawleczkę.
-
A co ma dać ten smar silikonowy? A moze być std smar na zewnątrz? Bo jeszcze to mogę zrobić...Na nic więcej nie ma szans-bo juz założony. A nie robię tego sam tylko mechanik-więc kicha! Zobaczymy jak to będzie...Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A co ma dać ten smar silikonowy?
Teoretycznie konserwuje gumę.
Kup silikon w aerozolu i jak będą suche dni to psiknij na gumę trochę tego silikonu. -
Dziękuję...Rozejrzę się i zakupię. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A wazelina też mogłaby być? Czy jakiś inny smar? Jednak chyba najlepszy silikon co nie? Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jeśli chodzi o przegub Statim to nie narzekam, już rok pracuje bez zarzutu.Ale w komplecie była
osłona,która po 6 miesiącach pękłaDziś założyłem dwa przeguby "Statim" w moim Tico.
Stosowałem się do porady Sharkiego <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> i odkręciłem tylko kluczem 30mm śrubę mocującą przegub w piaście i odkręciłem amortyzator od zwrotnicy-dwie śruby na klucz 17mm.
Nie odkręcajcie więcej niczego, bo do wymiany przegubu wystarczy odkręcić tylko te trzy śruby.
Najwięcej czasu schodzi na rozpięcie przegubu.
Jest tam drut, jak już pisał Sharky, w krztałcie litery Omega, który trzeba rozszerzyć, aby przegub odłączyć od osi napędowej.
Schodzi na tym najwięcej czasu i jak ktoś napisał, wymiana przegubu to jest głównie walka z tym zabezpieczeniem.
Ale już wszystko zrobione, jazda próbna wykonana. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Na wymianę dwóch przegubów zeszło mi dobre 4 godziny, przez te cholerne zabezpieczenia. -
A wazelina też mogłaby być? Czy jakiś inny smar? Jednak chyba najlepszy silikon co nie? Pozdrawiam
Smar nie jest dobrym rozwiązaniem, bo wszystko będzie się do niego przyczepiało.
Psiknięcie olejem silikonowym spowoduje nawilżenie gumy bez robienia mazi, do której wszystko będzie się kleiło.