Problem z odpalaniem na LPG
-
Z gazem w tico to jest trudna sprawa. Wiem bo sam to przerabialem. Naprawde musi byc dobra instalacja albo dobry fachowiec zeby to ustawic. Jest mnostwo czynnikow ktore moga miec wplyw na to ze ci sie tak dzieje. Zaczynajac od filtra gazu powietrza ,poprzez odpowiednio ustawiony zaplon a konczac na membranach w parowniku. A czy od zawsze ci sie to robi? Czy sie zrobilo tak nagle? Tak jak moj poprzednik pisal nie powinno sie odpalac na gazie ale ja zawsze odpalam jak jest cieplo i nie mam z tym problemow. Przypominam sobie jeszcze smieszna historie kiedy to bedac w jednym z serwisow gosc ustawil na analizatorze spalin moje auto i stwierdzil ze ono powinno chodzic. Jakiez bylo tez jego zdziwienie kiedy po zgaszeniu samochodu nie mogl go odpalic. Najlepiej jechac do fachowca ktory ustawia gaz na sluch. On wtedy slyszy kiedy jest optymalny zakres pracy silnika.
-
powiedzmy ,że takie coś stało sie nagle, na gazie mam przejechane koło 120.000 km.
Dodam,że na paliwie pali od kopa i wystarczy,ze tylko zalapie na paliwie,ja odrazu przelaczam na wypalenie paliwa,jakies 5-10 sekund i daje gaz i chodzi bez zarzutu,wiec to chyba nie przez to ,ze jest zimny.
-
powiedzmy ,że takie coś stało sie nagle, na gazie mam przejechane koło 120.000 km.
Dodam,że na paliwie pali od kopa i wystarczy,ze tylko zalapie na paliwie,ja odrazu przelaczam na
wypalenie paliwa,jakies 5-10 sekund i daje gaz i chodzi bez zarzutu,wiec to chyba nie przez
to ,ze jest zimny.A jak się miewają membrany w parowniku? Wydaję mi się, że tu jest problem.
-
A jak się miewają membrany w parowniku? Wydaję mi się, że tu jest problem.
ja na samym początku od założenia instalki tak że nie dało się jeździc na zimnym silniku...
fachowiec ustawiał wszystko na ciepłym silniku wszystko zgodnie ze sztuką ustawiania( poczytałem forum poemat o gazie i wszystko wiedziałem)..powracając .. gdy wszystko ostyło podczas jazdy na zimnym wyglądało jakby wszystkie ustawienia "uciekły" wszelkie próby ustawiania regulacji konfiguracji z wloem powietrza nie podziałały.. dopiero moje stanowcze rządanie wymiany parownika sprawiły że problem znikł ..jak ręką odjął.. (prawdopodobnie jakaś wada fabryczna parownika..) -
ja na samym początku od założenia instalki tak że nie dało się jeździc na zimnym silniku...
fachowiec ustawiał wszystko na ciepłym silniku wszystko zgodnie ze sztuką ustawiania( poczytałem
forum poemat o gazie i wszystko wiedziałem)..powracając .. gdy wszystko ostyło podczas
jazdy na zimnym wyglądało jakby wszystkie ustawienia "uciekły" wszelkie próby ustawiania
regulacji konfiguracji z wloem powietrza nie podziałały.. dopiero moje stanowcze rządanie
wymiany parownika sprawiły że problem znikł ..jak ręką odjął.. (prawdopodobnie jakaś wada
fabryczna parownika..)Z tego wynika, że na tych samych membranach jeździsz 120 tys. a zdaje się, że powinno się je wymieniać (konserwować) po 50 tys. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Z tego wynika, że na tych samych membranach jeździsz 120 tys. a zdaje się, że powinno się je
wymieniać (konserwować) po 50 tys.Nom przy gazie nie było nic robione poza filtrem gazu ale to było jais ponad rok temu .
-
Najlepiej jechac do fachowca ktory ustawia gaz na
sluch. On wtedy slyszy kiedy jest optymalny zakres pracy silnika.Nie pisz może takich herezji, czytają to nowicjusze i jeszcze pomyślą, że to prawda.
-
Dzis zauwazylem,ze i z paliwem sie cos podzialo ponieaz gdy powiedzmy rozbujam sie do 90 km/h gaz wcisniety do deski a tutaj tak jakby mi zaplon odcinalo,jak spuszcze noge z gazyu troche to juz ejdzie normalnie ??
Juz kiedys cos takiego mialem ale nie pamietam co to bylo ale mozliwe ze to powiazane z tym problemem z odpalaniem na gazie ???
Moze regulacja zaworow ??
-
Nie pisz może takich herezji, czytają to nowicjusze i jeszcze pomyślą, że to prawda.
Jakich herezji co ty mowisz. Ustawiales kiedys sam kiedykolwiek gaz? Bo wydaje mi się że nie. Wg ciebie najlepszym rozwiazaniem jest analizator? Wg mnie tez ale w silnikach z wtryskiem
-
Dzis zauwazylem,ze i z paliwem sie cos podzialo ponieaz gdy powiedzmy rozbujam sie do 90 km/h
gaz wcisniety do deski a tutaj tak jakby mi zaplon odcinalo,jak spuszcze noge z gazyu
troche to juz ejdzie normalnie ??
Juz kiedys cos takiego mialem ale nie pamietam co to bylo ale mozliwe ze to powiazane z tym
problemem z odpalaniem na gazie ???
Moze regulacja zaworow ??To raczej standard przy instalacji gazowej. Między filtrem powierza a gaźnikiem masz wsadzony "mikser", który miesza gaz z powietrzem. Zmniejsza on przepływ powietrza i przez to przy szybszej jeździe na benzynie silnikowi brakuje oddechu.
A regulacja zaworów nie zaszkodzi. -
To raczej standard przy instalacji gazowej. Między filtrem powierza a gaźnikiem masz wsadzony
"mikser", który miesza gaz z powietrzem. Zmniejsza on przepływ powietrza i przez to przy
szybszej jeździe na benzynie silnikowi brakuje oddechu.
A regulacja zaworów nie zaszkodzi.Heh...ciesze sie,ze to standart tyle,ze ja nie mam instalacji od tygodnia a od 3 lat i troche juz na niej pojezdzilem i kiedys juz cos takiego mialem( nie paietam gdzie byl problem) ale to raczej nie jest reguła jak pokazuje moj przyklad. Zastanawiam sie tylko co to moze byc
-
Heh...ciesze sie,ze to standart tyle,ze ja nie mam instalacji od tygodnia a od 3 lat i troche
juz na niej pojezdzilem i kiedys juz cos takiego mialem( nie paietam gdzie byl problem) ale
to raczej nie jest reguła jak pokazuje moj przyklad. Zastanawiam sie tylko co to moze bycZwężenie wlotu powietrza powoduje spadek osiągów silnika na benzynie ale nie odcinanie paliwa na wysokich obrotach. Ja miałem to samo nie dało się kręcić wysoko silnika bo jakby brakowało paliwa. Jednak mi to zbytni nie przeszkadzalo bo ni po to założyłem lpg by jeździć na paliwie. Teraz samo to się naprawiło jednak zginęły za to wolne obroty. Pewnie trzeba przeczyścić gaźnik bo to jego wina raczej.
-
w sobote jade wyregulowac zawory bo jak się dzisiaj okazało nie regulowałem ich od... 30.000 km
Mam nadzieje,ze to to.
-
Zwężenie wlotu powietrza powoduje spadek osiągów silnika na benzynie
W zasadzie, tak to wygląda na "zdrowy rozum". Pytanie jak zmodyfikować dolot, żeby zniwelować, uboczne skutki miksera na gaźniku? Dodam, że gazownicy zdjęli te plastiki za metalową puszką z przełącznikiem lato/zima.
-
W zasadzie, tak to wygląda na "zdrowy rozum". Pytanie jak zmodyfikować dolot, żeby zniwelować,
uboczne skutki miksera na gaźniku? Dodam, że gazownicy zdjęli te plastiki za metalową
puszką z przełącznikiem lato/zima.Tylko instalki najnowsze i najdroższ nie mają tej wady. Jak jest parownik to nic się chyba nie da zrobić.
Gazownicy wyrzucają w samochodach te rurki doprowadzające ciepłe powietrze bo gaz tego nie lubi.