Wiosenne postanowienie
-
Ps. Wlasnie mi sie przypamnialo
-naprawa klekoczacego drazka zmiany biegow
-likwidacja pukania gdzies przy skrzyni biegow (jeszcze nie wiem co to jest )
Witam,
u mnie też klekocze drążek zmiany biegów. Raczej przy wyższych obrotach, tak jakby poluzowała się jakaś nakrętka i dźwięczała podkładka pod nią. Odkręciłem osłonę w kabinie, ale nie zauważyłem żadnych luźnych elementów. Chyna trzeba będzie zerknąć od spodu.
Byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi dotyczące pozbycia się klekotania drążka.
Pozdrawiam
kuczek -
Wlasnie odebralem maske, az chce sie ja zalozyc bez malowania. Nic sie z niej nie sypie, nie ma
rudej i jestO rety chlopie, zaraz wymienisz prawie caly samochod <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />... Ja rozumiem, gdyby to byl jakis klasyk... Oplaca Ci sie???
-
Witam,
u mnie też klekocze drążek zmiany biegów. ...... a w archiwum szukałeś <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
O rety chlopie, zaraz wymienisz prawie caly samochod ... Ja rozumiem, gdyby to byl jakis klasyk... Oplaca Ci sie???
Przecież te elementy nie są drogie. Jeżeli tylko w grę wejdzie samodzielne malowanie, to za przyzwoite pieniądze można mieć dobre blachy na kilka kolejnych lat.
-
Przecież te elementy nie są drogie. Jeżeli tylko w grę wejdzie samodzielne malowanie, to za
przyzwoite pieniądze można mieć dobre blachy na kilka kolejnych lat.2 x blotniki: kazdy ok 100 zl
2 x drzwi: kazde po ok 250 zl
1 x maska: ok 400
To juz daje 1000 zl... A z postow wynika ze to dopiero poczatek <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
2 x blotniki: kazdy ok 100 zl
2 x drzwi: kazde po ok 250 zl
1 x maska: ok 400
To juz daje 1000 zl... A z postow wynika ze to dopiero poczatek.... ale autko będzie jak nowe <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Wlasnie odebralem maske, az chce sie ja zalozyc bez malowania. Nic sie z niej nie sypie, nie ma
rudej i jestWitam
Mam pytanie czy te części nadwozia sa jakoś zabezpieczone przed korozją, jaka jest tego jakość (pytam bo niedługo czeka mnie wymiana paru elementów) pozdrawiam
-
Z uwagi na to ze zaczelo robic sie cieplej, zaczelem zastanawiac sie co by tu wymienic w moim
Tico. Po namysle i ogledzinach autka wyszlo mi tak:Ja też zrobiłem pewne postanowienia, część udało mi się juz zrealizować
- wymiana oleju i filtru oleju (gotowe <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />)
- wymiana filtru powietrza (załatwione <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />)
- wymiana zaworku PCV i usprawnienie przez to pracy silnika (załatwione <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> działa jak igiełka, dodatkowo musiałem przewody naprawić <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />)
- wymiana pasków rozrządu i klinowego (załatwiłem za 100zł <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />)
- zamontowanie brzęczyków przypominających o zapalonych światłach i zapaleniu( działa w połowie, tzn działa ten który przypomina o wyłączeniu) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
- przerobienie instalacji elektrycznej pod radio samochodowe (działa ładnie <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />)
Do zrealizowania: - pokrowce na siedzenia w kolorku czerwonym , oraz obicie tapicerki, podsufitki i półeczki podobnym materiałem
- przeróbka deski rozdzielczej( zmiana podświetlenia na czerwony, dodanie kontrolek)
- wymiana katalizatora (niestety coś z nim nie tak i silnik głośno chodzi <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> )
- montaż anteny ( poprzedniemu właścicielowi ktoś złamał)
- drobne poprawki lakiernicze (miejscami bierze rdza <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> )
- wymiana amorków
To na razie tyle <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> większość mam zamiar robić w wakacje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak potworze to dam znać
-
2 x blotniki: kazdy ok 100 zl
2 x drzwi: kazde po ok 250 zl
1 x maska: ok 400
To juz daje 1000 zl... A z postow wynika ze to dopiero poczatekWole wydac te 1000 zl, niz oddac do blachaza by powycinal blache i wstawil nowa. Po kilku latach znow wyjdzie ruda i bedzie powtorka z rozrywki. A tak mam juz pewna blache na ladnych pare jak nie kilkanascie lat.
-
O rety chlopie, zaraz wymienisz prawie caly samochod ... Ja rozumiem, gdyby to byl jakis
klasyk... Oplaca Ci sie???Jeszcze nie wymieniam wszystkiego, tylne drzwi i klapa bagarznika jest OK. A co oplaca sie sprzedac autko za pare tysiecy czy lepiej wyremontowac i jezdzic dalel? Ja postawilem na ta druga wersje.
-
Witam,
u mnie też klekocze drążek zmiany biegów. Raczej przy wyższych obrotach, tak jakby poluzowała
się jakaś nakrętka i dźwięczała podkładka pod nią. Odkręciłem osłonę w kabinie, ale nie
zauważyłem żadnych luźnych elementów. Chyna trzeba będzie zerknąć od spodu.
Byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi dotyczące pozbycia się klekotania drążka.
Pozdrawiam
kuczekU mnie klekotał drążek i klekotał, aż pewnego dnia wpadł w podłogę. Nieprzyjemny wypadek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Teraz jest tak zamocowany, że atom nie ruszy, ale drgania powoduja dość duży hałas przede wszystkim przy rozpędzaniu. Radzę sprawdzić, bo u mnie po "wpadnięciu" w podłogę, cały drążek utrzymywał się tylko na bodajże tłumiku środkowym.
-
[...] Radzę sprawdzić, bo u mnie po "wpadnięciu" w podłogę, cały
drążek utrzymywał się tylko na bodajże tłumiku środkowym.To nie czułeś luzu? Przecież on musiał latać jak po... znaczy się opętany <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
... a w archiwum szukałeś
Przeczytałem posta i skojarzyłem, że mam podobny problem. Teraz juz przeszukałem archiwum i znalazłem pomoc.
Dzięki. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
To nie czułeś luzu? Przecież on musiał latać jak po... znaczy się opętany
Teraz wiem, że nie należy odwlekać jak coś za bardzo lata :-). Wkrótce dostanę nowy drążek i będzie ok. Pozdrawiam
-
Zainspirowany i troche zawstydzony Waszymi działaniami, korzystajac z chwili wolnego czasu i Ja postanowiłem zajrzeć po dłuzszej przerwie pod maske.
I okazało sie że to był dobry moment.
Mianowicie: pęknięty węzyk ( w sumie to nie wiem od czego- poniżej zdjecie),
pasek klinowy do wymiany,
przewód łaczacy silnik z masą przerwany,
wszystko zrobione oprócz tego wymieniłem filtr powietrza i wyczyściłem zaworek EGR o którym tyle tu pisaliscie, a i jeszcze wyczyściłem końcówki kabli rozruchowych i palec rozdzielacza
Efekt -idzie jak burza <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
-
.... ale autko będzie jak nowe
Pewnie zaraz bedzie nastepny komentarz typu - "czy mi sie oplaca", ale i tak napisze <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />. Wczoraj doszly drzwi do Tico, teraz szukam lakiernika. I moje pytanie ile wezma za polakierowanie jednego elementu (tak plus, minus), jesli ktos wie to prosze o info <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
A tak na marginesie autko zyskalo pokrowiec na kierownice i na drazek zmiany biegow <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> (to nie bylo w planach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />) -
Kolejne zadanie dla Was - demontujemy zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodzącego, szorujemy go proszkiem od zewnątrz i od środka, usuwając kamień ze ścianek. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Efekt murowany. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Pewnie zaraz bedzie nastepny komentarz typu - "czy mi sie oplaca", ale i tak napisze . Wczoraj
doszly drzwi do Tico, teraz szukam lakiernika. I moje pytanie ile wezma za polakierowanie
jednego elementu (tak plus, minus), jesli ktos wie to prosze o info .W moich stronach cena oscyluje pomiedzy 200-300 zł z dobraniem farby i farbą właściwą
-
... Wczoraj doszly drzwi do
Tico, teraz szukam lakiernika. I moje pytanie ile wezma za polakierowanie jednego elementu (tak plus, minus),
jesli ktos wie to prosze o info .W moim mieście malowanie za element kosztuje od 350zł <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />