ogladam w srode 2 tico - ktore wybrac?
-
Sprobuje wstawic zdjecia silnikow obu autek - moze cos zdolacie z nich wywnioskowac?
-
A, i jeszcze jedno glupie pytanie: Jak mam sprawdzic
stan tylnych hamulcow? Bo wszyscy mowia, ze to
pieta achillesowa w tico.Nie ma głupich pytań. W tej sytuacji najlepiej jechać na przegląd do stacji diagnostycznej. Diagności zazwyczaj za taką usługę biorą jakieś 20-30 złotych i ma sie wtedy jakiś obraz sytuacji.
Jeśli będą w bardzo podobnym stanie to oczywiste że młodszego <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />.
Silnik trzeba sprawdzić właśnie pod względem wycieków i kultury pracy. Pomocna może się okazać również książka serwisowa gdzie są zapisywane wszelkie zapisy odnośnie napraw jeśli oczywiście właściciel prowadził takową.
-
A to drugi silnik:
-
Olsztyn. Jak ktos ma ochote na zakupy ze mna, to bardzo poprosze o pomoc... Albo o podejscie i obejrzenie, zebym wiedziala, czy sie tluc w ogole te 5 godzin....
-
Jesli ktos z Was cos rozumie z tych zdjec, i ma jakas opinie, to prosze o podzielenie sie nia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Bo ja spod maski rozumiem tylko, jak sprawdzic poziom oleju i dolac plyn do spryskiwacza...
W linkowni wyczytalam, ze jest 5 klubowiczow w Olsztynie - ale nie wiem, jak ich znalezc i poprosic o pomoc?
A jak juz kupie tikaka to obiecuje pomoc troszke przy organizacji wakacyjnego zjazdu w okolicach stolicy!!! Strasznie mi sie tu u Was podoba, chociaz dopiero chwile jestem... 2 lata mialam maruti i nie znalam nikogo, kto by jezdzil takim autkiem. A to tak fajnie moc sie kogos poradzic oprocz mojego ukochanego pana mechanika!
-
Gdybym miał wybierać autko po zdjęciach, które zamieściłaś pierwszego bym się obawiał. Jest duże prawdopodobieństwo, że miał kombinowane coś przy przednim zderzaku, co wskazywać mogłoby na jakąś, może niewielką stłuczkę. Poza tym za mocno błyszczy się cała komora silnika, tzn. otaczające ją blachy. Poza tym ten przebieg ok. 30 tys.km... mało realny. Mylić się mogę, ale piszę co ja bym pomyślał.
-
Ten tikacz nr 2 ma popryskane biteksem (albo czyms innym) sruby w komorze silnika - handlarze czesto tak robią coby zamaskować slady odkrecania, naprawiania i cudowania z blachą.
-
No blyszcza sie te blachy wsciekle, fakt... Ten pierwszy to jest ten niby mlodszy, 2000 rok, 59 przebiegu.
A drugi to ten z 1998, 44 czy 45 tys. przebiegu.Oczywiscie ja nie widze nic, ze moglo byc cos kombinowane ze zderzakiem... Dzieki!!!
Zdjec z boku/ przodu/ tylu chyba nie mam co wstawiac na forum? Niespecjalnie cos na nich chyba widac, auta jak auta, na oko identyczne, blyszcza sie po myciu i korozji nie widac nigdzie... a jaka jest prawda, okaze sie na miejscu... -
Czyli wychodzi, ze ani jeden ani drugi nie budzi zaufania? Tu biteks a tu cudowanie ze zderzakiem? Czyli nie jechac i szukac dalej?
W W-wie co znajde to ma przezarte blachy rdza... Poza stolica jakos lepiej to wyglada <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Osobiście zastanawiałbym się bardziej nad tym '98, ale przebieg mi nie gra. Jakby nie patrzyć to 9-latek, więc wychodzi ok. 5 tys. km rocznie. Możesz dla ciekawości wstawić jeszcze jakieś zdjęcia, tylko lepiej je opisz - tzn. który jest którym. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ja swojego drugiego Tico szukałem prawie 2 m-ce, ale w końcu trafiłem i cierpliwość została wynagrodzona. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Osobiście zastanawiałbym się bardziej nad tym '98, ale
przebieg mi nie gra. Jakby nie patrzyć to 9-latek,
więc wychodzi ok. 5 tys. km rocznie.No właśnie. Mi to wybitnien nie pasi. Przy takim przebiegu, to on powinien wyglądać jak trzylatek, a on wygląda gorzej niż mój 11-letni...
-
Polecam w takim przypadku jakąś stację diagnostyczną.I na oględziny udać sie z kimś kto miał tiko <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
No to daje zdjecia, najpierw ten z 1988, co ma niby 44 tys. przebiegu...
-
Dalej to samo, 1998
-
I jeszcze on, 1998
-
i jeszcze raz
-
A teraz ten z 2000
-
2000 r.
-
2000
-
2000