Pasek rozrządu
-
witam podczas jazdy zgasł mi silnik i już nie dało się go uruchomić
Sprawdź najpierw rzeczy najbardziej banalne.
Ja kiedyś miałem taką sytuację (zgasł podczas jazdy) i okazało się po prostu, że kabel WN wypadł z kopułki rozdzielacza (ten od cewki do palca rozdzielacza). -
Sprawdź najpierw rzeczy najbardziej banalne.
Ja kiedyś miałem taką sytuację (zgasł podczas jazdy) i okazało się po prostu, że kabel WN wypadł
z kopułki rozdzielacza (ten od cewki do palca rozdzielacza).Mnie podczas jazdy tez zgasł (co prawda skoda favorit) ale co sie okazało, wlasnie palec rozdzielacza spadł... Wystarczyło wsadzić go na miejsce a potem kupić nowy oryginalny... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Sprawdź najpierw rzeczy najbardziej banalne.
Ja kiedyś miałem taką sytuację (zgasł podczas jazdy) i okazało się po prostu, że kabel WN wypadł
z kopułki rozdzielacza (ten od cewki do palca rozdzielacza).Dziękuję wszystkim za wszystkie wskazówki ale niestety pasek rozrządu został urwany mało tego prawdo podobnie silnik też został uszkodzony tak stwierdził mechanik.Po założeniu paska tak jak miał być silnika nie dało się uruchomić fachowiec stwierdził że brak kompresji przyczyna coś z zaworami lub z popychaczami albo dziura w tłoku wspomnę jeszcze że tico w tym roku kończy 10 lat i do tej pory nie miałem żadnej awarii przejechane ponad 11000
-
Dziękuję wszystkim za wszystkie wskazówki ale niestety pasek rozrządu został
urwany mało tego prawdo podobnie silnik też został uszkodzony tak
stwierdził mechanik.Uuu... To niedobrze.
Napisz potem, co zostało uszkodzone i ile wyniosła naprawa... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />tico w tym roku kończy 10 lat i do tej pory nie miałem żadnej awarii
przejechane ponad 11000Kiedy pasek został wymieniony? Wiesz coś o tym? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dziękuję wszystkim za wszystkie wskazówki ale niestety pasek rozrządu został urwany mało tego prawdo podobnie silnik
też został uszkodzony tak stwierdził mechanik.Rozumiem, że mechanik zdjął obudowę paska rozrządu i wyjął pęknięty pasek - widziałeś go?
Po założeniu paska tak jak miał być silnika nie dało się
uruchomić fachowiec stwierdził że brak kompresji przyczyna coś z zaworami lub z popychaczami albo dziura w
tłokuCzy przy zerwaniu paska słyszalny był jakiś hałas?
wspomnę jeszcze że tico w tym roku kończy 10 lat i do tej pory nie miałem żadnej awarii przejechane ponad
1100011000km to nie jest żaden wyczyn, niektórzy robią tyle w niecały rok <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Rozumiem, że mechanik zdjął obudowę paska rozrządu i wyjął pęknięty pasek -
widziałeś go?
Czy przy zerwaniu paska słyszalny był jakiś hałas?O, o, o... słuszne pytania. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
11000km to nie jest żaden wyczyn, niektórzy robią tyle w niecały rok
IMO auto ma przejechane więcej, Gzmaj nie jest pierwszym właścicielem... Możliwe też, że pasek nie był nigdy wymieniany... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
witam podczas jazdy zgasł mi silnik i już nie dało się go uruchomić chociaż rozrusznik kręcił
ale jakoś dziwnie co może być przyczyna tego czy to może być pasek rozrządu i czy to
poważna awaria. Słyszałem że jeśli urwie się pasek rozrządu podczas jazdy to może to być
groźne dla silnika czy to prawda może już ktoś miał już podobne zdarzenie proszę nich sie
wypowie będę bardziej spokojny przez święta .Pozdrawiam i wszystkim sympatykom Tico życzę
wesołych świątJeżeli silnik w Tico jest kolizyjny a z tego co sie orientuje to jest, to naprawa może przewyższyć koszty zakupu używanego silnika gdzieśna szrocie. Dobry mechanik rozbierze i powie ci w jakim stanie są zawory, popychacze i tłoki. Co do wymiany i jakie koszty.
Pozdro !!! -
Uuu... To niedobrze.
Napisz potem, co zostało uszkodzone i ile wyniosła naprawa...
Kiedy pasek został wymieniony? Wiesz coś o tym?z tego co wiem to pasek nie był jeszcze nigdy wymieniany a co do naprawy to dopiero po świętach
-
Rozumiem, że mechanik zdjął obudowę paska rozrządu i wyjął pęknięty pasek - widziałeś go?
Czy przy zerwaniu paska słyszalny był jakiś hałas?
11000km to nie jest żaden wyczyn, niektórzy robią tyle w niecały rokTak widziałem ten pasek i mam go w domu
Czy przy zerwaniu paska słyszalny był jakiś hałas
nie może i był ale rano gdy odpaliłem było słychać stuki tak jak by już pasek był naderwany ale zignorowałem to bo sie spieszyłem do pracy .Przepraszam za ten stan licznika wiadomo że auto 10 lat nie może mieć przejechane 11000km tylko 111000 km. jestem troch dzisiaj zdenerwowany -
z tego co wiem to pasek nie był jeszcze nigdy wymieniany
Fabryczny pasek i 111 kkm? To IMO i tak sporo wytrzymał ponad normę.
Producent nakazuje wymianę paska co 60 kkm, nie wiedziałeś o tym? -
Fabryczny pasek i 111 kkm? To IMO i tak sporo wytrzymał ponad normę.
Producent nakazuje wymianę paska co 60 kkm, nie wiedziałeś o tym?Mógł być wymieniany przy około 55 kkm i teraz poszedł może drugi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Tak widziałem ten pasek i mam go w domu
Czy przy zerwaniu paska słyszalny był jakiś hałas
nie może i był ale rano gdy odpaliłem było słychać stuki tak jak by już pasek był naderwany ale
zignorowałem to bo sie spieszyłem do pracy .Przepraszam za ten stan licznika wiadomo że
auto 10 lat nie może mieć przejechane 11000km tylko 111000 km. jestem troch dzisiaj
zdenerwowanyO cholera, strasznie wygląda ten pasek... Wolałbym u siebie czegoś takiego nigdy nie zobaczyć!
Kręciłeś dużo silnik po tym, jak już zgasł ? Napewno nie słyszałeś żadnego huku, czy czegoś w tym stylu przy zerwaniu paska, ale silnik może być poważnie uszkodzony <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Mam nadzieję, że po zerwaniu paska nie kręciłeś nim za mocno... Oby się skończyło na wymianie jednego lub kilku zaworów, ale jeśli coś poważniejszego, to rozwać zakup używanego silnika <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Ehh no niestety, takie rzeczy się zdarzają - jak widać, instrukcja nie kłamie, że pasek trzeba wymieniać - a najlepiej częściej niż to zaleca producent <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Domyślam się, że popsuło Ci to zdarzenie humor, ale mimo to życzę miło spędzonych świąt Wielkiej Nocy! Pozdrawiam!