Jakiś dobry środek zabezpieczający przed rdzą...?
-
Witam, znacie jakiś środek koserwujący lakier?
Bo na podwozie to używam BITEXU i jest ok. Troche drzwi mi łapie od dołu. Co polecacie? -
Witam, znacie jakiś środek koserwujący lakier?
Bo na podwozie to używam BITEXU i jest ok. Troche drzwi mi łapie od dołu. Co polecacie?
Polecam Cortanin, na to podkład i lakier. -
Polecam Cortanin, na to podkład i lakier.
W tamtym roku używałem środka na rdze Organiki w białej buteleczce ale nie pamietam nazwy. Zalecali malowania po wyczyszczeniu blachy. Tak zrobiłem, dałem środek a potem podkładówkę i lakier. A dziś patrze a tu rdza w tych miejscach wyszła tak bardzo że hej.Dziadoski środek.
Wcześniej po wyczyszczeniu blachy dawałem podkładówkę Śnieżka a potem lakier i było ok. Nawet sama podkładówka pod spodem sopkojnie mi zabezpieczyła miejsca.Zero rdzy w tych miejscach pomalowanych tą czerwoną podkładówką. A tam gdzie dałem ten płyn antykorozyjny blach w rdzy. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> -
Witam, znacie jakiś środek koserwujący lakier?
Bo na podwozie to używam BITEXU i jest ok. Troche drzwi mi łapie od dołu. Co polecacie?Cortanin, nie jest zły, ale że jestem trochę konserwatystą, używam Fosol + dobra minia(koniecznie) + lakier <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
moja metoda to cynk w sprayu,jak narazie sie sprawdza. robilem gdzieniegdzie w wakacje i sladu nie ma jak do tej pory. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Owszem cynku w spray-u używałem...ale traktowałem nimi nowe wydechy przed zamontowaniem. Na nadwozie nigdy! Naprawde to działa? Hmmm...Na oczyszczone nadwozie cynk i na góre od razu farba? Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A ja nawet kiedyś trafiłem na biała podkładówkę...w sam raz pod kolor mego nadwozia. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale ogólnie blachę nie mam złą...A to przez to, ze mam nadwozie non-stop pod prądem. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
Owszem cynku w spray-u używałem...ale traktowałem nimi nowe wydechy przed
zamontowaniem. Na nadwozie nigdy! Naprawde to działa?I jak, są efekty?
Red, napisz coś więcej - ile wytrzymuje tłumik potraktowany tym cynkiem? Tłumik tylny czy środkowy? -
Witam, znacie jakiś środek koserwujący lakier?
Bo na podwozie to używam BITEXU i jest ok. Troche drzwi mi łapie od dołu. Co polecacie?
Ja stosuje FLUIDOL, w zakamarki oraz doły drzwi. Jest super nawet na mokrą powierzchnie. Szczelnie wypełnia ubytki lakieru oraz odcina ogniska korozji od powietrza. 2 lata temu przerdzewiała mi maska nad lewym reflektorem, dokładnie na zgrzewie blachy. Do dzisiaj korozja nie wyszła na wierzch (nie jest widoczna na zewnątrz maski) po potraktowaniu tym specyfikiem. Koszt 20zł w sprayu. -
Owszem cynku w spray-u używałem...ale traktowałem nimi nowe wydechy przed zamontowaniem. Na
nadwozie nigdy! Naprawde to działa? Hmmm...Na oczyszczone nadwozie cynk i na góre od razu
farba?u mnie wylazl mi rant w ticolcie w drzwiach kierowcy w gore do listwy.wyczyscilem do zywego dowalilem chyba ze 3 warstwy Zn potem lekko dotarłem,szpachla Zn jeszcze raz (dla spokojnosci i podkladu) i farba z 3 warstwy i lakieru podobnie dla połysku.jak narazie jest po zimie i OK zero rdzy,ale jakies kropeczki mi sie gdzie indziej pojawily.odgnilanie zastosuje w najblizszym czasie.
Pozdrawiam
ps biorac pod uwage ogniwa galwaniczne to Zn rozpuszcza sie na odkrytej powierzchnii zelaza i nie daje zajsc utlenianiu bo ma wyzszy potencjal.
-
W tamtym roku używałem środka na rdze Organiki w białej buteleczce ale nie
pamietam nazwy. Zalecali malowania po wyczyszczeniu blachy. Tak
zrobiłem, dałem środek a potem podkładówkę i lakier. A dziś patrze a tu
rdza w tych miejscach wyszła tak bardzo że hej.Dziadoski środek.
----------- ciach ---------------------
A tam gdzie dałem ten płyn antykorozyjny blach w rdzy.Taki środek? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Końcowy mam od 25.01.2005 zwykły stalowy (już takich brak) EDEX ...przebieg miałem 87 tys km.
25.04.2005 założyłem środkowy aluminiowany takze EDEX...95 tys km. Dziś mam przebieg 134 tys km, szusuję non-stop i zimą i latem, parkuje na dworze. Wg mnie oba tłumiki mają sie całkiem, całkiem-ale jeszcze aż tak długo ich nie mam przecież...myślę, ze jeszcze troszkę wytrzymają. Ale owszem-oba potraktowałem cynkiem przed założeniem...a czy coś to dało-hmmm! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jeszcze jeden sposób, tym razem na rdzewiejące progi. Kolega poradził mi, żeby przez otwory w słupkach wtrysnąć do progów trochę oleju - podobno nieźle zabezpiecza przed rdzą. Trochę wycieknie przez otwory odprowadzające wodę, jednak część zdąży się rozejść wewnątrz progów.
-
Jeszcze jeden sposób, tym razem na rdzewiejące progi. Kolega poradził mi, żeby przez otwory w
słupkach wtrysnąć do progów trochę oleju - podobno nieźle zabezpiecza przed rdzą. Trochę
wycieknie przez otwory odprowadzające wodę, jednak część zdąży się rozejść wewnątrz progów.ja u siebie bitgum zapakowalem rozrzedzony,az cienkie wloski mi z otworkow pozastygaly:) potem srubokret dla udroznienia i jest ok. a z olejem numer stosowalem w maluchu i w sumie egzamin nie najgorzej zdawalo.
pozdr
-
Ale owszem-oba potraktowałem cynkiem przed założeniem...a czy coś to
dało-hmmm! PozdrawiamCzyli za krótko, żeby coś stwierdzić... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jeszcze jedno pytanie: czy po pomalowaniu owym cynkiem w sprayu śmierdział ten specyfik, gdy już wydech się rozgrzał? Jeśli tak, to jak długo? -
Jeszcze jeden sposób, tym razem na rdzewiejące progi. Kolega poradził mi,
żeby przez otwory w słupkach wtrysnąć do progów trochę oleju - podobno
nieźle zabezpiecza przed rdzą. Trochę wycieknie przez otwory
odprowadzające wodę, jednak część zdąży się rozejść wewnątrz progów.Hehe... Stary sposób z lat kryzysu na zabezpieczenie profili zamkniętych - przepracowany olej silnikowy. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Teraz są jednak łatwo dostępne środki typu Tectyl, Fluidol, Elaskon... IMO są one lepsze od oleju. -
Taki środek?
Tak to ten. Może coś wtedy skpałem ale w tych miejscach na drzwiach miałem po zimie wykwity rdzy. Mimo że wtedy ładnie wyczyściłem te miejsca, dałem ten specyfik, potem podkład i lakier + bezbarwny. Wczoraj docierałem znów te miejsca, ale teraz dałem na to po staremu grubo podkładu z minii, na to dam lakier i bezbarwny. Na progu mam tak zrobioną dużą powierzchnię i rdza nie wychodzi o dziwo. Mimo dwóch zim.Może ten patent z cynkiem to dobry sposób na dodakową ochronę. Ale czy to zdaje egzamin na tłumiku to nie wiem.Czy on nie odpadnie odparzony od zimnej wody.Taka małe odejście od tematu.
-
Czyli za krótko, żeby coś stwierdzić...
Jeszcze jedno pytanie: czy po pomalowaniu owym cynkiem w sprayu śmierdział ten specyfik, gdy już
wydech się rozgrzał? Jeśli tak, to jak długo?Nic nie śmierdzi. Można zamiennie stosować coś a'la srebrzankę odporną na wysoką temp - do 600st.C, można dostać w sprayu. Efekt też świetny. Po 2,5 roku wydech nie koroduje.
-
Teraz są jednak łatwo dostępne środki typu Tectyl, Fluidol, Elaskon... IMO są one lepsze od
oleju.
Lepsze na pewno, ale akurat miałem stary olej, więc postanowilem spróbować - na pewno nie zaszkodzi, a pomóc może. -
Nic nie śmierdzi. Można zamiennie stosować coś a'la srebrzankę odporną na
wysoką temp - do 600st.C, można dostać w sprayu. Efekt też świetny. Po
2,5 roku wydech nie koroduje.Hmm, przekonaliście mnie. Spróbuję z tym sprayowym cynkiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Drogie toto?
Trzeba jakoś specjalnie przygotować powierzchnię do malowania? Zmatowić papierem ściernym, odtłuścić... Coś dodatkowo?