uwaga na stacje BP
-
Cześć wszystkim
Temat był już kiedyś poruszany ale wczoraj tak się wkurzyłem, że postanowiłem napisać.
Moje Tico nigdy w trasie nie spaliło więcej niż 5,4 gazu... zawsze jeżdżę tak samo...
w piątek jechałem z Warszawy do Wielunia, Katowic i z z powrotem. Najpierw się dotankowałem w Warszawie na Shellu - 10,26 litra przejechane 180 km = spalanie 5,7 litra ( jazda po mieście)
potem po trasie w Częstochowie 15,54 litra przejechane 311 km = spalanie 5 litrów (trasa)
potem wróciłem do Warszawy. na Shellu gdzie zawsze tankuję nie było gazu a ja już miałem przejechane 392 km i chciałem się dotankować, więc z oporami podjechałem na BP przy Połczyńskiej.
Pan zaczął tankować i w momencie kiedy dystrybutor przekroczył 26 litrów i nie odbijał powiedziałem żeby przestał. Nie dotankowałem do końca bo nie dam sie robić w jajo. Gazu na pewno miałem jeszcze sporo bo na ogół jak tankuję powyżej 25 litrów to samochód już ledwo jeździ - nie chce przyspieszać itd - wiem, że już mam mało w zbiorniku - ci co jeżdżą na gazie wiedzą o co chodzi.
Średnie spalanie wg tankowania na BP wyniosło 6,9 nie sądzę żeby coś mi się tak rozregulowało przez te 390 km.
Już kiedyś miałem kiepskie wspomnienia z BP. Bo kiedyś jak ojcu zaświeciła się rezerwa w Thalii to podjechał na BP i weszło mu do baku 49 litrów a rezerwa zaświeca się jak w baku pozostaje 7 litrów a bak ma 50 litrów. Czyli nagle sie okazuje że Thalia ma 56 litrowy bak.Nie ja jeden mam złe doświadczenia z BP. Polecam lekturę:
http://www.autocentrum.pl/go/267__zlota_lista_negatywne_opinie_o__BP__-1__0.htmlUważajcie koledzy. Bo jak ktoś tam zawsze tankuje to potem może nie wierzyć, że lico pali innym 4 litry bo jego zawsze na stacji oszukuja i mu pali minimalnie 5 litrów.
Pozdrawiam
-
Moim zdaniem to nie jest reguła dot. ogólnie BP, a co najwyżej konkretnej stacji.
-
Moim zdaniem to nie jest reguła dot. ogólnie BP, a co najwyżej konkretnej stacji.
Zgadza się.
Ogólnie stacje BP mają dobrą opinię,ale ja na nich nie tankuję,bo mają drogie paliwo. -
Zgadza się.
Ogólnie stacje BP mają dobrą opinię,ale ja na nich nie tankuję,bo mają drogie paliwo.Jak już rozmawiamy o stacjach to ja tankuje na Shell'u,
-
Jak już rozmawiamy o stacjach to ja tankuje na Shell'u,
Ja na Orlenie i nie narzekam.
Tylko stacje Orlenowskie mają bardzo zróżnicowane w cenach paliwo.
Nie wiem od czego to zależy.
Choć leżą blisko siebie[odległość kilku km],obie Orlenowske,a ceny paliw różne. -
Maluchem tankowalem na neste (tanio) i na lotosie (normalna cena).
Tico poki co tankowalem na lotosie (4,45zl), w Careefour (4,25zl) i dzis zalalem w Geant (4,25zl). Samochodzik elegancko jezdzi.
Nie wiem czy jest sens lac w stacjach typu Lotos, Shell skoro w Carrefour i Geant jest taniej, a chyba wszyscy maja to samo paliwo z Orlenu? -
Tankuje tylko na BP od kiedy mam instalacje, czyli od 1,5 roku. Odchylek jakosciowych nie odczulem. Zawsze podobne, niskie spalanie, zadnych szarpan, ani nieodpalań. Filterek gazu wymienilem po 40 tys i mechanior stwierdzil, ze gorsze po 20 widzial. A co do ceny, w Zielonej Górze mieliśmy szczęscie bo powstal Jet i tak zdumpingował ceny, ze przez prawie rok nawet na markowych stacjach musieli trzymac je bardzo nisko. Nie wiem jak jest w innych miastach podobnej wielkości, ale obecnie w ZG lpg kosztuje identycznie (markowe stacje BP, Statoil, Shell, Orlen)
-
Ja na Orlenie i nie narzekam.
Tylko stacje Orlenowskie mają bardzo zróżnicowane w
cenach paliwo.
Nie wiem od czego to zależy.
Choć leżą blisko siebie[odległość kilku km],obie
Orlenowske,a ceny paliw różne.No akurat moja w/w zasada co do Orlenu traci rację bytu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jesteś pierwszym kogo znam, kto chwali ich paliwo -
Ja, jeżeli to tylko możliwe, to tankuje tylko na Lotosie.
Tankowałem na różnych stacjach (Maante, Watkem, BP, Shell) i zawsze odczuwałem różnicę na korzyść Lotosa. Nigdy jeszcze nie narzekałem na Lotosa. -
Maluchem tankowalem na neste (tanio) i na lotosie (normalna cena).
Tico poki co tankowalem na lotosie (4,45zl), w Careefour (4,25zl) i dzis zalalem w Geant
(4,25zl). Samochodzik elegancko jezdzi.
Nie wiem czy jest sens lac w stacjach typu Lotos, Shell skoro w Carrefour i Geant jest taniej, a
chyba wszyscy maja to samo paliwo z Orlenu?Jest sens. Na neste nie akceptują karty american express, więc jak jestem w polsce to tylko shell. Zresztą w Niemczech też tankuje z shell'a.
-
Jest sens. Na neste nie akceptują karty american express, więc jak jestem w polsce to tylko
shell. Zresztą w Niemczech też tankuje z shell'a.Jak robilismy w Małaszewiczach na terminalu gaspol-u (tam gdzie przepompowuja gaz z cystern kolejowych ruskich, na samochodowe) to po gaz przyjerzdzały cysterny z BP, wiec nikt mi niepowie ze BP ma dobry gaz, bo to ten sam co na małych stajach lpg. Shela nie widziałem byc moze szel bierze z terminalu Bialchemu który znajduje sie 500 metrów dalej albo z rurociągu w płocku (chyba tam). Gaz który tankujecie na 100 procent pochodzi z małaszewicz albo z tego rurociągu bo to jedyne miejsca w polsce.
Róznica polega tylko na kombinowaniu z jakoscia -
...Gaz który tankujecie na 100 procent pochodzi z małaszewicz
albo z tego rurociągu bo to jedyne miejsca w
polsce.
Róznica polega tylko na kombinowaniu z jakosciaWydaje mi się, że biorą po prostu z najbliższego miejsca i tyle... No chyba, że różnica cen uzasadnia dalszy transport.
-
Wydaje mi się, że biorą po prostu z najbliższego miejsca i tyle... No chyba, że różnica cen
uzasadnia dalszy transport.to sa jedyne miejsca w polsce a w małaszewiczach jest wolny obszar celny i i cały gaz który trafia do polski jest w małaszewiczach przeładowywany z rosyjskich wagonów na poskie, niemiekie i na cysterny samochodowe m.in. BP a co do tego gazu wz Płocka to niewiem napewno to gaz ten który jest na orlenie. Podpisze sie obiema rekami ze na BP w 90% jest ten sam gaz co na małych przydrożnych stacjach LPG
-
Ja w zeszłym roku jechałem z katowic do olsztyna.. Gdzieś koło połowy trasy zatrzymałem się na małej stacji paliw. Zatrzymaliśmy się na tamtejszym małym parkingu. Dystrybutory jak za dawnych lat, aż mi ise łezka wokół oka zakreciła. Stoimy sobie na parkingu i .... podjeżdża samochód cysterna. Hm... No i tyle. Ale zaczyna wycofywac za kszaki i zatrzymuje się. No dobra.... Po niespełna 10 minutach podjeżdża inny samochód cysterna ale zbiornik typowy na olej opałowy (bo te akurat znam). I co robi?...Wycofuje za kszaki...hm...myślę sobie. Sytuacja zaczyna się klarować. Czekam. Wychopdzi gościu ze stacji...Witają się. Ale nie taknują na stację paliwa lecz zaczynają przetankowywać paliwo z jednego do drugiego. Co o tym myśleć? Panowie kręcili się i patrzyli na mnie. A ja...siedziałem jak mysz po miotłą. Al ezdecydowałem się i...zrobiłem z ukrycie fotkę. Co o tym sądzicie?
-
Al ezdecydowałem się i...zrobiłem z ukrycie fotkę. Co o tym sądzicie?
jak to co sądzimy czekamy na fotke!! -
Al ezdecydowałem się i...zrobiłem z ukrycie fotkę. Co o tym sądzicie?
jak to co sądzimy czekamy na fotke!!No tak, zapomniałem.... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> mam to w pozytywie, więc musze poszukac jakiego skanera i wkleję na forum.
-
A ja...siedziałem jak mysz po miotłą. Al
ezdecydowałem się i...zrobiłem z ukrycie fotkę. Co
o tym sądzicie?Jak to co? Trzeba było robić fotki jawnie a nie z ukrycia to może zarobiłbyś parę złotych... albo w dziób! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Różnie to z tymi stacjami bywa.Jedne oszukują inne nie ( prawie wszystkie oszukuja) dlatego nie móżna tak powiedzieć ze akurat BP jest zła.A Orlen to co? Lepszy?Niewydaje mi się!