Zgasł i nie chce odpalić LPG/Benzyna
-
<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Ten tekst na niebiesko, jak w niego klikniesz to przjdziesz do porad które już od dawna są na stronach Naszego forum. -
Okej wyszedlem zobaczyc co tam z tym TIKACZEM jest i... wczoraj zakrecilem mu ten zaworek ktorym sie zamyka chyba doplyw gazu o ile sie nie myle i ...przekrecilem kluczyk i odpalil "od kopa"...Tyle ze zauwazyelm ze przewo=d ktory odchodzi od wlasnie tego zaworka a dochodzi do gaznika jest dziurawy i leje paliwem.Czy to moze byc przyczyna tych problemow ?? Tylko przez to by sie tak dzialo... ??
-
Okej wyszedlem zobaczyc co tam z tym TIKACZEM jest i... wczoraj zakrecilem mu ten zaworek ktorym
sie zamyka chyba doplyw gazu o ile sie nie myle i ...przekrecilem kluczyk i odpalil "od
kopa"...Tyle ze zauwazyelm ze przewo=d ktory odchodzi od wlasnie tego zaworka a dochodzi do
gaznika jest dziurawy i leje paliwem.Czy to moze byc przyczyna tych problemow ?? Tylko
przez to by sie tak dzialo... ??a jak myslisz , uwazasz ze jak z dziurawego przewodu leje sie paliwo to jest to ok ??
-najpierw wymien ten przewod paliwowy
-kiedy wymieniales filtr od gazu ?? jak dawno to wymien
-sprawdz elektrozawory odcinajacy paliwo i puszczajacy gaz
ten od gazu przy parowniku , ten od paliwa gdzies w komorze silnika gdzies na przewodzie paliwowym
-regulacja zaworow napewno niezaszkodzi , pozatym z tego co piszesz to itak juz pora- to ze prychal i kichal i byly problemy jest prawdopodobnie wynikiem tego , ze przelaczyles nabenzyne albo gaz i paliwa sie wymieszaly.
-
- to ze prychal i kichal i byly problemy jest prawdopodobnie wynikiem tego , ze przelaczyles
nabenzyne albo gaz i paliwa sie wymieszaly.
Tzn...zgasl jeszcze na gazie,pozniej szybko przelaczylem na paliwo i jechal dalej,jednak po jakis 1 km zgasl,tak jakby faktycznie zabraklo paliwa czy gazu... Ale widze ze paliwo jest i gaz tez. Być moze tez dlatego ze caly zcas pada deszcz i cos jest wilgotne...bo duzo na tym forum pisze o tym... Ale jestem tylko ciekawy czy faktycznie to moglo sie dziac tylko i wylacznie przez dziurawy przewod paliwa...no ale jak wymienie to sie okaze.
I jeszcze jedno,jak otworzylem pokrywe od filtra powitrza to zobczylem (filtr wymienialem niedawo,wtedy co pompe paliwa)ze jest wypalony troszke...tzn w miejscu gdzie przychodzi taka sruba mocująca to wszystko do gaznika(pomysl tych co zakladali gaz)...Czemu moglo sie to troche przypalic... ?? Czy jest to cos zlego??
- to ze prychal i kichal i byly problemy jest prawdopodobnie wynikiem tego , ze przelaczyles
-
Przepraszam hehe WITAM WSZYTSKICH
Witam
Dodam tylko może tego nie zauwazyles,że...smierdzi paliwem i silonik jest mokry od paliwa,moze
nie duzo ale troche tego jest.to niezbyt rozsadne jezdzic z paliwem na silniku
Dodam tez ze pompe wymienilem jakis miesiac temu,wymieniam ja
juz chyba 5 raz przez 2 lata.
Poprostu po jakims czasie nie przelacza sie na paliwo i musze jezdzic tylko na gazie...to ze wymieniles tyle pomp niejest normalne bo ja mam tictaca ponad 2 lata i jest ok
-z tego co piszesz wydaje mi sie ze zabardzo niedbasz o to czy masz paliwo czy nie bo gaz jest
moze od czasu do czasu konczy ci sie paliwo bo niewiesz ile maszwiec pompa chodzi na sucho i sie zaciera stad czeste wymiany
GAz jest bo przejechalem dopieor 230 km a powinienem przejechac okolo 350-400 a
paliwo...hmm...jezeli silnik jest zalany paliwem to chyba jest. Nie wiem bo wskaznik mi nie
dzialajak wyzej
Czy jest Iskra to sprawdze jak tylko go dopadne zaraz
ja to bym niesprawdzal czy jest iskra jesli silnik zalany paliwem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
A czy gaz i paliwo "docgodzą" to nie wiem jak sprawdzic
jesli chodzi o paliwo to dochodzi moze nie do silnika ale gdzies dochodzi
jesli chodzi o gaz to po przekreceniu kluczyka powinno byc slychac prace elektrozaworu , jesli masz czerwony guziczek "ssanie" to ponacisnieciu go juz bardzo slychac przeplyw gazu
A moze to byc wina zaworow??
Nie reguiowalem ich jakies 20-30 tys ...tak czy inaczej wyreguluj juz czas szczegulnie w zagazowanym tiktaku <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
No to elektozawór dziala bo jest to pstykanie...A z ikr skoro odpalil teraz to chyb tez okej...
A co do pomy paliwa to...podobno dzieje sie tez tak przez "syfy" w baku...Podobno pomyslem na to jeswt zalozenie dodatkowego filtra paliwa przed pompa i to zrobie jak tylko dojde do ladu z tym obecnym problemem.Jak wymienialem pompe to w srodku byly takie male jakiies syfy...moze to prez to.
-
Tzn...zgasl jeszcze na gazie,pozniej szybko przelaczylem na paliwo i jechal dalej,jednak po
jakis 1 km zgasl,tak jakby faktycznie zabraklo paliwa czy gazu... Ale widze ze paliwo jest
i gaz tez. Być moze tez dlatego ze caly zcas pada deszcz i cos jest wilgotne...bo duzo na
tym forum pisze o tym... Ale jestem tylko ciekawy czy faktycznie to moglo sie dziac tylko i
wylacznie przez dziurawy przewod paliwa...no ale jak wymienie to sie okaze.Przy okazji wymiany tego przewodu moze i kable , swiece by wartalo wymienic kiedy to wymieniales??
I jeszcze jedno,jak otworzylem pokrywe od filtra powitrza to zobczylem (filtr wymienialem
niedawo,wtedy co pompe paliwa)ze jest wypalony troszke...tzn w miejscu gdzie przychodzi
taka sruba mocująca to wszystko do gaznika(pomysl tych co zakladali gaz)...Czemu moglo sie
to troche przypalic... ?? Czy jest to cos zlego??Niewiem o co chodzi z tym patentem gazownika , moze jakies fotki
jezeli jest dziura w filtrze to NATYCHMIAST DO WYMIANY
to ze sie wypalil moze byc spowodowane niewlasciwym spalaniem , strzaly do gaznika , zawory wyreguluj napewno , no i niewiadomo jak z tymi swiecami , kablami -
No to elektozawór dziala bo jest to pstykanie...A z ikr skoro odpalil teraz to chyb tez okej...
A co do pomy paliwa to...podobno dzieje sie tez tak przez "syfy" w baku...Podobno pomyslem na to
jeswt zalozenie dodatkowego filtra paliwa przed pompa i to zrobie jak tylko dojde do ladu z
tym obecnym problemem.Jak wymienialem pompe to w srodku byly takie male jakiies syfy...moze
to prez to.Tico posiada filtr paliwa i dodatkowy niejest potrzebny , moze go niewymieniales nigdy i sie rozlecial stad te syfy
zeby wydluzyc zywotnosc filtra proponuje miec w baku kolo polowy paliwa
jazda na oparach jest bardzo niewskazana w zadnym samochodzie
oszczedzasz na tej odrobinie paliwa a 5 pomp to tez spory wydatek
-
Z tym patentem to jest tak ze...
Wsadzili mi ...parownik chyb tak to sie nazywa co nasadza sie na gaznik i aby ta "puszka" z filtrem trzymla sie gaznika to przewiercili mi ja i oczywiscie filtr powietrza i i ta sroba laczy pojrywe od tego filtra i gaznik.
Nie wiem co to za patent ale nic... cfzlowiek uczy sie na bledach.
Fotke tego zrobie jak tylko znow przestanie padac i zabiore sie za autko...
-
Ok wiec tak....
wyszedlem,wczoraj mialem zakrecony ten zaworek co docina chyba gz i po przekreceniu kluczyka (na paliwie) zapalil od kopa...wymienilm ten przewód,juz ni lje ale i auto nie odpali.... mam juz tego dosc <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Ok wiec tak....
wyszedlem,wczoraj mialem zakrecony ten zaworek co docina chyba gz i po przekreceniu kluczyka (na
paliwie) zapalil od kopa...wymienilm ten przewód,juz ni lje ale i auto nie odpali.... mam
juz tego doscdlugo kreciles rozrusznikiem ., bo po wymianie przewodu trzeba troche cierpliwosci zanim uklad sie od nowa napelni
-
Z tym patentem to jest tak ze...
Wsadzili mi ...parownik chyb tak to sie nazywa co nasadza sie na gaznik i aby ta "puszka" z
filtrem trzymla sie gaznika to przewiercili mi ja i oczywiscie filtr powietrza i i ta sroba
laczy pojrywe od tego filtra i gaznik.To cos nazywa sie mikser.
Puszka co do niej wklada sie filtr powinna byc przymocowana w nastepujacy sposob :
-dol przykrecony do gaznika ew miksera
-gora przypieta zapinkami do doluA patent z przewiercaniem tego wszystkiego (o ile dobrze zrozumialem ) jest conajmniej dziwny
fotki rozwieja watpliwosci -
Małe OT - Zipek, niedawno coś obiecałeś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />... Więc po co zostawiasz na dole (pod Twoimi słowami) te zdania z cytatu i te niepotrzebne wolne linijki? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Kasuj je w diabły! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Małe OT - Zipek, niedawno coś obiecałeś ... Więc po co zostawiasz na dole (pod Twoimi słowami)
te zdania z cytatu i te niepotrzebne wolne linijki? Kasuj je w diabły!Naprawione <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
dlugo kreciles rozrusznikiem ., bo po wymianie przewodu trzeba troche cierpliwosci zanim uklad
sie od nowa napelniaz padl akumulator hehe <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
W tym przewodzie co dochodzi do gaznika czyli ten co wymienilem dalem teraz przezroczysty ale widac jak przy kreceniu paliwo bylo piojawialo sie tam ale ten przewod nie byl jakis napelniony w calosci ...pompa paliwa dziala bo paliwo z pompy przy kreceniu wylatywalo...ja juz nic nie wiem...
-
az padl akumulator hehe
W tym przewodzie co dochodzi do gaznika czyli ten co wymienilem dalem teraz przezroczysty ale
widac jak przy kreceniu paliwo bylo piojawialo sie tam ale ten przewod nie byl jakis
napelniony w calosci ...pompa paliwa dziala bo paliwo z pompy przy kreceniu wylatywalo...ja
juz nic nie wiem...w takim razie iskre sprawdz
-
ja juz nic nie wiem...
Oj, coś mi się zdaje, że "zapuściłeś" samochód, nie serwisując go w odpowiednim czasie... Możliwe, że teraz masz kilka usterek naraz <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />.
Z Twoich postów wnioskuję, że mechanika samochodowa nie jest Twoją mocną stroną. Niechętnie to robię, ale polecałbym w Twoim przypadku odwiedzenie warsztatu... W każdym razie nie próbuj sam grzebać przy gaźniku, gdyby przyszła Ci na to ochota.Abstrahując od tego, IMO gazownik sknocił instalację gazową. Pierwszy raz czytam o mocowaniu dekla obudowy filtra śrubą. Poza tym zastanawia mnie potrzeba tak częstej wymiany pompy paliwowej - ja np. w ośmioletnim tico z przebiegiem ponad 123 kkm (i gazem od 2 lat) jeżdżę wciąż z fabryczną pompą; część kolegów tu piszących wymieniała pompy, ale maksymalnie 2 razy (bo najczęściej najpierw wymieniali na rozbieralną, która się dość szybko psuła, więc następną wkładali oryginalną... oczywiście, nie wszyscy).
-
Oj, coś mi się zdaje, że "zapuściłeś" samochód, nie serwisując go w odpowiednim czasie...
Możliwe, że teraz masz kilka usterek naraz .
Z Twoich postów wnioskuję, że mechanika samochodowa nie jest Twoją mocną stroną. Niechętnie to
robię, ale polecałbym w Twoim przypadku odwiedzenie warsztatu... W każdym razie nie próbuj
sam grzebać przy gaźniku, gdyby przyszła Ci na to ochota.Mam podobne odczucia dotyczące "zapuszczenia"samochodu
Abstrahując od tego, IMO gazownik sknocił instalację gazową. Pierwszy raz czytam o mocowaniu
dekla obudowy filtra śrubą.W fiacie 125 to normalka ale w tico <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Poza tym zastanawia mnie potrzeba tak częstej wymiany pompy
paliwowej - ja np. w ośmioletnim tico z przebiegiem ponad 123 kkm (i gazem od 2 lat) jeżdżę
wciąż z fabryczną pompą; część kolegów tu piszących wymieniała pompy, ale maksymalnie 2
razy (bo najczęściej najpierw wymieniali na rozbieralną, która się dość szybko psuła, więc
następną wkładali oryginalną... oczywiście, nie wszyscy).Ja mysle ,że koledze zdarza się uzytkować samochod bez paliwa i stąd te awarie pompy .
-
W fiacie 125 to normalka ale w tico
Jasne, miałem na myśli Tico po montażu instalki LPG... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Ja mysle ,że koledze zdarza się uzytkować samochod bez paliwa i stąd te
awarie pompy .A ja się zastanawiam, czy oryginalny filtr benzyny był kiedykolwiek wymieniany... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Mam podobne odczucia dotyczące "zapuszczenia"samochodu
W fiacie 125 to normalka ale w tico
Poza tym zastanawia mnie potrzeba tak częstej wymiany pompy
Ja mysle ,że koledze zdarza się uzytkować samochod bez paliwa i stąd te awarie pompy .Więc was rozczaruje i jeszcze nigdy nie zdarzyło misie aby zabrakło mi paliwa odkąd mam LPG...przeważnie wskazówka paliwa była powyżej rezerwy..Tego akurat pilnowałem wiec to nie to.Może i teraz tak sie zdarzyło ale z drugiej strony nie "sikało " by paliwem podczas kręcenia rozrusznikiem.
Autko faktycznie może i troche zaniedbane,w zasadzie zawsze robiłem przy nim coś jak już było to konieczne i przeważnie później mnie to drozej wychodzilo...No ale cóż.Prosty przykład z przegubami (chyba tak sie to nazywa)...Moglem wymienic tylko same gumowe oslony...ale nie zrobilem tego to pozniej do osłon musialem wymieniac jeszcze przeguby <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />:P:P
Ale to wszystko nie zmienia faktu, że fura stoi pod domem i nie ruszy...Zobaczymy co bedzie rano.
Ja cos jednak czuje ze moze tutaj ma cos wspolnego deszcz i wilgoc bo ostatnio w malopolsce naprawde popadało ostro.